pełen emocji, impulsywnych reakcji, cudownego miziania i poważnych rozmów.
efekt końcowy
jestem zmęczona emocjami, jednocześnie cieszę się z ich odczuwania. szkoda tylko, że znów zrzuciłam wszystko z pełnego stolika jednym machnięciem ręki. ech. Korba, kiedy Ty dorośniesz...?