betii

ja na noc mam 200 mg ale za to rano nie moge sie dobudzic, rano biore 100 plus dodatkowe leki uspak. wiec ledwno zyje

kwetinor- prawdopodobnie najtansza kwetiapina pojawiajaca sie dopiero na rynku

jak cie czytam wydaje mi sie ze sama o sobie czytam. u mnie tak samo-usypiam szybko, a wstaje bardzo ciezko, nie moge sie dobudzic, jak sie rozbudze jest ok.ale biore w dzien 150mg . ja dostalam ten lek na lęki i serio niepokuj jest mniejszy, ale czuje sie pusto. zamulona, nieobecna. benzo mi odstawili. dostalam kwetiapine w szpitalu, lekarz mowi ze dobrze na mnie dziala.pierw serce chcialo mi wyskoczyc, ale lekarz mowił ze to od lęków. teraz jest ok , tylko w ciągu dnia palpitacje mam, niskie cisnienie, tetno wysokie i ta sennosc, czuje sie zamulona i nie wiem co robic tak naprawde. pralam wczesniej benzo i pramolan ale lęki i obj.lekowe byly. teraz czuje troche sie wyciszona ale ta sennosc,oczy mnie szczypią,ehh.ide spac po20 koszmar

witam ja biore kwetaplex -150-0-200mg na noc. nie moge wstac jestem senna, jak wezme lek rano scina mnie chodze jak mumia, nie mam sily. lek biore juz miesiac. czy ta sennosc ustapi? zamulona sie czuje.pozdrawiam

o ile ja pamietam, mi kazali byc na 9 i bylo ze mna chyba z5osob. ale dwoch lekarzy brali na rozmowe. najlepiej jak zadzwonisz tam, a oni odnotuja ze sie spoznisz.

tez pamietam ze w 30 min sie miescilam od dworca zachodniego, poza tyk WKD -co łączy warszawe z komorowem... i bedziesz nim jechac moze ci np.uciec, pociagi tez sie spozniaja. radze ci byc tam wczesniej.Poza tym na pieszo szlam chyba z20 min-wolno. Trasa prosta jak sie juz bylo, za pierwszym razem błądzilam, idzie sie prosto z WkD tzn musisz przejsc na drugą stronę -tą co WKd jedzie do warszawy, isc prosto miniesz sklepy po prawej stronie i o ile pamietam bedzie tam krzyzowka ulic i musisz dac w lewo i prosto i zobaczysz budynek jak szkoła-cos w podobie.

ja mam z lutego i RtG ok, EEG ok, EKG ok , tarczyca ok. lekarz powiedzial ze moze to byc nerwica wegetatywna. najgorsze jest to ze nawiecej uderzen i zlewnych potow mam poza domem, gdy wejde np. do sklepu, czy przejde sie z psem tone w pocie, a niestety po chwili mam dreszcze jest mi zimno i ciagle jestem zakatarzona. Chodze w krotkim rekawku i lekkim plaszczu trzese sie z zimna a plecy, klatka cala mokra i czolo. Biore uspakajacze ale nic nie daja, poza tym w domu takze mam takie uderzenia a np. leze czy sprzatam. Doprowadzilo mnie to wsyztsko do zalamania nerwowego a nawet mysli samob.silnych bo stalam sie więźniem w domu. takze duszno mi sie robi jak osobie w poscie powyzej i mysle ze ten kaszel wynika wlasnie z braku powietrza, mi np.bardzo zasycha w gardle ale to pewnie po lekach. Mi jeden lekarz zasugerowal ze moze leki ktore bralam uszkodzily nerwy ktore dzialaja na gruczoly potowe.

moze dzisiaj to sugestia? a ile razy bierzesz go, ja 2 x dziennie, mi po miesiacu zaczal jakby pomagac troche w tym sensie ze dostawalam lepsze samopoczucie po poludniu i nie moglam spac w nocy- to stalo sie po zwiekszeniu dawki.wczesniej moglam spac cale dnie

witam. od kilku miesięcy bardzo się pocę i to cale ciało. najb.plecy klatka piersiowa glowa. Jest to takie straszne ze nie wychodze z domu, bo nawet niewielki ruch isc wyrzucic smieci , czy isc z psem sprawia ze wracaam cala mokra, a zimą nosilam krotki rekaw pod kurtką i bylo to samo. bylam diagnozowana endokryn. neurol. kardiol. i jest ok. endokrynolog powiedzial ze moze byc to skutek lekow-obj.uboczny albo silna nerwica. stosowalam wiele antypespir. typu etiaxil, svr, vischy..... i nic, poza tym cale cialo jest mokre. czy ktos z was ma podobne objawy i jak sobie radzil? dodam ze szalwia czy persti block tez nie dziala.dodam ze w nocy jestem cala mokra, jest mi duszno i chce sie pic prosze o porady bo juz nie wiem co zrobic, a jak zamykam sie w domu choroba sie powieksza. dzieki

