Cześć
Tak ostatnio myślałem i stwierdziłem, że mam nerwicę natręctw, nie wiem czy to ją rzeczywiście ją mam, ale po krótce opisze jej objawy. Zaczęło się już dawno temu, ale myślałem, że to nic takiego, teraz dopiero dopatrzyłem się czegoś więcej. Przyjemność sprawia mi liczenie pewnych czynności, ale nie tak normalnie tylko do kilku i koniec, przy tym nie wszystkie liczby lubię bo jak widzę 9 czy jakąś liczbę której nie lubię to muszę policzyć do iluś tam. Kolejne natręctwo to dotykanie różnych rzeczy, na przykład przed wyjściem z domu muszę dotknąć czegoś, albo zanim zacznę nieraz jeść obiad to muszę wziąć łyżkę ale w odpowiedni sposób ją dotknąć, żeby było prawidłowo. Ogólnie robię, żeby było dobrze bo jak zrobię tą czynność jakoś to znaczy jest dobrze i tak będzie. Nie raz wydaje się to śmieszne i w niektórych sytuacjach jest, ale wkurza trochę. Jak się tego pozbyć bo nieraz to dość tego :).