cytrynka84

U mnie było tak ,ze przez 3 tyg czułam pobudzenie,poddenerwowanie.Teraz to ustąpiło.Nie wiem czy lek działa,czy nie,raz lepiej,potem znowu zjazd,sama nie wiem gh78, na sen biorę silne leki,bo sertra powoduje bezsenność.Jak odstawie nasenne będę wiedziała,jak działa sama sertra . O poprawie trudno mówić,raz czuje,ze lek coś tam daje ,za chwile wszystko się psuje i znowu czuje się zle.Pogubilam się juz w tym wszystkim

U mnie było tak ,ze przez 3 tyg czułam pobudzenie,poddenerwowanie.Teraz to ustąpiło.Nie wiem czy lek działa,czy nie,raz lepiej,potem znowu zjazd,sama nie wiem gh78, na sen biorę silne leki,bo sertra powoduje bezsenność.Jak odstawie nasenne będę wiedziała,jak działa sama sertra . O poprawie trudno mówić,raz czuje,ze lek coś tam daje ,za chwile wszystko się psuje i znowu czuje się zle.Pogubilam się juz w tym wszystkim

U mnie było tak ,ze przez 3 tyg czułam pobudzenie,poddenerwowanie.Teraz to ustąpiło.Nie wiem czy lek działa,czy nie,raz lepiej,potem znowu zjazd,sama nie wiem gh78, na sen biorę silne leki,bo sertra powoduje bezsenność.Jak odstawie nasenne będę wiedziała,jak działa sama sertra . O poprawie trudno mówić,raz czuje,ze lek coś tam daje ,za chwile wszystko się psuje i znowu czuje się zle.Pogubilam się juz w tym wszystkim

gh78, tak jak pisałam wyżej,też mam dobre chwile,śmieje się jest ok,a potem nawet w tym samym dniu mam zjazd,płacze.Jeszcze się nie ustabilizowało niestety,biorę 6 tyg.A Ty jak długo bierzesz?

chester, minimum 2 miesiące,aż w pełni zadziała.Sama biorę 1,5 miecha i raz trochę działa ,a potem jakby w ogóle nie działał,sama nie wiem.Bylam wczoraj u dr i nie umiałam powiedzieć,jak się czuje Bezsenność mnie najbardziej wkurza w nocy.Latwo się wybudzam w nocy,nawet,jak zasne .Dostalam Tritico,bo podobno się po nim nie tyje.Plus sertry nie odczuwa się senności w dzień.

chester, 25 zł za 50mg,to dobrze,ze lepiej się dziś czujesz.

Czułam pierwsze oznaki poprawy juz po tygodniu,byłam bardziej spokojna,ale tak do końca nie wiem,czy to nie było placebo.

Najslabsza jest fluoxetyna,potem sertralina,citalopram,paroxetyna. Fakt jeśli podniesie się dawkę wpływ na serotoninę wyrównuje się.

Wielkie dzięki za info Depas.

Nie ma sprawy,dzięki Depas.A po tritico jest "zamulenie" w dzień lub ciężko wstać z łóżka? Przybrales na wadze po T.?

Byłoby całkiem nieźle,gdyby nie ta bezsenność po sercie . Chciałabym może zwiększyć do 100mg sertre A czy przy 100 sertry mogę dołożyć Trittico 25-75mg.Czy lekarz zgodziłby się na takie combo?

Michuj, też mnie się tak wydaje.

Miko,a ja mam ochotę wrócić do wenli.Niestety powoduje u mnie senność,a na to nie mogę sobie teraz pozwolić.

depas, sen się unormuje,nocne wybudzanie też minie.Mialam "zakręcone" sny przez cały czas brania wenli,ale nie były to koszmary,na pewno nie. Czujesz bardziej uspokojenie,czy pobudzenie?

Miko znowu na sertralinie jesteś ?

Wenla nie powodowała u mnie tycia,chyba nawet schudłam.

Brałam juz wszystko i nie było takiej bezsenności.Przewaznie była senność w dzień po lekach,jakieś zmęczenie.Jak nie ma senności w dzień i jest w miarę ok.To znowu w ogóle nie spie,jak nie urok to sr...ka

Tylko niestety po takim czasie bez snu na prawdę nie wyrabiam.Mysle juz nawet żeby porzucić sertre .

Spie po 4 h,jak mi się uda dłużej to jest sukces.Czasem nie spie prawie w ogóle,masakra

Miesiąc juz biorę,a bezsenność nie ustępuje

Boje się,ze będę musiała brać lerivon,na ta cholerna bezsenność po sertralinie.Nie chciałabym odstawiać zoloftu,ale wiem,ze po lerivonie przytyje i może być senność,w dzień ,która zniweluje pozytywny efekt działania zoloftu(po sertrze wreszcie chce mi się coś robić,nie ma ciągłego zmęczenia)

Mnie terapia nic nie dala,dokładnie jak Wam,wszystko wiem,co i jak powinnam robić,a w praktyce wszystko do dupy.

Kurcze lubiłam tego speeda po fluo i edro,mniejsza potrzebę snu.Fakt czasem trudno było wyluzować.Z biegiem czasu w ogóle nie mogłam spać,ale to nic, jakoś specjalnie nie czułam zmęczenia.Odstawilam musiałam bo zaczęły się pojawiać silne nocne lęki i silne zaparcia po edro .

beladin, mam na myśli,ze każdy lek ma jakieś uboczne .Jednak jeśli przeważają pozytywy nad ubokami to warto zostać na danym leku.

Inne leki były jeszcze gorsze,albo w ogóle nie działały,albo miały mega uboczne.Kazdy lek ma swoje plusy i minusy,trzeba zrobić bilans zysków i strat.Lepsze zmęczenie i dystans,niż ciągły płacz i lęk.Wyciagnal mnie ten lek,wtedy,jak byłam w najgorszym stanie.