Skocz do zawartości
Nerwica.com

vice versa

Użytkownik
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vice versa

  1. Ja sypiam fajnie. A dziwne sny mam nawet jak nie dospakajam sie hydroksyzyną. Pewnie one są od tych "naszych" leków.
  2. Delikatna poprawa była juz po około 10 dniach, lęki słabsze i krótsze, ale były. Po 2 tygodniach było juz całkiem dobrze. I tak jest do dzis :). Tylko jestem jakby większa w obwodzie... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:36 pm ] Lexapro- dzień piaty. Samopoczucie ok, choć czuję, że jestem pozbawiona uczuć i emocji. Lęków nie mam a chyba głównie o to mi chodziło. Co najistotniejsze jem malutko, na wadze spadam, ale w obwodach jeszcze nie.
  3. Bad Girl nigdy nie miałam tendencji do tycia, trenowałam przez kilkanascie lat, moje ciało zawsze było umięśnione, pomiar tkanki tłuszczowej wykazywał ok 15% (jak u sportowców). Obecnie jest duzo gorzej. Nadwagi nie mam, a BMI w normie, jednak przeraza mnie zmiana wyglądu mojego ciała i pojawiąjacy się celulit . Mam nadzieje, ze po zakończeniu farmakoterapii mój wygląd wróci do stanu wczesniejszego.
  4. Od dwóch dni biorę Lexapro, poprosiłam o zmiane leku bo po 5 miesiacach zażywania Zoloftu przybyło mi tu i ówdzie. Fakt, ze na poczatku farmakoterapii gubiłam wage, ale od około 2 miesięcy gołym okiem widac było, że tyje!!! Tak więc obecnie mam: Lexapro rano i hydroksyzyne by sie wyciszyc przed snem, wczesniej był zoloft i w chwilach paniki Xanax.
  5. Mi właśnie przybyło 5 kg. Uwazam, ze to o 5 za dużo. Zawsze byłam szczupła i wysportowana, na brzuchu miałam wymarzony przez facetów kaloryfer, a teraz mam obrzydliwą fałdkę (na szczeście niezbyt dużą). Masz szczęście xCarmen, że te kilogramy poszły Ci w biust. Moje niestety znalazły się na udach biodrach i brzuchu. BadGirl, po jakich lekach schudłaś??? Może i na mnie zadziałają w ten sposób?
  6. Moze długie zażywanie zoloftu spowodowało, ze nie widze zmiany swojego stanu po lexapro. Nadal jest dobrze. Fakt, biore go dopiero drugi dzień ;-D, ale nie zauważyłam oczekiwanych przez mnie mdłości czy braku apetytu. Jem normalnie i czuje się normalnie, choc wolałabym czuć się normalnie i jeść mało. Ciągle licze na to, ze zgubie swoją nadwyżkę masy.
  7. Lexapro dzień drugi. Niestety zero mdłości, doskonałe wchłanianie pokarmów i głód . Miałam nadzieję, ze po nim schudnę te pare kg, które dostałam podczas zażywania zoloftu.
  8. Zmieniono mi zoloft na laxapro, podobno po nim nie bede nabierac masy. Oby! W sumie martwi mnie to troszkę. Zoloft zosiłam doskonale, tylko ten kilkukilogramowy przyrost masy ciała zadziałał na mnie przygnębiajaco. Obawiam sie, że lexapro nie bedzie równie skuteczne w leczeniu nerwicy i stanów depresyjnych.
  9. riget nie strasz mnie!!! Przytyłaś może? Czy może wage masz bez zmian a przy takim jedzeniu poprawiła Ci się przemiana materii?? Naprawde to dla mnie bardzo istotne jak reagujesz wagą na ten lek. Ja zoloft znosiłam doskonale, tylko te kilka kg więcej mnie dobiło, stąd ta zmiana na lexapro.
  10. Pytanie do zażywających lexapro. Jak z waszą wagą? Czy pozostała bez zmian, zwiększyła sie masa ciała czy może zmniejszyła? Ja niestety przytyłam po zolofcie, teraz by zgubic tą nadwyżkę przepisano mi lexapro.
  11. Jaśkowa, ale starego posta wygrzebałam :). Jestem juz odpowiednio dorosłą kobietą a również mam spore problemy skórne. Niestety tez mam te cholerne krosty, pryszcze. I o zgrozo tez sporo przytyłam ;-(. Biorę zoloft od pięciu miesięcy i maleńką hydroksyzyne na wieczór od około 3,5 miesiąca. Czy wzrost masy ciała i zaokrąglenie boczków również kogoś spotkało?
  12. No niestety, u mnie też z pamięcią nie najlepiej ;-(. Kiedys zapamietywałam bardzo szybko- teraz jestem rozkojarzona, ciężko mi sie skupić. A tak wogóle mysle, ze to wpływ leków- wcześniej wszystkim sie denerwowałam, wszytskiego bałam, nawet tak "na zapas" a teraz jestem wyluzowana i moze dlatego nie ucze się, a nawet nie zmuszam do nauki.
