
peace-b
Użytkownik-
Postów
279 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez peace-b
-
Nie mogę pozbyć się obrazu samobójstwa
peace-b odpowiedział(a) na Neurotic Guy temat w Nerwica natręctw
Współczuję i popieram słowa poprzednika. Takich przeżyć nie da się wymazać z pamięci - trzeba się jednak nauczyć z nimi żyć i nie pozwolić aby wciąż powracały i powodowały w nas nowe lęki. Psychoterapia w takiej sytuacji jest konieczna. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
peace-b odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Nie wiem ale chyba nie :| Jak nawet siedzę przy komputerze to co chwilę wstaję aby przejść się po pokoju. Specjalnie nalewam też sobie picie na dno szklanki aby zaraz mieć powód do ruszenia się i pójścia do kuchni. No i oczywiście siedząc też ciągle zmieniam pozycje -
jak sobie radzić? Jak pomóc osobie chorej na nerwicę?
peace-b odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
karmelek niestety jeżeli stresujące sytuacje w pracy Twojego przyszłego męża się utrzymują to przynajmniej do puki nie miną nie powinien on przerywać farmakoterapii. Może się niestety okazać że będzie ona konieczna przez dłuższy okres czasu (kilku lat). Wszystko zależy od warunków zewnętrznych które to - jak wygląda - najsilniej wpływają na nerwicę u niego PS> dokładam się do życzeń od I.K.! -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
peace-b odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
To już takie zamknięte koło. U mnie w mojej nerwicy bóle somatyczne zaczęły występować od około pół roku. Jeszcze nie zaczęłam z ich powodu się prześwietlać i łykać rurek, co nie znaczy że nie zacznę robić tego w przyszłości gdy owe bóle będą powracać. Np. na poczatku lata nadwyrężyłam nogę i coś chrupnęło mi w kolanie. Potem gdy więcej chodziłam zauważyłam że odczuwam w nim ból. Oczywiście przy mojej hipochondrii: rak kości - mięśniak. Gdy tylko po nadwyrenżeniu kolana znów pojawiał się lekki ból ja od razu się nakręcałam na myślenie o tym i nie mogłam przestać. Oczywiście wtedy zaczynało boleć mnie jeszcze bardziej. Chyba już my nerwicowcy jesteśmy na to skazani... -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
peace-b odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
U mnie dolegliwości somatyczne pojawiają się gdy się zdenerwuję - czasem moje zdenerwowanie wywołują błahostki, czasem sa to powazniejsze lęki i stany utrzymujące się nawet przez parę dni. W takich sytuacjach gdy przebywam z ludźmi, rozmawiam - odrywam myśli i wszystko ustępuje (do następnego razu oczywiście). -
Citalo-Fan z Twojego opisu Twój problem nie wygląda mi na fobię społeczną a nerwicę lękową/natręctw. Wszyscy tu borykamy się z jakimiś lękami i problemami. Gdybyśmy mieli cudowna na nie receptę.... Każdy stara się radzić jak może - jedni leki, inni psychoterapię, jeszcze inni samokontrolę. Najchętniej powiedziałabym "staraj się o tym nie myśleć" choć wiem że to praktycznie niemożliwe. Postaraj się jakoś rozpraszać swoja uwagę i nie skupiać jej na lękach. Po prostu rób co masz robić i nie zastanawiaj się co się stanie lub jak to co będziesz robił będzie przebiegać. Po prostu nie wywołuj wilka z lasu bo jak będziesz myślał że ręka Ci się trzęsie itd. to faktycznie zacznie Ci się trząś. Staraj się myśleć że wszystko jest ok, lub nie myśl wcale hehe :)
-
