Też to mam - boję się, że dotknę czegoś brudnego itp. i później będę miała zakażenie lub zachoruję.
Ja jak czegoś dotknę to od razu idę umyć ręce, bo boje się zarażenie itp.
Jak wiem, że "coś" jest zakażone to tego nie dotykam, a jak muszę to albo kogoś proszę aby to za mnie wziął, albo biorę a później od razu myję ręce. Również inne rzeczy co były w otoczeniu tego miejsca są dla mnie brudne lub skażone więc ich nie dotykam albo po dotknięciu od razu idę umyć ręce, aby innych rzeczy nie zarazić .
Po używaniu jakiś detergentów przy sprzątaniu to chodzę umyć ręce od razu.
Ja to już z tym nie mogę żyć, to całe mycie doprowadza mnie do szału itp. a na dodatek ręce mam bardzo zniszczone przez to częste mycie.