IceMan

Gratulującym dziękuję No i widzę że podejście książkowe i tak trzymaj Weź sobie jakąś ulubioną podusię, połóż się, do podusi się przytul, włącz w TV jakiś film obyczajowy albo serial dokumentalny (przydałaby się Czubówna ), nawet nie zauważysz kiedy zaśniesz i cała noc spokojnie minie Będzie oki

A czy przypadkiem nie zablokowaliście gdzieś obrazków z serwera imageshack? może to od tego zależy?

Jest jest ten sam co zawsze i bardzo dobrze że nadal ten sam bo najlepszy :)

Darek, Róża, Kriss, maiev - dzięki Kriss życzę powodzenia Siódemka to nie musi być tylko 1 dzień

Hyhy 16 pkt. - 80% - nie jest źle i jak tam? ( pewnie dwudziestkę zaliczył) Koniec roku? To już ostatni miesiąc - podołasz Pomyśl że już niedługo będziesz mogła być pełnoprawną klubowiczką w klubie leniwców (WAKACJE!). A teraz działaj, bo dasz radę jeszcze tą końcówkę

No to już włączam tryb leniwca Już po wszystkim - prawie - ale ten egzamin w poniedziałek to już bez stresu

przytulam i gratis dorzucam skromną dawkę optymizmu jaką dziś naprodukowałem

Powyższy psychotest do wiarygodnych nie należy

Prawdę mówiąc to ja się wyprodukuję ... nerwowo... do 14-15, bo dopiero wtedy będę miał wyniki... On przynajmniej będzie miał te wyniki szybko po prezentacji. Życz mu ode mnie powodzenia i nie zapomnij dać kopniaka przed wyjściem

Już wygłosiłem swoje chwalebne przemówienie masakra w pesymistycznym znaczeniu, powiedziałem chyba połowę tego, co miałem, na wdechu, totalne rozkojarzenie, coś tam wydukałem i mam nadzieję, że wystarczy to do tego, żeby zdać... bo na więcej nie liczę i raczej mi się więcej nie należy teraz czekam na wyniki, o 14 się zobaczy co te moje wypociny przyniosły...

buuuuuu... a ja się nie mogę przyłączyć bo muszę pracusiować - siła wyższa ... ale jutro od 8:20 będę leniem #1 we wszechświecie

gratulacje! Hmmm.... ale chyba nie na tą poezję... bo ja mam jakieś same arcydzieła o śmierci albo egzystencjalne... A ja straciłem zdolność logicznego myślenia i wyciągania wniosków... (pranie mózgu) mam nadzieję, że to stan odwracalny

Jeszcze się nie rozeszliście? To dobrze... ja po dolnośląsku przytulam cieplutko powyższe zgromadzenie

Chyba mnie rozniesie zanim się nauczę tej p******nej prezentacji na co to komu? (taka refleksja)

Marmarc lęki już słabsze - stłamsisz je z czasem jeszcze bardziej Tygryska co do matury to nawet nie wiedziałem że tak wiele można się nauczyć przez sen ze słuchawkami na uszach. Jak dzisiaj tak pójdzie jak wczoraj to będę na spokojnie to umiał do wieczora

Darek ty.... wiesz co a w sumie i tak nic więcej nie dodałbym niż napisali Zorki i Slitzikin... Zorki gratuluję i oby ten telefon rokował jak najwięcej Slitzikin staż z tego wyniknie A ja siedzę i próbuję się nauczyć tego cholernego polskiego na prezentacje... Już nawet ściągnąłem sobie Ivonę i słuchałem prezentacji, to po 15 minutach ... zasnąłem oj ranek już nie tak daleko.... pewnie znowu mnie ćwierkające z rana ptaszki będą lulać do snu Miłego dnia wszystkim

Nie wszyscy... a jakby nie było tych do d.... to i byś nie doceniła tych dobrych

Aaa... w Gimpku kiedyś trochę się bawiłem ale obecnie szaleję w Corelu Dobrze, że nie mam drukarki (bo to by było sepuku dla mojego skromnego portfela ). Atkaa ja Ci się pomartwię! Masz głupawkę to ciesz się jeszcze bardziej i korzystaj

Całkiem dobrze, a biorąc pod uwagę, że uczyłem się na to tylko wczoraj (luz bo nie jest mi potrzebna do niczego teraz - przedtem była ale się rozmyśliłem) - wspaniale A jaki? (program)

Zaglądali?

A to teraz się z Tobą zgadzam... trochę inaczej to brzmi w twoim poprzednim poście najśmieszniejsze, że mniej więcej wynika z naszych postów, że to, co nazwałaś akceptacją ja nazwałem walką i na odwrót ale jest ok

Tak? U mnie odwrotnie Samochodem jest ok... jak jeszcze z klimą, to raj a w autobusie się mało nie uduszę i to wcale mi się nie wydaje... lady*k przejedź się autkiem z klimą / szyberdachem, albo kabrioletem. Jechałem przy prawie 40 stopniowym upale, szyberdach i wszystkie okna otwarte, 100 km/h, można nawet zmarznąć

Temat 'Mój dzisiejszy dzień' mówi o całym dniu, czyli zarówno o planach jak i o tym, co w danym dniu było. Doklejam 'Plany dnia dzisiejszego' do 'Mój dzisiejszy dzień' PS. komentarze na temat złączenia tematów lub nie, a nie dotyczące samego tematu zostały usunięte

Ooo... matematyka coś dla mnie ale jeszcze prosiłbym tych naukowców o wyprowadzenie dowodu 'wprost', 'nie wprost', albo indukcyjnego na potwierdzenie ich teorii W nieudowodnione teorie wierzyć nie wolno!

minako89 na pewno zechcą Wiem to po sobie... ci dobrzy ludzie, którzy mogą być prawdziwymi przyjaciółmi potrafią wybaczyć naprawdę wiele. Spróbuj, a na pewno się uda A ja Cię lubię taką jaką jesteś... i z tym wtapiam się w tłum osób na tym forum świetnie że wreszcie siebie akceptujesz Rzadko ale tak... No... na pewno da się przeżyć... ja siedziałem dzisiaj na maturze bite 4 godziny! (nie licząc półgodzinnej przerwy w międzyczasie ) Myślałem że tam w jednym miejscu na jednym fotelu korzenie zapuszczę Darek postaraj się przełamać do tej ok grupki... naprawdę można, ale powiedz sobie raz a konkretnie - to ty będziesz rządzić a nie nerwica! Przyjaźń przecież polega też na wzajemnym wsparciu (tylko żeby ono było wzajemne a nie jednostronne). Co jakiś czas łapię się na tym że wstaję, żeby otworzyć okno, a to okno już otwarte ale ogólnie wolę upały od chłodu (no chyba że -20 + dużo śniegu - zimą).