Czy mogę zapytać jakie tabletki przeciwbólowe łykasz? Jeżeli są to popularne Apapy, Panadole czy Paracetamole to z pewnością nie zwalczą one Twoich bólów. Przede wszystkim musisz wiedzieć co powoduje ból - jeżeli neurolog wykluczył skrzywienie kręgosłupa (choć praktycznie każdy ma niewielkie) oraz zwyrodnienie to możesz być pewna iż powodem jest nerwica. Przyczyną bólów pleców, łopatek czy obojczyka jest przeciążenie więzadeł kręgosłupa które utrzymują kręgi we właściwej pozycji co powoduje skórcze mięśni. Codzienny stres czy nerwica wzmagają ból bo nasze napięcie przekazujemy naszym mięśniom (dlatego dolegliwości te często dotyczą osób znerwicowanych, przeżywających lęki i mających skłonnych do depresji). Napięcia spowodowane stresem najdotkliwiej odczuwane są w okolicy szyi i barków. Normalnie gdy jesteśmy zrelaksowani przez mięśnie przepływa normalnie krew a gdy pod wpływem stresu napinamy je - mięśnie kurczą się uniemożliwiając tym samym swobodne krążenie krwi. Brak swobodnego przepływu krwi powoduje niedotlenienie w mięśniach, na co reakcją jest ich skurcz. W taki sposób cały proces doprowadza do reakcji bólowej, na co także nieświadomie odpowiadamy dodatkowym skurczem mięśni i pogłębiamy ten proces. Jeżeli taka sytuacja zdarza się często, mięśnie przykręgosłupowe nie są w stanie prawidłowo spełniać swojej funkcji i bóle utrzymują się przechodząc w fazę przewlekłą. Utrzymujący się stan napięcia sprzyja rozwijaniu się zmian zapalnych i zwyrodnieniowo-zapalnych a tródno jest futrować się ciągle lekami przeciwbólowymi. Dlatego powinnaś zadbać o to aby wzmocnić te partie mięśni przykręgosłupowych, barków i karku. Jeśli zaczniesz regularnie ćwiczyć te partie jestem pewna że Twoje bóle stopniowo zanikną :) PS. niektóre leki psychotropowe powodują nasilenie bóli kregosłupa, jeżeli więc bierzesz jakieś - sprawdź koniecznie czy nie zaliczają się one do nich.
-
Ja mam ten problem od kilku tygodni! Wystarczy że lekko się zdenerwuję a już dostaję dreszczy i mam zmarznięte dłonie. Wcześniej zdarzało mi się równocześnie czuć gorąc w głowie. Zawsze wtedy byłam pewna że mam goraczkę i obsesyjnie mierzyłam temperaturę parę razy dziennie - ale moja temperatura to zawsze 36,6 - 36,7 czyli jak najbardziej w normie. Gdy się uspokajam to wszystko zaczyna znikać.
-
Na Twoim miejscu zapomniałabym o tej szansie bo z pewnością ten lęk szybko nie minie, a w takiej sytuacji myślenie o pracy na wysokości to najlepsza droga do pogłebienia nerwicy.
-
Problemy ze snem ( senność, bezsenność, sny itd. itp...)
peace-b odpowiedział(a) na Kachur temat w Pozostałe zaburzenia
Tak, to może być spowodowane lekami. Jednym ze skutków ubocznych stosowania Seroxatu jest senność a Rispolept często powoduje obniżenie ciśnienia tętniczego (=senność). W sumie to nie powinno się podawać Tegretolu z Rispoleptem równocześnie bo przy skokach ciśnienia Tegretol wchodzi w interakcje więc skutki mogą być różne. Przy braniu tych leków istotnie możesz odczuwać letarg choć mogą to być i poczatki depresji. -
Poziom potasu zmienia się dobowo w zależności od tego ile pijesz - teraz może być ok, jutro możesz trafić do szpitala na kroplówkę z powodu nagłego jego spadku. Należy dbać o to codziennie. Pozdrawiam.
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
peace-b odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Więc jednak nie bez leków - jak napisałaś poprzednio. Przede wszystkim od poczatku ciąży powinnaś być pod stałą opieką swojego psychiatry i to jego informować o skutecznosci i nieskuteczności przyjmowanych leków. Jest to 7 miesiąc ciąży więc Twoje lęki mogą wywołać wczesny poród. Na tym etapie warto byłoby zastanowić się nad powrotem do dawnego zestawu leków. -
Przynajmniej wogóle myslisz, w przeciwieństwie co do niektórych. Może on też czasem powinien zastanowić się nad jakimiś... głębszymi wartościami a nie tylko żyć "automatycznie" jak zaprogramowany robot. To nic złego czasem sobie pofilozofować :)
-
przerażona to o czym mówisz to z pewnością nie rak płuc. Gdybyś miała raka płuc wszystko wyszło by w RTG, poza tym miałabyś przede wszystkim stale utrzymujący się kaszel, krwiste plwociny, duszności i inne. W sprawie swoich bóli udaj sie do neurologa bo może być to zwyczajne skrzywienie kregosłupa a Twoje dolegliwości złagodziłaby rehabilitacja. Pozdrawiam :)
-
Nic więc dziwnego że drętwieją Ci ręce. Na marginesie dla wszystkich którzy mają skurcze mięśni i ścięgien: uzupełniajcie płyny i NIEDOBORY POTASU, a bardzo możliwe że wasze skurcze miną.
