Skocz do zawartości
Nerwica.com

Agusiek

Użytkownik
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Agusiek

  1. Ja chętna bym była na takie spotkanie :)
  2. Hej :) Ja też chętnie bym się spotkała :)
  3. Też to mam - boję się, że dotknę czegoś brudnego itp. i później będę miała zakażenie lub zachoruję. Ja jak czegoś dotknę to od razu idę umyć ręce, bo boje się zarażenie itp. Jak wiem, że "coś" jest zakażone to tego nie dotykam, a jak muszę to albo kogoś proszę aby to za mnie wziął, albo biorę a później od razu myję ręce. Również inne rzeczy co były w otoczeniu tego miejsca są dla mnie brudne lub skażone więc ich nie dotykam albo po dotknięciu od razu idę umyć ręce, aby innych rzeczy nie zarazić . Po używaniu jakiś detergentów przy sprzątaniu to chodzę umyć ręce od razu. Ja to już z tym nie mogę żyć, to całe mycie doprowadza mnie do szału itp. a na dodatek ręce mam bardzo zniszczone przez to częste mycie.
  4. U mnie to bardzo częste i długie mycie rąk - obojętnie co dotknę to wydaje mi się że ręce mam brudne i idę co chwilę idę je umyć ;(. Oprócz tego mam manie dokręcania, bo zdaje mi się że czegoś nie dokręciłam i dokręcam jakąś rzecz z kilka minut ;/
  5. Mi odpuszcza nerwica jak wyjdę z domu i nie myślę o problemach, które mi się nawarstwiły i o ciągłym myciu rąk...
  6. Mi Coaxil w ogóle nie pomógł, lęki mi nie minęły. Na mnie w ogóle nie działa. I przestałam go brać a brałam rano i na noc po 1 tabletce.
  7. Hej :) ja bym powiedziała chłopakowi o swoich problemach i sytuacji. Ja również miałam problemy, brałam leki chodziłam do psychologa i psychiatry i mój chłopak o tym wiedział. Pomagał mi wiedząc o moich problemach. Łatwiej i jemu i Tobie będzie jak będzie wiedział o Twoich problemach. Ja nie wiem co bym bez mojego chłopaka zrobiła w tych trudnych chwilach. Wspierał mnie i był dla mnie wyrozumiały bo wiedział co mi jest, dlaczego się tak zachowuję i starał się mi dodawać otuchy i pomagać abym wyszła z tego. Był zawsze przy mnie w trudnych sytuacjach. I chyba to też dzięki temu, że wiedział o mojej sytuacji i problemach.
  8. Agusiek

    Lubicie ludzi?

    Ja nie lubię ludzi. Wkurzają mnie wszędzie. Przepychają się na ulicy, w sklepie, w autobusie i pociągu. Jeszcze się nie wyszło a oni wchodzą lub nie wysiądą aby inni mogli wysiąść. Dla mnie ludzie są egoistami. Jak coś chcą to się zwracają do ciebie, wykorzystuję itp. a jak ty ich potrzebujesz to nawet Cię nie widzą :/. Niektórzy są spoko ale nie jest ich za dużo. Najlepiej to dla mnie mieszkać na bezludnej wyspie lub gdzieś gdzie prawie ludzi nie ma.
  9. Agusiek

    test SCL-90

    Somatyzacje Twój wynik - 3.5. Jest to wynik bardzo wysoki. Natręctwa Twój wynik - 3.9. Jest to wynik bardzo wysoki. Nadwrażliwość interpersonalna Twój wynik - 3.8. Jest to wynik bardzo wysoki. Depresja Twój wynik - 3.2. Jest to wynik bardzo wysoki. Lęk Twój wynik - 3.4. Jest to wynik bardzo wysoki. Wrogość Twój wynik - 2.3. Jest to wynik bardzo wysoki. Fobie Twój wynik - 3. Jest to wynik bardzo wysoki. Myślenie paranoidalne Twój wynik - 3.3. Jest to wynik bardzo wysoki. Psychotyczność Twój wynik - 2.2. Jest to wynik bardzo wysoki. Spodziewałam się, że takie wyniki mi wyjdą bardzo wysokie
  10. No najlepiej porozmawiaj z lekarką. Ja myślałam o badaniach u lekarza rodzinnego.
  11. ciągle nie mogę znaleźć pracy dlaczego nie jestem taka jak inni, którym wszystko łatwo przychodzi ze wszystkim
  12. Lęk może tak na ciebie działać, może to być nerwica. Powinieneś sobie zrobić badania u lekarza. A jak na Ciebie działa ten lek Trittico i jaki czas go bierzesz? Bo może on też trochę powoduje takie objawy, albo wzmaga.
  13. Mogę też ja z wami pojęczeć i pogadać? Jest mi zimno jak nie wiem, mam mdłości nie wiem od czego i muszę znaleźć pracę tylko, że nie udaje mi się jej znaleźć buuu . W ogóle czuję się samotna.
  14. Wiem od kiedy i dlaczego, ale nie udaje mi się tego pokonać. Nerwicę mam od roku. To jest silniejsze ode mnie, aby te lęki przezwyciężyć . Chodzę do psychologa i biorę leki, ale nic nie dają .
  15. Agusiek

    Szpital psychiatryczny.

