
L.E.
Użytkownik-
Postów
3 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez L.E.
-
Aranjani, też chciałam to obejrzeć. Muszę się zebrać i ściągnąć.
-
Jestem w stałym kontakcie z wolontariuszkami stamtąd i odpowiadają mi na każde pytanie Też mnie to zaskoczyło, ale skoro tak robią to robią. A maleństwo niby śpi, ale na leżąco szczeka na psy za oknem
-
Aranjani, w schronisku powiedzieli mi, że oznaczają psy, które zostały u nich wysterylizowane. Udało nam się pyknąć małej zdjęcie na legowisku, ale zwykle wyznaje zasadę: albo łóżko albo nic i śpi na podłodze Może jej za ciepło i dlatego się na podłodze kładzie.
-
Lilith, jakoś mniej się dzieje jak Cię nie ma
-
Lilith, witamy Panią Moderator, która ostatnio coś bywa na forum jakoś mniej niż zwykle
-
Rodzina alkoholików i neurotyków, ograniczający rodzice...
L.E. odpowiedział(a) na temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Keji, moim zdaniem w tym wszystkim jesteś niesamowicie silna. Super, że się nie poddajesz i nadal walczysz. A jakim sposobem Cię w końcu zmusili do rezygnacji z wyjazdu? Manipulacją? -
Villain, hej
-
Czy ktoś wie, co oznacza tatuaż w uchu psa? Wyczytałam, że w hodowli oznacza się tak psy rodowodowe, ale nie mam pojęcia, co może to oznaczać u kundelka :/ -- 04 sie 2012, 17:31 -- Już wiem co to To oznaczenie ze schroniska, że była wysterylizowana -- 04 sie 2012, 18:22 -- http://img210.imageshack.us/img210/1435/p1030736h.jpg
-
luk_dig jest taki grzeczny, że aż nie mogę wyjść z podziwu dla takich propozycji -- 04 sie 2012, 14:48 -- luk_dig, ależ proszę. I pamiętajcie, że jutro jest Międzynarodowy Dzień Piwa, a dzień święty trzeba święcić
-
Monar, zgadzam się w 100%
-
luk_dig, ruskiego szampana bierz
-
Candy14, też chciałam, żeby mała spała ze mną, ale jest typem dominującym i od spania w łóżku głupiała
-
Ja za niczym nie tęsknię, wręcz odkrywam nowy świat uczuć i radości. Nerwicę natręctw mam odkąd pamiętam, a przed rozpoczęciem terapii prawdziwe szczęście czułam ostatni raz pod koniec szkoły podstawowej. Od dwóch lat odkrywam to, co dla innych podobno jest normą
-
kafka, ja się moją staram wychować, ale nie chcę jej zmuszać do trzymania moczu więcej niż 8 godzin A moi rodzice to akurat wychowali psa lepiej niż mnie i moją siostrę No w sumie mnie to jeszcze, ale młoda ma 24 lata, a rozwydrzona jest nieziemsko
-
Candy14, kafka, ja normalnie jestem straszliwym śpiochem, to ta mała bestia działa cuda. Normalnie w weekend to mnie bardzo ciężko wyciągnąć z łóżka przed 10. I też mam kawkę
-
Monar, nie można jednoznacznie stwierdzić, że jedno z was ma gorzej, a drugie lepiej. Na pewno oboje doświadczyliście przemocy psychicznej i tak na prawdę ciężko stwierdzić, co było gorsze. Z tego co piszesz o swoim życiu nie wydaje mi się, żebyś też jakoś specjalnie dobrze miała
-
Hej wam Ja zaczynam mieć nowy rozkład dnia - o 6.30 spacer z psem, potem znowu do łóżka i o 10.30 śniadanie
-
Monar, ludzie nie zawsze zachowują się tak, jakbyśmy tego chcieli. Ja mam jedną "niby przyjaciółkę" z którą jak już się spotkam to jest przecudownie, a jak się nie widzimy to w ogóle się nie możemy zgadać, spotkać, umówić... I też czasem się do mnie długo nie odzywa, nawet jeśli do niej piszę. Trochę czuję się wtedy olana, ale z drugiej strony każdy ma jakiś tam swój świat wokół siebie...
-
Czy to nerwica lękowa? - moje wołanie o pomoc.
L.E. odpowiedział(a) na owsianka temat w Nerwica lękowa
owsianka, czy masz w szkole psychologa? Jeśli nie to chociaż pedagog szkolny mógłby Ci coś doradzić. Jeśli chodzi o rodziców to wiem co nieco patrząc na moich - nie widzą Twoich problemów, bo wtedy musieliby przyznać się przed sobą i przed Tobą, że gdzieś mogli popełnić błąd. A ludzie baaaaaardzo nie lubią przyznawać się do błędów. Jak Twoje odczucia wewnętrzne przekładają się na Twoje życie codzienne? Masz jakichś znajomych, przyjaciół, którym ufasz? A jak w szkole, z nauką, z nauczycielami? Próbowałaś jakichś "domowych" metod na pokonanie smutku i lęków? Melisy? Tabletek uspokajających? Medytacji? -
Monar, nie wydaje mi się, żeby ona Cię odrzuciła. Czasem tak jest, że jak się spędza czas ze swoim facetem to zapomina się o całym świecie wokół. Jak przeżywałam swoje pierwsze zauroczenia to się znajomi na mnie obrażali, że ich olewam, ale ja nie robiłam tego specjalnie. Po prostu czasem tak jest, że w danym momencie jedna osoba absorbuje cały Twój czas i uwagę
-
kafka, no dajesz Będzie jak w Twoim podpisie Rano kawka, wieczorem żubr
-
owsianka, hej Na pewno znajdziesz tu wsparcie, ale po fachową pomoc powinnaś zgłosić się do psychologa lub psychiatry. Cóż Cię do nas sprowadza?
-
monk.2000, moja materia już na szczęście jest mniej ożywiona, bo śpi
-
Też może kiedyś wpadnę na jakiś wasz lokalny zlot. Będzie pretekst, żeby odwiedzić rodzinę w Gdańsku, co marudzi, że mnie rzadko widzi
-
Moja na starość też się załatwiała byle gdzie. Mama ją tłumaczyła, że już jej na starość ciężko wleźć do kuwety. Ale na stół ciężko wleźć nie było A Nexa ma teraz fazy. Raz jest grzeczna, a raz nieznośna nie do wytrzymania. Ale już jest postęp. I widać, że jest już dużo mniej nerwowa