-
Postów
506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Krzysiek1234
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No niestety. A Hitler jest spoko. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
No dobrze, ale co ma do tego Hitlera jakaś Kasia, która na dodatek jest ważna Nie rozumiem ostatnich wywodów Moniki i Korby. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Hym, o czym Wy tutaj kurde mówicie, jakieś odwrócone awatary, zacietrzewienia i frustracje, o co kaman, jestem ciekaw. Dean zamieścił jakiś ohydnie obrazoburczy awatar? -
Eva Green, pięknie wyglądała w Casino Royale Ale trochę szkoda, że to zdjęcie nie oddaje tego w pełni.
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No właśnie, i to jest właśnie najlepsze w byciu kobietą :) Ja jestem spokojna myszka, ale jako facet czuję często presję na bycie wyróżniającym się 'kozakiem', 'twardzielem', 'człowiekiem sukcesu' etc. It hurts... A co takiego godnego pogardy jest w dobrowolnym pozbawianiu się intymności, i gdzie w ogóle można wyznaczyć w tej kwestii granicę? Co jest intymnością, co nie jest? Ludzie piszą na forach/blogach o swoich głęboko osobistych sprawach. Ty masz własnego bloga, przekazujesz ludziom cząstkę swojej intymności, czy czujesz się przez to żałosną dziwką? Powiesz, że pisanie bloga to nie nadstawianie tyłka, ale każdy ma swoją wrażliwość, swoją historię. Najłatwiej przewracać oczkami i prychać w świętojebliwym oburzeniu, jak to Panna_Modliszka z lubością praktykuje. Mała prośba o więcej refleksyjności do niektórych, za każdym wyborem stoi jakaś historia, i dopóki jej się nie zrozumie, może lepiej pohamować się z pogardą? Ja sądzę, że jednak jest... A to dobre, ale w stosunku do mężczyzn to już nie muszę się powstrzymywać? Specjalne fory dla Jaśnie Wielmożnych Dam, jassne :) -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Agresja słowna jest popularna wszędzie, bo jest super. -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
I to jest właśnie przykre - ja próbowałem jakoś do Ciebie dotrzeć, naświetlić sprawę od innej strony niż przywykłaś, a Ty od razu kwalifikujesz to jako złośliwość. -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
W temacie głównym: nie chce mi się szukać dziewczyny, przeszło mi na razie. Panna_Modliszka, bardzo proste są kategorie którymi oceniasz prostytutki. A czy Ty przypadkiem też nie sprzedajesz się za pieniądze? W pracy, załóżmy że pracujesz. Dajesz coś z siebie i ktoś na tym korzysta. Nie wstyd Ci tak dawać dupy? -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie powinnaś tak brać tego do siebie. Ty rozliczasz całą rzeszę ludzi, o których w ogóle nic nie wiesz, to i ja pozwoliłem sobie ocenić Ciebie, i to przecież chyba w skromniejszym zakresie, niż Ty to robisz z prostytutkami. -
Jak zarazy. Hania, ile jeszcze razy zamierzasz zmienić nick ?
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Panno_Modliszko, skąd w Tobie taka nienawiść do prostytutek? Podobno studiujesz psychologię, nie daj Boże coś z terapeutyką, nie wyobrażam sobie psychologa oceniającego jakąkolwiek grupę ludzi z taką pogardą. Aha, czyli godność to jakaś stała ? Kto o niej decyduje? Komisja ds. Godności? Czy kto? -
Na dole. Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś, ile ton kału wytworzyła ludzkość przez wszystkie wieki swego istnienia?