-
Hmm... napawa optymizmem że jeszcze nie jest z nami tak źle jakby się mogło wydawać???
-
Tak, oczywiście. Moja przyjaciółka jest buddystką, wiem wiele na ten temat :)
-
Proponuję abyś wszedł sobie na jedną ze stron poświęconych tematyce i sam poszukał informacji na ten temat: http://www.nie-dla-depresji.pl http://free.polbox.pl/d/depresja/ http://www.aphextwin.only.pl/depr/index.php http://depressio.webpark.pl/index.htm.htm http://www.depresja.za.pl/ Od siebie dodam że leczenie farmakologiczne depresji trwa dosyć długo i należy łączyć je z psychoterapią. Musi więc upłynąć dużo czasu zanim lekarstwa będą zwalczać symptomy i zanim zauważy się wielkie zmiany. Przede wszystkim należy dużo samemu pracować nad sobą ponieważ leki nie załatwią wszystkiego. Musisz mieć poczucie kontroli nad własnym życiem. Nie zaprzestawaj spotkań ze znajomymi nawet jeżeli nie czujesz się w 100% dobrze w ich towarzystwie - najgorsze co można zrobić to spędzać czas samotnie (co tylko pogłębia depresję). Ja depresję miewam okresowo - nasilenie miałam około 2 lata temu gdy mój stan obniżonego nastroju trwał około roku. Nie brałam wtedy leków ani nie chodziłam na psychoterapię. Potem z powodu zmiany czynników zewnętrznych powoli z depresji wyszłam (dzięki wsparciu bliskich przyjaciół). Nie oznacza to jednak że depresja minęła - wręcz przeciwnie. Z powodu nieleczenia nasiliły mi się tylko nerwice i od paru miesięcy naprzemiennie wszystko powraca do mnie ze wzmożoną siłą. Jeżeli więc rozpocząłeś juz terapię - absolutnie jej nie przerywaj bo wpadniesz z deszczu pod rynnę. Nie wiem co chcesz powidziec przez pytanie o AMFETAMINĘ: czy do depresji doprowadziło ćpanie czy może AMFA miała być lekiem na depresję? Jeżeli to pierwsze to gdy poczytasz sobie forum zobaczysz że u wielu osób do nerwic i depresji doprowadziło właśnie ćpanie lub picie. Jeżeli to drugie to faktycznie trzeba byc idiotą aby fundować sobie ucieczke od problemów i choroby w ćpaniu...