  13. Jeśli bierzesz jakies antydepresanty, to myślę ze nie potrzebny Ci xanax przed egzaminem. Mnie tez sesja zbliza się wielkimi krokami, ale nie jest to aż taki stres bym brała xanax. Uwierz, w zyciu są naprawde większe powody do nerwów. A tak na marginesie, po 1/2 0,25 spokojnie bedziesz normalnie się zachowywać.
  14. jaaa nie szalej. Mam nadzieję, że Ci się palec na klawiaturze "omsknął" i nie zażyjesz za pierwszym razem 10 mg a 0,1 mg :). Ja na pierwszy raz, a potem w chwilach histerii i paniki brałam jednorazowo też 0,25mg czyli połówkę 0,5mg.
  15. katrin23za chyba lepiej spytać o to lekarza. Zna Ciebie i Twoją chorobę i najlepiej zaleci dawkowanie leku.
  16. Promazin dostałam kilka lat temu na depresje i nerwicę lękową od lekarza pierwszego kontaktu. Zazywałam tylko miesiąc, więc trudno okreslić, czy miała dla mnie dobre działanie. W każdym razie moj stan w tym czasie się znacznie poprawił, lepiej sypiałam- może dlatego, ze przyczyna depresji i lęków czasowo ustapiła to mogłam odstawić lek.
  17. Niestety 5 dni to za mało by odczuc pozytywny efekt działania tabletek. Ja poprawe zauwazyłam po około 2- 3 tygodniach. Przez pierwsze dni zażywania leków miałam lęki, płaczliwość, rozdrażnienie i wszelkie wczesniejsze objawy sobatyczne. Po około 2 tygodniach objawy były coraz łagodniejsze. Teraz jest mi dobrze i oby jak najdłużej.
  18. Jaśkowa ja się nie boję mojej reakcji przy odstawianiu. Ja się boję, że jak juz odstawię, to wszystkie koszmary powrócą . Optymistyczne jest to, że mogę mieć po odstawieniu rok spokoju.
  19. tak, uspakajało mnie pieknie. I usypiało :). Dlatego maiałm przepisaną na noc. Oczywiście alergologa poinformowałam o tym, ze od pewnego czasu zażywam Zoloft.
  20. Hmm, z tego co mi powiedział mój lekarz, xanax jest wyłacznie antylękowy i tłumi na krótki czas lęki nim SSRI zacznie działać. Ja wolałam pomęczyć się z lękami dłużej, skoro jakoś żyłam z nimi wcześniej a ograniczyć do minimum xanax. I lekarzowi tez o tym powiedziałam. Rózne są w życiu sytuacje. Ja mimo tego, że z pozytywnym skutkiem biore zoloft, miałam chwilowo taki stres, że znów czułam kołatanie serca, brak tchu, zawroty głowy, brak czucia w kończynach, bóle i pieczenie w mostku itd, itd, wtedy wzięłam połówkę xanaxu 0,5 mg czyli 0,25 mg, trochę poziewałam i przezyłam :-). ps. a czy nie miałes przy zażywaniu xanaxu skapomoczu?? Ja nawet po jednorazowym zażyciu leku miałam jadłowstręt i nie chodziłam do toalety nawet dobe.
  21. madzia.7 mam podobny problem. Od września biorę Zoloft i niestety zauważyłam wzrost wagi. Ogólnie wczesniej byłam szczupła, brzuch miałam płaściutki, żadnych fałdek czy boczków. Teraz hmm..., nie jestem gruba, ale widze, ze uda mam "zdrowe" w pasie jakoś więcej no i o zgrozo, fałdek przybywa . Jem naprawde niewiele. Tłumacze to sobie tym, że wczesniej wiecznie się czegoś bałam, więc i w toalecie bywałam po kilka razy dziennie. A teraz? stresu mniej i wizyta na tronie ogranicza sie do jednej dziennie. Mam nadzieje, ze wrócę do swojego wyglądu po odstawieniu leków, choc sie zastanawiam, co lepsze- życ normalnie a byc ciut grubszą czy życ w strachu i być fajnie szczupłym?
  22. Ja tez doskonale sie czuje po zolofcie. Aż sie boję, ze bede musiała przestac kiedyś go zażywać. Już wspomniałam swojemu psychiatrze, że bedzie miała ze mna problem jak nakaże mi go odstawić...
  23. 1507, raczej nie jestem drobiazgowa, ale te dwa posty jakby sobie przeczą... Nie wiem czy dobrze doczytałeś, ja mam xanax 0,5 mg, zdarzyło mi się wziąć pół tabletki i ziewać. Ty ziewasz po 0,25 mg czy to nie to samo??? Do tego sam sobie dawkowałes 1/2 tabletki 0,25 mg - czy to nie ćwiartka 0,5 mg?? Myśle, ze nie ma co dalej roztrząsac naszych wypowiedzi, nie mam zamiaru z nikim się kłócić. Myśle, ze wszyscy tutaj wiemy, ze xanax jest ostatecznością i tylko w takim przypadku to bierzemy. i ps. jeżdże samochodem codziennie, ale przy łyknieciu 1/2 xanaxu nie odważyłam sie usiąśc za kółko.
  24. miałam pokrzywke, czyli dość mocny odczyn skórny. Oprócz innych leków została mi przepisana miedzy innymi i hydroksyzyna.
×