    Ja jak biorę leki przeciwdepresyjne to miałam również, że mi się nasiliły myśli samobójcze. Na ulotce swoich leków miałam napisane, że przy braniu ich można mieć myśli samobójcze. Moim zdaniem powinieneś iść do psychiatry, który przepisał Ci leki i powiedzieć mu o swoim stanie i myślach samobójczych.
  16. U mnie to zależy, ale kompulsje zajmują mi około 4 godziny lub więcej. tak około jest przez cały dzień i to jest z przerwami. Mam mycie rąk i myję tak około 60 razy na dzień i mycie trochę trwa.
  17. A o który chodzi? Jakoś prywatnie nie chcę wydawać kasy. Ja do psychologa i psychiatry chodzę z NFZ.
  18. Ja jak biorę tabletki to śpię około 11 godzin jak mam wolne a jak musiałam gdzieś wyjść np. do szkoły to 9 godzin. I tak przez cały dzień jestem senna.
  19. Wiem, że nie da się żyć. Ja biorę leki, ale z powodu innej choroby nie ma dla mnie leków, więc biorę jakieś słabe, które nie pomagają ;(. Myślałam nad jakąś terapia, ale na razie chodzę do psychologa, a on nie mówił nic na temat terapii. Nie wiem już co zrobić, aby z tego wyjść .
  20. To takie czary..., dzięki za rady :). U mnie to z tym brudem jest bardziej skomplikowane i trudno mi to przełamać. Miałam takie zniszczone ręce bo przez godzinę mogłam umyć 20 razy ręce. Jak je umyłam to znowu szłam, bo zdawało mi się, ze są nie umyte. Teraz też myję bardzo często, ale mydło dla dzieci sprawia, że nie są czerwone. Wiem, że to co robię jest głupie i to wszystko przez moje myśli . Ale na prawdę trudno jest się powstrzymać. Ciągle mam dosyć, że co chwila muszę iść je myć. Jak nie umyje to mam lęki, że coś dotknę a później coś się stanie. Wtedy idę myć, bo już tych myśli i lęku nie wytrzymuję. Wiem, że muszę używać kremów do rąk, ale znowu jest przeszkoda, bo zdaje mi się, że jak ja nawilżę to jak czegoś dotknę to krem na tym zostanie, nawet jak on już się wchłonął w ręce. a tez czuję jakbym miała ciągle krem na rękach. Wiem, że to co myślę jest idiotyczne, ale nie potrafię sprawić aby było inaczej, abym myślała, że nic nie będzie. Może kiedyś uda mi się to pokonać i nie myśleć o lęku.
  21. Agusiek

    jestem nowy

    Zgadzam się. Powinieneś iść, bo im dłużej czekasz tym może być gorzej i trudniej iść i mogą się pojawić inne badziewia, które mogą nie pozwolić Ci normalnie żyć :/. A im szybciej z tym pójdziesz tym lepiej dla ciebie, bo łatwiej będzie to wyleczyć i pomóc Ci. Dasz sobie z tym radę :). Powodzenia :)
  22. Ja miałam kiedyś czerwone ręce na kostkach i myślałam, że to od przemrożenia, więc poszłam do dermatologa . Pani dermatolog powiedziała, że to przez częste mycie rąk i zaleciła wizytę u psychologa i zmianę mydła na mydło dla dzieci. Teraz nie mam takich czerwonych rąk jak tak często myje ręce. Jak poszłam do psychologa to się dowiedziałam, że mam zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i u mnie to jest częste mycie rąk. Wiem właśnie. A bardzo chcę z tego wyjść. U mnie to jest strach przed brudem, aby nic mi się nie stało. Mógł stres i problemy się nawarstwić, bo przed tym miałam trochę problemów ze wszystkim i depresję i nie dawałam sobie rady.
  23. Ja w rękawiczkach nie chodziłam. Ciągle staram się z tym walczyć. U mnie jest to dziwne, że tylko jak jestem w domu bardzo często myje ręce co chwila. Jak wychodzę z domu to myśle, że coś jest brudne, ale jakoś nie jest aż tak bardzo źle. Ciągle szukam jakichś sposobów, aby z tego wyjść i już rąk nie myć bo są już zniszczone bardzo. Ciągłe mycie rąk i zastanawianie się czy czegoś dotknąć lub myślenie, że są brudne jest bardzo męczące .
  24. Ja od prawie roku chodzę do psychologa i psychiatry i biorę leki, ale wcale to mi nie pomaga . Nie umiem pokonać lęku, bo boje się, że coś się stanie. Ja już od dawna chce zmienić to, ale jakoś nie wychodzi i jest coraz gorzej.
×