
IceMan
Użytkownik-
Postów
4 790 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez IceMan
-
Ponoć na zrzucenie sadełka najlepsze jest bieganie - i to bardzo intensywne (do bólu).
-
Bierzcie przykład z Darka - rzekł słusznie Ewa... wyobrażam sobie jak może Ci być ciężko bo przecież kochasz swoją mamę. Ale trzeba pomyśleć o tym inaczej. To już nie kilka miesięcy, nie rok, ale 10 lat! I jak twój ojciec czuł się przez ten cały czas samotny. W końcu pewnie też chcesz szczęścia swojego ojca. Twoja mama pozostanie zawsze w Twoim sercu i to jest najważniejsze. A nową osobę w rodzinie po prostu postaraj się zaakceptować - dla szczęścia twojego ojca. Mam nadzieję że jakoś się z tym wszystkim uporasz - bo potrafisz! Już się poprawia. U mnie 25 stopni i nawet kawałek niebieskiego nieba zobaczyłem. Aż się dusza raduje Ja chyba jestem dziecko słońca bo przez to zimno i te chmurzyska byłem pogrążony w jakimś letargu przez ostatnie dni. Trochę cieplej trochę jaśniej i już lepiej Też poleniuchuję i ... ano też coś poczytam.
-
A jutrzejszy dzień będzie szczęśliwy i basta... i nikt niech nie próbuje się ze mną kłócić...
-
FORUM OPTYMIZMU - MOJA DROGA DO WYLECZENIA
IceMan odpowiedział(a) na czarnykot temat w Kroki do wolności
Gratuluję czarnykot... pamiętam cię jeszcze z moich początków na forum. Świetnie widzieć kogoś znajomego kto sobie dał radę -
No to ja już to przemilczę bo widzę że nic i tak to nie da
-
21 i 28 - na razie u mnie nic nie stoi na przeszkodzie i mam nadzieję że nie stanie
-
Mój dzisiejszy dzień upłynął pod hasłem: jak wszystko spieprzyć a potem jak to naprawić. Zrobiłem sajgon na forum... dzięki pewnym osobom odpuściłem i dopiero około 18 wszystko zacząłem odkręcać. Bo to co zrobiłem widać że chyba zrobiłem niepotrzebnie... ogólnie ludzie zasugerowali że niepotrzebnie się uniosłem ... ale widząc skutek tego o co zrobiłem awanturę dalej mam wątpliwości czy do końca niepotrzebnie się uniosłem... sam nie wiem. Ale może koniec tego złego - dziś miałem bardzo przyjemną jazdę na prawku i czuję że jeżdżenie sprawia mi coraz większą przyjemność
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
IceMan odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czasem zdarza mi się to przy większym stresie. Albo jeżeli na coś/kogoś czekam i nie mam co w tym czasie robić. Rodzice mówią że chodzę wtedy jak skazaniec po celi -
Piękny Roman http://www.youtube.com/watch?v=00HNebNczCw
-
Taki rodzaj zielonej herbaty - zajrzyj tutaj http://www.forum.nerwica.com/viewtopic.php?t=7949
-
NnNn słuchaj... ty chyba trochę za szybki jesteś. Cierpliwości - i tak do tego momentu zrobiłeś postęp w nadspodziewanym tempie. Nie marnuj tego co osiągnąłeś... Powoli, a wyjdziesz z tego.
-
No właśnie mniej więcej tak rozumiem pojęcie macho - i taki który jest bardzo pewny siebie i zgrywa cwaniaka popisując się przed roztrzepanymi nastolatkami (bo na dorosłych kobietach raczej nie robi wrażenia).
-
Przecież koty potrafią włóczyć się niewiadomo ile... pewnie teraz coś wcina co sobie znalazł albo upolował ... oby tylko się gdzieś zawieruszył koło twojego bloku to przypomni sobie gdzie mu było dobrze przytulam Gusię, smutną Tygryskę i całą resztę
-
Ehhh... BlueOrange za przeproszeniem jak g***o wiesz to się nie odzywaj albo się uważnie odzywaj. Ja już cię znam z niewyparzonego języka - jeszcze się kultury nie nauczyłeś? Hamuj z prostactwem... skupiłeś się na byciu mężczyzną ale może skup się czasem (bez urazy) jak nie robić z siebie prostaka na forum - taka moja dobra rada. Po prostu niezależnie od intencji takie mocne słowa mogą być odebrane w bardzo niechciany sposób. Lepiej je omijać, bo niektórzy tak niestety Cię widzą. Teraz coś do tematu dyskusji... Ciekaw jestem co to znaczy w takim razie stać się mężczyzną. Bo mi na 8 stronie zawiało e-bookami o uwodzeniu, NLP czy tam NLS jak kto woli nazywać... czyli nie ukrywajmy wodzeniu kobiet za nos i mieszania im w głowach, przyciągania do siebie i odrzucania kiedy się podoba... ranienia i pokazywania jakim to się macho nie jest... Zapytam teraz kobiety - czy lubicie typ macho czy typ czułego faceta? Bo już zwątpiłem... myślałem że praferowanym u kobiet jest ten drugi... Ale BlueOrange sugeruje co innego i to o dziwo z poparciem (zielonym tuszem pisanym)... Więc proste i jasne pytanie: Który z dwóch typów jest prawdziwym mężczyzną?
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
IceMan odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Nie wiem czy to nerwica potrzebuje pożywki. Wiem na pewno, że jak siądziesz na "dupie" to wtedy masz czas żeby myśleć o tym o czym myśleć nie powinieneś. Jak masz dużo zajęcia i dużo doznań to nie masz czasu na takie myślenie. -
Co do dojrzewania to mam jakąś teorię ... chyba jeszcze o tym nie napisałem. Bo w końcu człowiek dojrzewa i buntuje się dopóki jako samodzielna jednostka się nie ukształtuje, prawda? Piszecie że te bunty o was jeszcze trwają - a może to nadopiekuńczość rodziców nie pozwala Wam na ukształtowanie się i hamuje ten proces? Być może to dąży do skutku, czyli właściwego samoukształtowania się?
-
heh ... ciekawe a skutkuje ? muszę spróbować Pi****l testy IQ - podam moje wyniki: 80, 100, 120, a jednego jeszcze nie ukończyłem bo mi cierpliwości zabrakło - nie wiem czy miałem gorszy albo lepszy dzień albo może takie do bani są te testy w necie. W sumie jeżeli miernikiem mojej inteligencji ma być umiejętność zapamiętywania kolorowych biedronek i kaczuszek albo układania klocuszków na ekranie to ja dziękuję za taką inteligencję. heh... ładnie Cię urządzili życzę miłych wakacji no i 3mam kciuki
-
Ewcia... mały falstart, ale to nic - następnym razem śmigniesz do Wrocka i zobaczysz jak fajnie będzie
-
Ja odważnie mówię że na ten weekend odpadam... potem - myślę że będzie oki na kolejną sobotę... no ale jedziemy do Wrocka to tam miejscowych organizatorów mamy co?
-
No to ja też dołączam swojego uściska - starczy dla wszystkich? :>
-
eeee... beti35 chyba źle napisałaś post - ten leci do kosza a nowy ulokuj we właściwym temacie...
-
Ewa co ty opowiadasz o jakichś tam szpilkach - Ty sobie na pewno poradzisz [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:39 pm ] U was też tak deszczowo zimno i nigdzie się wam nie chce ruszać?
-
Aha... czyli taką robotę na godzinę 1 polecasz... ja jednak na 2 polecam spanie - zachciało mi się nawet dobranoc
-
taa... za robotę - co proponujesz o 1 w nocy do roboty?