ja nadal od końca listopada mam te dolegliwosci ktore myslalam ze zapoczatkowal abilify, poce sie strasznie, leje sie ze mnie, chodze w krotkim rekawku zimą takze, ciagle chora... mijaja 4 mies. a ja objawy mam nadal nie wiem po czym. czy jak sie odstawi po takim dlugim czasie abilify trzeba udac sie do szpitala -jak ktos tutaj wspomniał? mozna jakos go wypukac z organizmu? juz sama nie wiem co robic

witajcie bylam na badaniach, odstawilam neurotop i kortyzol wyszedl dobry, po tescie proby hamowania deksametazolem takze wyszedl prawidlowy. zapytalam lekarza endokr.czemu powiedziala ze u osob z chorobami psych. o takim stanie emocjonalnym moze on tak skakac i jest trudny w ocenie. ja przeczytalam w wikipedii ze neurotop hamuje test i wynik wychodzi dodatni. mialam usg mies.temu i bylo ok. dzis nadnercze jedno jest nieco powiekszone a drugie nie co oceny nie widoczne. lekarz nie skomentowal mi dzisiejszego usg. moje objawy te dusznosci zlewne poty 24h na dobe wskazywaly cuskinga ale jak kortyzol jest w normie to nie ma podstaw. jzu nie wiem co robic bo nawet z domu nie wychodze bo leje sie ze mnie strasznie, najg.plecy klatka glowa...wszystko. nawet w nocy. endokryn.powidziala mi ze moze byc to po lekach jakich piore bo w skutkach ubocznych maja potliwosc, ale juz welbutrinu nie biore, neurotopu tez, abilify zmniejszono mi do1 tabl.doszedl mi od mies.enronax-pisze ze powoduje potliwosc zwiekszona ale biore go krotko a objawy mam nadmierne od grudnia. czy leki mogly tak uszkodzic organizm? i co mozna zrobic bo juz zaden lekarz nie wie. mialam konsultacje kardiologiczna, neurologiczna, ginekolog, endokryn. i jest ok. a te poty jak nie kortyzol to leki albo silna nerwica. ale juz jak radzic sobie nikt mi nie powiedzial.

Mi wyszedł kortyzol ponad normę. norma do 560 a ja mialam 780. gdy lekarz zlecił mi probe hamowania deksametazolem- tabletce po ktorej kortyzol powinien spac do 50, ja mialam 550. Teraz zastanawiam się bo czytalam w wikipedii ze moj lek neurotop wpływa na test hamowania deksametazolu i powoduje wynik dodatni. Czy ogolnie neurotop czy tez wellbutrin moze wplynac na wysoki poziom kortyzolu. idę do lekarza, mowilam lek. o moich lekach, ale zrobił tą probę. czy az tyle dodatni wynik mógl wyjsc po neurotopie?

Poradni jest bardzo dużo. najlepiej znajdź na stronie NFZ. Przeważnie poradnie psychologiczne znajdują się w poradni zdrowia psychicznego. http://www.nfz-lodz.pl/index.php?option=com_wrapper&view=wrapper&Itemid=155 Poradnia np. Koło Górniaka Sieradzka 11. w szpitalu na Czechosłowackiej Poradnia na Bałutach Sinapsis ul. Wrocławska8 http://www.pzpsynapsis.pl/index.php?a=page&id1=24&debug Centrum Służby Rodzinie Broniewskiego 1a. Poradnia ul.Chłopickiego 49 http://www.nfz-lodz.pl/apps/leczenie_wrapped/kolejki_zestawienie.php?strdgb2=04.1790.007.02&strdgb1=0404 Ja polecam Sinapsis oraz przychodnię na ul. Chłopickiego. Na czechosłowackiej też są dobrzy specjaliści , tylko trzeba zorientować się jakie są terminy. Pozdrawiam

dziękuję Ci. myslalam ze tam tylko prywatnie mozna jechac. A ktoś tam był? potrzebna jest kwalifikacja, wystarczy jechac ze skierowaniem po umowieniu sie na termin... czy długo sie tam czeka? ja mam szerokie rozpoznanie i nic tam nie pisze o zaburzeniach schizoidalnych. Poza tym nie wiem czy dostałam bym sie tam juz latem, bowiem szkołe mam w innym okresie.,

słyszalam o zamku w mosznie ale tam jest dość drogo.

