cytrynka84

Kalebx3, dostałeś mojego priva dziś,bo mam cały czas w folderze "do wysłania"?

Z tego co mi mówił dr to trochę uważać z serem żółtym,serami plesniowymi. Nie miałam absolutnie żadnej diety. Jasne,ze możesz jeść bulki i chleb.

depas, dzięki,a jednak to prawda.

Dzięki Rafka za odpowiedz,co do swetry A nie było tak u Ciebie Depas,ze efekt nasenny mija po ok max 2 miechach dobrego snu,tak piszą ludzie o Trazodonie.Dlugo go brałeś?

Dzięki za Wasze wpisy,mam nadzieje,ze u mnie też nie będzie "zamulenia". -- 07 sty 2013, 17:18 -- beladin, a długo czekałeś na efekt kiedy? depas, to samo pytanie kieruje do Ciebie? Przeraza mnie czekanie 2 miechy na poprawę.No ,ale trudno,jak trzeba to trzeba.

Rafka, jak się czujesz po sertralinie?,bardziej uspokaja,czy pobudza?Masz jakieś uboczne?Jak długo ja bierzesz?I po jakim czasie stosowania odczulas poprawę? ja dopiero zaczynam kuracje sertra i boje się.Jestem 4 dzień na 50mg

Kurcze jakas sztucznie nakręcona jestem po tej sertralinie.Panicznie boje się,ze jak się lek wkreci znowu będzie senność Boje się,ze to pobudzenie to tylko początkowy efekt,który minie.Wewnetrznie jestem strasznie rozbita,co też nie jest przyjemne.Jak wytrzymam choćby 2 tyg w niepewności,jak zadziała i czy w ogóle.A nie mówiąc juz o ok 6 tyg oczekiwania i niepewności na pełne działanie leku Zwariuje chyba....

Czy to prawda,ze Baclofen uzależnia?? Ktoś tutaj na forum tak napisał i zwatpilam Jak to w końcu jest?

Na mnie alpra działa super,nie zamula,super na lęki Clon małych dawkach 0,5-1mg,o dziwo na mnie nie działał.

Pomagał mi w mixie z wenla właśnie,ale potem zaczęłam się dziwnie czuć,za duże dawki obu, zaczęłam się dziwnie czuć i się przestraszylam.

Liczy się dawka Rhodioli. Euphorian chwytliwa nazwa fakt,ale dawka dzienna Eupho to tylko 300,a ten Arktyczny korzeń to 450 tej Rhodioli+wenla niezły mix .Szkoda tylko,ze jestem lękliwa i boje się takich mixow

Kalebx3, Rhodiola razem z wenla,duza dawka wenli(225mg)daje niezłego kopa,jakieś koszmarne sny,dziwne samopoczucie,coś jak zespół serotoninowy,także to do końca nie jest takie niewinne ziółko,jak inne.Konkretnie ta moja rhodiola to Arktyczny korzeń,2 tabl.450mg tej rhodioli.Troche się wtedy przestraszyłam,ze to zs wtedy. Dzięki Depas obys miał racje.

depas, dzięki za info,cholernie boje się senności i bardzo panikuje

Tzn,co się pojawiło,jak minęło to nakręcenie Depas?,senność?

elfrid, mam nadzieje,ze pomoze depas, też tak myślę,jestem zaprawiona w bojach nie ma się co cackac Depas apo jakim czasie poczułeś poprawę,choć pierwsze oznaki poprawy? Mam nadzieje,ze nie będzie sedowac,czas pokaże.

Elfrid narazie czuje napięcie i podminowanie,ale lepsze to niż senność.Sennosci boje się jak ognia Właśnie tego,ze jak się "wkreci"będzie bardziej sedowala niż pobudzała,a na to sobie pozwolić nie mogę.200 to juz dużo i może juz za bardzo uspokajać właśnie taka dawka Powinnam zacząć od 25,a ja dałam od razu 50,pewnie stad to pobudzenie,ale nie chce mi się bawić w podchody 25 przez 6 dni i potem dopiero 50,tak mówił mój dr,ale wtedy musialabym czekać jeszcze dłużej na ewentualne działanie leku Elfrid celowalabym w Trazodon,po Mircie się bardzo często tyje.

Kalebx3, też mam zaburzenia adaptacyjne i lipa.Skupic się nie mogę w ogóle,zawałam szkole,ciągle zmęczenie,rozkojarzenie A to Polska właśnie... A noz by mi pomogło... Lekarze boja się o własną dupe,kosztem pacjenta,Niektórzy dr jednak mogą,napisać coś w papierach,taka diagnozę,żeby się wszystko zgadzało i było zgodnie z prawem.Inni,jak mój maja pacjenta w dupie i tyle

Wydaje mi się,ze nie ,zbyt ryzykowne.Zwłaszcza,do tak dużej ilości sertry.Najlepiej zapytaj lekarza,ale wątpię,żeby się zgodził.

Tańczący z lękami, dzięki wielkie za zrozumienie.Musze się uzbroić w cierpliwość,nie mam innego wyjścia.

Byłam,u lekarza i on zaproponował sertraline.I się zgodziłam,może,akurat ma racje.Do wenli zawsze mogę wrócić,jakby coś było nie tak.Jestem w kiepskim stanie i postanowiłam zaufać lekarzowi,czas pokaże,czy dobrze zrobiłam.

Dołączyłam do grona sertralinobiorcow,zobaczymy jak będzie,dopiero 1-wszy dzień.Denerwuje mnie to czekanie na działanie.Kilka tyg .czekania znowu,nadziei,ale i lęku,ze nie zadziała Elfrid,jak samopoczucie na topiramacie?

Depas ja tam dostałam energetycznego kopa.Zgadzam się z elfridem.To było czasem denerwujące,bo nie można było wyluzować i wkurw...,ale nadrobilam sporo zaległości.Power też był ok.

elfrid, teraz jedziesz na samym Topiramacie tak? Zanim ta wenla się "wkreci" to mnie chyba zamkna w psychiatryku...

Wiem,ze to głupie,juz mi się wszystko j...ie :( Skakanie to nic dobrego,ale mam 100 pomysłów na minutę,jak na huśtawce i jeszcze te mega lęki .Kurw...chyba wykituje

lubudubu, chyba porzucilam,sama juz nie wiem,dzisiaj tak ,jutro inaczej.Wszystko mi się popierdolilo.Cala się w środku trzese...Fluo jeszcze trzyma... Nie wiem,czy dobrze robię..