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
peace-b odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Wczoraj wieczorem nastąpiła kolejna przemiana - z tego co wiem rozmawiał ze swoją nową "tylko przyjaciółką". Po rozmowie z nią był taki jak zawsze: ciepły, serdeczny, śmiał się, żartował... Ja już nic nie wiem, najgorsze jest to że sama sobie zaczynam wmawiać że "nic się nie stało" :| -
Ale warto było zacząć od tego i sprawdzić
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
peace-b odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Momentami zastanawiam się czy świadomość jest dobra? Mając tą wiedzę ciągle podejrzewam siebie i otoczenie o możliwość początków choroby. Z jednej strony plusem jest że w razie czego jestem w stanie zdiagnozować pierwsze objawy co być może daje szansę skutecznego leczenia, z drugiej moja podejrzliwość może urastać do granic obsesji. Znam wokół ludzi nie mających pojęcia w tym zakresie, bagatelizujących swój stan zdrowia - którzy żyją szczęśliwie i nie myślą o ewentualnie czychających niebezpieczeństwach. Sama nie wiem co jest lepsze... Parę lat temu zaczęłam studiować podręczniki medyczne bo chciałam być "świadoma" zagrożeń własneo życie. Skupiłam się na chorobach nowotworowych ze względu na fakt ich ograniczonej wyleczalności i niekiedy skomplikowanej diagnostyki. Nie dziwi mnie to że u tak wielu osób nowotwory są wykrywane w późnym stadium. Wiem z doświadczenia jak bardzo ograniczona bywa wiedza naszych "lekarzy rodzinnych". Szczególnie jeżeli chodzi o osoby młode lekarze bagatelizują wiele objawów które mogą świadczyć o początkach choroby - zwala się winę na stres, niedojedzenie, używki itd. Prawie niemożliwe jest zrobienie bezpłatnie kompletu badań bo przecież NFZ nie zapłaci za nasze przypuszczenia lub badania w celu profilaktycznym. Nawet z wyraźnymi dolegliwościami trzeba sobie poczekać w kolejce do badania, chyba że się zapłaci - ale ilu z nas na to stać? Myślę że po części nasze lęki przed chorobą wynikają też z tego braku zorganizowania służb medycznych. Człowiek boi się że gdyby przyszło co do czego to zanim poprawnie by go zdiagnozowali choroba już by się zaawansowała. Straszny jest nawet nie sam fakt choroby ale właśnie to czekanie o którym wspomniałaś. Nie wyobrażam sobie tego "czekania na wyrok" i późniejszego wielomiesięcznego leczenia. Nie wytrzymałabym tego napięcia, musieliby mnie nafaszerować tak dużą dawka psychotropów że musiałabym przespać cały okres leczenia - a to chyba niemozliwe technicznie... Dziwne ale nie za bardzo boję się białaczki - a może powinnam bo mam bardzo bladą skórę a w dzieciństwie cierpiałam na niedobór krwinek czerwonych Bardziej przerażają mnie chłoniaki, mięśniaki, nowotwory dróg moczowych i żołądka. -
Wasze pytania |depresja|, czyli '' CO ZROBIć?''
peace-b odpowiedział(a) na anita27 temat w Depresja i CHAD
Twój problem to duża labialność (chwiejność) emocjonalna i jedyne co możesz zrobic to spróbować popracować nad samokontrolą i tłumieniem negatywnych emocji oraz brać leki uspokajające (tak jak to robisz obecnie) które będą chamować Twoje zapędy. -
W badaniach wyszedł mięśniak a wszystkie podane przez Shakirę objawy somatyczne są dokładnie objawami mięśniaka. Oczywiście może być równocześnie nerwica jednakże jeżeli wykryto chorobę odpowiedzialną za taki stan zdrowia tródno jest zwalać go na nerwicę. Najpierw trzeba wyleczyć chorobę a dopiero potem mówić o nerwicy jeśli objawy by się utrzymały (w co wątpię).
-
jak sobie radzić? Jak pomóc osobie chorej na nerwicę?
peace-b odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Zmusić nikogo do niczego nie zmusisz. Możesz co najwyżej próbować przekonać go że psychiatra to lekarz jak każdy inny i to żaden wstyd skorzystać z jego pomocy. Wogóle to musisz przekonać go że potrzebuje pomocy i że te bóle mogą minąć jeśli zacznie leczyć ich przyczynę - nerwicę. Jeśli to nic nie da musisz cierpliwie czekać aż sam się zmęczy tymi bólami i zdecyduje pójść do psychiatry. -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
peace-b odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Od 2 dni widzę innego człowieka: nerwowego, który nie ma dla mnie czasu, któremu na niczym nie zależy, który zachowuje sie jakby na coś czekał (chyba nowa ukochana go olewa), w którym znikła czułość, poczucie humoru...... możnaby długo wymieniać zmiany. Wczoraj sam pokazał mi więcej zdjęć z wyjazdu - dla niego wszystko jest ok, to że na każdym zdjęciu w jego objęciach wisi inna dziewczyna, że leżą na nim itd. Nie rozumie dlaczego nasz wspólny przyjaciel wczoraj zmieszał go z błotem i zerwał z nim kontakt... :|