Witam! Chciałam zapytac sie was czy znacie jakies osrodki w Polsce gdzie mozna sie udac na ,,terapie'' Znam Komorów słyszalam o szpitalu w Krakowie. Jednak tam termin jest ok 3 miesiące. ja byłam wiele razy w szpitalu psych. z powodu wielorakiego rozpoznania, od depresji po zaburzenia schizoidalne , zaburzenia osobowosci mieszane..... Chodzilam rowniez na oddzial dzienny na zajecia. Na senatorium jest już za późno aby składać papiery, gdyż trzeba czekać rok czasu. Myslalam aby gdzies wyjechac ale byc pod opieką psychiatry i pielegniarską, zostaje mi cos w typie-szpital, osrodek rehabilitacyjny. Czytałam o Jedlicze, ale tam cos pisze o opiece długoterminowej. Czy znacie jakies osrodki gdzie mozna sie udac na miesiąc góra dwa?obojętnie czy to będzie kraków czy morze, choć przyznam się że wolałam bym coś w centrum Polski. Moze tez być płatne choć niewiele. Proszę o wskazówki, dziękuje

witam Czy po tym leku wzrasta potliwosc? czy są zlewne poty? czy ze strony ukladu pokarmowego tj wymioty biegunka wystepuja na poczatku brania leku?

ja biore go juz 2 lata z przerwami, ale na poczatku zawsze musze dostawac jakis lek nasenny, bowiem ok 2 h w nocy ,, nudzi mi sie'' teraz bralam chloroprotiksen ok 2-3 tyg w malej dawce, pomogł. gdy odstawiono mi juz normalnie spalam po welbutrinie. ale dalej twierdze ze lek ten dziala ok 3 mies. i przestaje i tzreba go zmienic. choc pewnie nie na wszystkich tak dziala zalezy od czlowieka

witam mam do was pytanie, czy ktoś spotkał się z tym problemem. Otoz kiedys mialam nadmierne biegunki, teraz ciągle latam do wc chociaz za duzo nie pije. Po jednej herbacie idę z 3 x i dużo wydalam. A jak mam stresujaca sprawe to na samą mysl juz chce mi się siku. Wiąże to z napięciem, stresem, moj internista takze bo wynik moczu jest dobry. P.dr psychiatra mowi ze jest to niemozliwe, ze nie moze to byc od str psychicznej. Kazala mi zrobic dobową zbiórkę moczu w domu i obliczyc ile pije a ile wydalam. czy ktos probował tę technikę, czy cos wykaze. czy ktos mial z was podobny problem z nadmiernym wydalaniem moczu

polecam komorow jako terapie rozni sie bardzo od szpitala psychiatrycznego. mysle ze z twoimi dolegliwosciami powinni ci pomoc. a 3 mies. minie jak dlugi miesiac

dzieki ja biore jeszcze welbutrin i neurotop i nie wiem wlasnie po czym az tak jest mi gorąco, gorzej niz w lato, bowiem leje sie ze mnie masakra.juz biore abilify prawie 1 mies

Ja szybko się męczę bardzo się pocę czy ktoś miał podobne objawy biorąc ten lek?

ja biore XR i zawsze bralam -- 04 sty 2012, 22:50 -- mam do was pytanie, czy u was wystepowala tez nadmierna nadpotliwosc? Jesli tak jak sobie z nia radziliscie. Nie jestem pewna czy to po welb. ale raczej tak i niestety zadne antypespiranty,perspiblock ..nic nie dziala.

tak ci sie zdaje , zleci to bardzo szybko naprawde.poza tym zawsze mozesz wyjsc po mies.jak nie bedzie ci pasowalo.

witam dostalam abilify dzis pol tabl. rano i wieczorem. jednak po paru godz.nie moglam zjesc obiadu, mam mdlosci, rwie zoladek-j.w, poza tym wrocilam cala zalana potemi, nie mialam sily dosc do domu... mozliwe ze takie obj.sa po 0,5tabl? nie mam stwierdzonej schizofr. raczej depresje-lękową, czy abilify moze mi zaszkodzic? jak uporac sie z tymi obj?