LukLuk

a mi w 70% pomogl jeden lek z grupy SSRI. Po długiej walce z D/D i po upływie czasu własnie tak moge stwierdzic. .., ale w pamięci zostają czarne scenariusze sprzed kilku miesięcy. a najdziwniejsze jest to, że jak pomysle o tym jak dzień w dzień walczyłem z d/d, jak nie dawałem już rady, jak wszystko było mi obojetne, jak czułem się obco i dziwnie, jak świat był inny chociaż był taki sam jak kiedys to od razu nachodzi mnie uczucie derealizacji. o. Trzeba wreszcie dojść do wniosku, że to my się zmieniamy a nie otaczajacy nas swiat

.., że tak powiem aż się chce iśc znów do pracy. a jutro potraktuje kilka osób z wiadra i dzień zalicze do udanych ..

a Ja dziś mam zamiar całą noc siedzieć przy komputerze .. przez ostatnie dwa dni wiecej spalem niż normalnie funkcjonowałem,. w skrocie mowiac: mam juz dosyc spania !

Jestem związany emocjonalnie z tym forum. To jest jedyne forum na jakim Jestem zarejestrowany i nie mam zamiaru odchodzić. Tu są ludzie, którzy potrafią pomóc, doradzic, pocieszyc, .. i ogolnie mozna poruszyć bardzo wiele tematów. Wielu osobom zawdzieciam tu bardzo duzo .. Jesteście lepsi od lekarzy. Dziękuję. To było słowo ode mnie.

Korba, smutno mi .. sam nie wiem why ? o. Taka pogoda, takie zycie Kasiu.

czuje czasem (dziś też), że powoli uodparniam sie na leki, ktore teraz zazywam .. lipa. zastanawiam się czesto ile jeszcze wytrzymam sam ze soba. .. mam meksyk w głowie.

chyba przechodze syndrom pierwszego dnia Swiąt. Jeszcze tylko jutro i od wtorku do pracy fajooowo.

Powiem Wam szczerze, że mam taka ochote wyjść z domu, zalać się i wrocić na czworaka. albo lodówą/ radiowozem. mmmmm .. niewazne jak ważne, żeby ktoś potem mnie do domu odwiózł. .., żeby zapomnieć o wszystkim i usnąć gdzieś pod Pałacem Kultury jak kiedyś hmmm. a tak to spedza te Swięta w domu.

o jakiś tam szuwaks .., ale wiadomo o co chodzi. cos jakoś tak tajemniczo się wyrazam ..

Monika1974, pierwsza czesc zabrzmiała jakos tak dziwnie .. jakby nie chodziło o leki tylko o .. o. troche pomagają, czekam na dalszy rozwój sytuacji.

Monika1974, biore. już prawie rok.

.., ale za to ludzie mnie denerwowali. Jakieś małolaty całą Mszę gadali. Nie można się było skupić .., ale jakoś nie zwróciłem im uwagi Rok temu jak byłem to nie wytrzymałem i powiedziałem, zeby sie uciszyli bo mnie szlak trrrrafia poskutkowało. Poszli sie wygłupiać przed Kościół. Strasznie mnie denerwuje jakikolwiek brak poszanowania miejsca jakim jest Kościół. Nie uwazam Siebie za wzorowego Katolika, ale cisza musi byc. .

wczoraj od 21.oo do 00.30 czyli 3.5h wytrzymałem w Kościele bez wiekszych lęków. Jestem z Siebie dumny jak nigdy. ho_ho

Mówiłaś Mi, że mam się zmienić, lecz jak to zrobić gdy od lat sami Jesteśmy w sobie uwiezieni. - takie coś bym nawinął. tak Swoja droga polecam 'OSTR - mówiłaś mi' Tematyka inna, ale może podsunąc jakiś pomysł.

bo ta sytuacja powinna być wystawiona bezprośrednio bez sielanki. jakby to Ja miał zadzwonić do Korba, to powiedziałbym tak: Twój ojciec najprawdopodobniej był piekarzem Kasia odpowiada dlaczego (zawstydzona) ? na to odpowiadam Ja: bo przepiekne z Ciebie ciacho. albo coś takiego: Twój tata musiał być złodziejem Kasia: dlaczego ? Ja: bo ukradł z nieba wszystkie gwiazdki i umieścił je w Twoim serduszku. ..

jezeli moge sie wtracic to powiem, że może On czeka na Twój telefon. ... chociaż gdyby czekał to by pierwszy zadzwonił. Skoro Ty nie masz odwagi zatelefonowac do niego i on tez nie ma odwagi to może Ja zadzwonie do Cię i do niego. Zawszze moge przygotowac jakiś niezobowiązujacy tekst .. dla niego od Cię i dla Ciebie od niego. słuze pomoca. moge podać jakis przykąłdowy tekst.

a mnie wkurza, że zgubiłem cenne narzedzie do samochodu .. (miernik) szukałem wszedzie, ale nie wiem gdzie sie podział.

szukam tematu na forum w którym moglbym cos inteligentengo napisać ..

19_latek, a co Cię skłoniło do tak drastycznych kroków .. ?

Thazek, ... od ponad roku nie wypiłem nawet grama alkoholu. dosłownie nawet kropelki. nic, zero.

Thazek, gablota umyta .. lsni się jak złoto póki nie zacznie padac deszcz. nie chce mi się nigdzie wychodzic. Zresztą chyba nie mam gdzie ..

wstałem jak na wolny dzień przystało o cywilizowanej godzinie .. jedenastej. samochód wyczyszczony na błysk. koszula wyprasowana, pantofel wypastowany, paznokcie doczyszczone, .. nestea wypita z rana, żel do włosów kupiony, .. zapas fajek uzupełniony .. jeszcze tylko pojde do Kościoła i do konca dnia moge sie nie ruszać z domu.

ku Mojemu zdziwieniu pogoda dosyc dobrze wplywa na Moje nerwicowe stany. .. póki co, oczywiście.

Monika1974, Ja Cię utulam najmocniej jak potrafie ciesz się każda drobnostką jaka spotyka Cię w zyciu.

wstałem bardzo rano. Słoneczko świeciło, zjadłem, zrobiłem siusiu, zapaliłem, umyłem sie, popsikałem, wychodze na dwór i nagle łubudu - mysle Sobie coś nie tak, jakoś z lekka lękowo się czuje. Tak jakby świat był strasznie mały, za mały dla mnie. pochwaliłem dzien przed zachodem słonca, mysle Sobie z poczatku tygodnia bedzie tragicznie .. .., ale w miare upływu dnia powrocilem do "normalności" i z tego sie ciesze. eh. Pogoda do bani, nuda maksymalna, w pracy też sie wynudziłem jak nigdy, kasy juz braknie xD i jeszcze dziś wieczorem do dentysty na kanał. Korba, tez mysle, ze jest fujasto-dupniasto.