-
Na komisję wojskową idzie dwóch kumpli gejów. No i tak myślą jakby tu się od wojska uchronić, ale nic im do głowy niestety nie przychodzi. Pierwszy gej puka do drzwi, wchodzi i mówi: - Jestem gejem, słyszałem że takich nie bierzecie. - Spokojnie, to się zobaczy. Proszę zdjąć majtki i się wypiąć - gej posłusznie wykonuje polecenie. Jeden z członków komisji wsadza mu drewniany kołek w dupe i pyta się, co gej czuje. - Hm... drewniany kołek, 10 cm długości i 3 grubości, ciemne, hebanowe drewno, z lasku pod Ciechocinkiem... - Stop! Stop! - przerywają ludzie z komisji, zaszokowani odpowiedzią. Postanawiają mu wsadzić tym razem metalową rurkę i znów pytają się co czuje. - Hm... metalowa rurka, z domieszką ołowiu z Olkusza na Śląsku, połyskliwa o matowym kolorze, 12 cm długości, służy do... - Stop! Stop! - krzyczą zaszokowani ludzie z komisji - jest pan 100% gejem, dziękujemy, uchronił się pan od wojska. Gej wychodzi szczęśliwy i mówi, jakie testy mu robili, żeby i jego kumpel mógł się uchronić. Drugi gej wchodzi na salę i od razu mówi: - Jestem gejem, podobno takich nie przyjmujecie. - To się okaże, prosze zdjąc spodnie i się wypiąć - gej posłusznie wykonuje polecenia. Wsadzają mu drewniany kołek w tyłek, od razu odpowiada "drewniany kołek, 10 cm długości i 3 grubości, ciemne, hebanowe drewno, z lasku pod Ciechocinkiem...", wsadzają mu metalową rurkę, rownież zaraz odpowiada wyuczoną definicją dzięku kumplowi. Komisja domysliła się, że poprzednik mógł mu wszystko powiedzieć, więc postanawiają zrobić dodatkowy test - zrobili herbatę, zalali wrzątkiem i wylali mu na dupe. - Aaaaaaaa! - krzyczy w niebogłosy gej. - Co hehehe? Gorąca? - pytają rozbawieni członkowie komisji. - Nie kurw.a, GORZKA!!! Pewna kobieta wpadła na pomysł, żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy: - Macie tu jakieś tańsze zwierzaki? - Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł. - 50 zł, za żabę?! Dlaczego tak drogo? - Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa. Ona potrafi świetnie robić laskę! Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł, dzień urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała: - Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie? - Jak tylko żaba nauczy się gotować, wypierdalasz Siedzi facet w barze a przy sąsiednim stoliku samotna kobieta. Taaaka laska! - Ale piękna kobieta - myśli sobie. - Podejdę do niej i zagadam. Ale co jej powiem? Na pewno coś wymyślę. Tylko żebym się nie zbłaźnił. Nie no, nie pójdę. Jestem taki nieśmiały. Ale ona jest taka piękna, musze ją poznać! Powiem jej, że zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wyśmieje. To może postawię jej drinka i rozmowa sama się potoczy? Akurat! Taka laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja wielka szansa, musze ją wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak zacząć... Już miał wstać i podejść ale w tym momencie kobieta wstała od stolika i zniknęła za drzwiami toalety. - Uff, no to problem z głowy - myśli facet. - Przynajmniej nie muszę się już męczyć. Ale po chwili babka wraca i znów siada przy stoliku obok. - Tak, wróciła! To znak, ze jesteśmy sobie pisani - facet odzyskuje wiarę w siebie. - Bóg mi ja zesłał! Zagadam do niej, nie ma się czego bać. Żebym tylko wymyślił coś mądrego. OK stary, bierz się w garść i ruszaj. Gość wstaje, podchodzi do kobiety i pyta: - Srałaś? Co mówi angielski rolnik gdy zgubi swój ciągnik? -Gdzie jest mój ciągnik?
-
Ha ha. A gdzież to stwierdziłem, że z racji płci jestem super uzdolniony. Jestem uzdolniony, zawsze byłem najlepszy w szkole, zajmowałem wysokie miejsca na olimpiadach. I jako chłopak byłem w mniejszości wśród prymusów. Prym wiodły dziewczyny. Nie ma w tym miejscu jednak bezpośredniego związku z rodzajem posiadanych genitaliów. Niestety, jak wiadomo dobre wyniki w szkole nie przykładają się automatycznie na sukces w życiu.
