Ja kiedyś chciałem zostać muzykiem bądź aktorem (nauczycielka polskiego w podstawówce powiedziała mi nawet, że mam zdolności aktorskie), a we wczesnym dzieciństwie gwiazdą piłki nożnej (wielu młodych chłopców o tym marzy), choć z wf-u byłem bardzo słaby, a na osiedlowym boisku przeważnie stałem "na budzie" albo grałem w obronie, jako ten najsłabszy . Pisarzem właściwie w pewnym wieku też chciałem być, choć akurat nie powieści fantasy, bo to zupełnie nie moje klimaty.