-
No i ja się zgadzam. Ale to, że kobiety przez wieki nie miały chęci/sił żeby wziąć młotek do reki, to nie moja wina.
-
A Kopernik była kobietą!
-
Korba, jakie znowu sranie w banie? A nie widzisz o czym jest dyskusja? Dyskusja jest o statystycznych osiągnięciach mężczyzn. Nie o ich inteligencji. Zresztą, jak tu zostało słusznie stwierdzone, nie tylko inteligencja składa się na sukces.
-
To raczej dowód na bezmyślność mężczyzn Raczej na skłonność do rywalizacji, walki, sprawdzania się (na wojnie np.), która to skłonność zresztą zapewniła im między innymi pozycję w awangardzie postępu cywilizacyjnego.
-
Bo są lepsi w tej kategorii, nosz ja pierdole, i o tym cały czas jest ta dyskusja. W TEJ kategorii (noble, odkrycia, patenty etc.) są lepsi, i trzeba być upośledzonym umysłowo, żeby tego nie przyjmować do wiadomości.
-
LitrMaśalanki, coś Ty za cyferki tutaj umieścił, tego się nie da czytać w ogóle, zedytowałbyś to jakoś.
-
Ech, Doksia, ale Ty nie rozumiesz, że tu chodzi o całkowitą liczbę zabijanych w wojnach kobiet i mężczyzn, bez rozróżnienia czy zginęli na polu bitwy czy w domu...
-
wystarczy zajrzeć na poprzednią stronę, gdzie napisano, że na 1 samobójstwo kobiety przypadają 4 samobójstwa mężczyzn. człowiek chce się zabić, gdy nie jest w stanie znieść bólu i cierpienia. E tam, gówno prawda za przeproszeniem. Pięciokrotnie wyższy wskaźnik samobójstw wśród mężczyzn nie dowodzi ich większej słabości, tylko ich trudniejszej sytuacji społecznej, jak już. Mężczyznom nie wypada tak jak kobietom przyznawać się do problemów, słabości, żalić znajomym, chodzić do lekarzy, psychologów, etc. Jak są kłopoty to trza 'wziąć się w garść' i iść do przodu. A jak nie, to jesteś napiętnowany jako nieudacznik, pipa, mięczak itp. Mężczyźni częściej skrywają swoje problemy tak długo, aż one ich po prostu niszczą; częściej uciekają w alkoholizm, hazard, gry, bo to są bardziej akceptowalne sposoby "na problemy", niż zwykłe wyżalenie się i proszenie o wsparcie. A nie trzeba chyba mówić co taki np. alkohol dodatkowo robi z mózgiem, jak przyczynia się do wzrostu różnej maści patologicznych zachowań.
-
ja powiedziałabym, że są słabsi i mniej wytrzymali. Są. I to jest wykazywane w większości BADAŃ NAUKOWYCH a nie na wikipedii. Ja do tego tematu nie zaglądam już, bo mnie trzęsie jak widzę jako podstawę wnioskowania wikipedię albo inny tego rodzaju portal. Argumenty = wnioski = dowody naukowe = podstawa do dyskusji. W innym przypadku na podstawie domysłów i zdań stworzonych na podstawie swoich żali i kompleksów nie ma co dyskutować, także ja stąd znikam. Haha, rozwaliłaś mnie dziewczyno. Na podstawie JAKICH badań naukowych? Możesz podać jakieś nazwiska, publikacje? Ta, już to widzę. Ale może jednak mnie zaskoczysz. I Korba, możesz wyjaśnić, na podstawie jakich obserwacji wnioskujesz, że są słabsi i mniej wytrzymali?
-
Ale się rozbujał ten topik, jak przyszedłem tutaj w kwietniu było 1000 i kilkadziesiąt stron. Oł szit.