-
Postów
506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Krzysiek1234
-
Co by było gdybym przestał/a ją/jego kochać....?
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na pikpokis temat w Nerwica natręctw
Carlos, chyba zaczyna Ci świtać głos rozsądku. Mężczyźni są zaprojektowani przez matkę naturę, by oglądać się za wieloma kobietami i upowszechniać własne geny najszerzej, jak to tylko możliwe. Jak Ty te ulotki, nie przymierzając. Jeśli mężczyzna na dłuższą metę tego nie robi, nie jest on zdrowy, i jak to się mówi, genetycznie pełnowartościowy. Wyjdzie Ci na dobre, jeśli przestaniesz robić sobie wyrzuty takie jak opisywałeś. Powiem Ci jeszcze, jeżeli Twoja dziewczyna będzie mieć taką abssolutną pewność, że nie oglądasz się za innymi, wasz związek sflaczeje albo i całkiem zdechnie. -
osobowość unikająca = cień mnie
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na kasjana temat w Zaburzenia osobowości
Spełniam idealnie wszystkie punkty, poza pierwszym - kiedy przebywam w domu, nie odczuwam stałego napięcia i niepokoju ^^ -
Natka, cóżeś taka drażliwa dzisiaj? Piłka nożna to jednak dzieli ludzi
-
Od Agaty Christie nie znam akurat żadnej książki, natomiast Nietzsche to jedyny w miarę sensowny filozof full etatowy, jakiego wydała nowożytność :) No i Einstein, też super ziomal, tylko w pozytywniejszych klimatach To tak a propos słynnych piątkoczwórek oczywiście.
-
W drugiej połowie Wujek Sam pokazał, że jednak ma jaja, i w sumie szkoda, że tylko zremisował. Trzecia bramka była czysta jak nic, należało się zwycięstwo i nie wiem, czemu sędzia takie coś odjebał... Cóż, nie on pierwszy, i nie ostatni, dlatego przydałby się ten cały system wideo powtórek. Co to za przyjemność oglądać mistrzostwa, gdzie słabsi fuksem przechodzą dalej, i potem nie pokazują żadnej fajnej piłki?
-
heh, linka, dzięki za ten w sumie niezasłużony komplement z analizami A teraz jestem raczej za Słowenią, tym razem wbrew moim plemiennym sympatiom I mecz idzie po mojej myśli. Wujkowi Samowi przyda się małe przytarcie noska :] Aha, zapomniałbym: Wowa, "karaluchy" głównie dlatego, że mam do nich uraz jeszcze z poprzednich lat, kiedy to ma któryś tam mistrzostwach (nawet już nie pamiętam) cwaniakowali do nieprzyzwoitości, lansowali się że proszę siadać, a i tak wyszło, że to miernoty...
-
VaS - ja wolę Niemców. Słowian nie szanuję za rozlezienie, partactwo, brak wyrazistości i ogólnej charyzmy kulturowej, biedę i syf, jaki fundowali sobie od zawsze na własne życzenie.
-
Jestem niepocieszony po wygranej serbskich karaluchów. Nie cierpię serbskich karaluchów. nienawidzę kurrrwaaaaaaa!!!! Niemcy mieli pecha, nie zasłużyli na przegraną, tylko folksdojcze wyjątkowo dzisiaj rozdali.
-
Taa... rozrywkowe życie, podróże, drogie restauracje, no rzeczywiście rośniesz na samotniczkę, aspołeczną introwertyczkę że hoho! Dziewczyno, dziewczyno... Nie wiem dokładnie, w którym momencie się oszukujesz, ale na pewno nie wyjdzie Ci na zdrowie, jeśli będziesz robić to dalej.
-
5w4 Nie wiem jak innym piątkom, ale mnie ten opis bardzo się podoba. Słodzi na potęgę, haha.
-
Haha, ja to jestem geniusz. Jednego posta pisałem dwie godziny, tego w krokach do wolności. Popatrzcie sobie na jego długość... Z taką koncentracją chciałem iść na studia? p.s. tego posta pisałem ok 30 min...
-
Co by tu lepszego wybrać, hmm... ;)
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na Krzysiek1234 temat w Kroki do wolności
Nigdy nie jest z późno na odpowiedź, jak to mawiali starożytni Rosjanie W wyniku praktycznej weryfikacji dotychczasowych założeń, sztab generalny w osobie Krzysia1234, dokonał modyfikacji w planie operacyjnym W tym roku na studia nie pójdę. Zapiszę się natomiast na wieczorowe studium informatyczne, od września. A studia rozpocznę za rok, ewentualnie dwa. Do tego czasu zamiaruję zdobyć zawód technika informatyka i odrobić staż z Urzędu Pracy (mój drugi w życiu). Stwierdziłem, że jest dla mnie za wcześnie, by rzucać się na głęboką wodę. Na 90 % rozsypałbym się ponownie, a trzeciej zapaści chyba już bym nie przeżył (dosłownie). A jeśli nawet, czekałaby mnie gówniana egzystencja na skraju tejże zapaści. Z wieczorowym studium policealnym sprawy mają się znacznie lepiej, niż z dziennymi studiami. Mam upatrzoną jedną szkółkę, już raz robiłem w niej technika informatyka, ale przerwałem, naiwnie myśląc, że ot tak pyknę sobie inżyniera na polibudzie. Tak... Szkołę zacznę od września, a staż nie wiem jeszcze kiedy. Przydałoby się już teraz rozpocząć starania, ale muszę się zastanowić, czy nie lepiej poczekać, aż się rozruszam w szkole. W każdym razie, ogólnie jest w miarę git, cele na najbliższy rok wydają się być zaklepane, oby tylko atmosfera w domu się nieco poprawiła. -
Tak jest, żabole mają za swoje, ale pełen git to będzie dopiero wtedy, gdy oficjalnie się potwierdzi, że nie wyszli z grupy. A już git absolutny będzie, kiedy i makaroniarze nie wyjdą.
-
Witajcie ludziska ponownie! Chyba z powrotem tutaj pogoszczę, być może tym razem uda mi się częściej merytorycznie pisać
-
Jak mówimy o męskiej urodzie... Jak kiedyś byłem absolutnie zachwycony Vigo Mortensenem w wojskowym uniformie i jakiejś takiej oficerskiej czapeczce, nie wiem jak się ona nazywa fachowo. Gdyby mi wtedy Bozia dała wybrać wygląd, mielibyście wyszczerzoną gębę Vigo w ludziach z forum:)
-
niechęć matki do dziecka
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na alice24 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No tak, i ja się w pełni zgadzam przecież, nigdzie nie pisałem inaczej. Nieporozumienie nam tutaj zaszło. Tak... Zgadzam się, ale trzeba jedną myśl rozwinąć. Ktoś już napomknął: rozsądne rodzenie dzieci - teoria teorią, praktyka praktyką... Nie wiemy nic o dziewczynie, jak u niej wyglądała nerwica, depresja, sytuacja rodzinna. Możliwe chociażby, że czuła się emocjonalnie zaszantażowana uszczęśliwieniem męża poprzez danie mu dziecka, mogła być totalnie zahukana, przytłoczona, otępiała, zmanipulowana, a może po prostu Durex pękł... Diabli wiedzą - i dlatego nie spodobały mi się tutejsze oceny:- łoo, ale ty jesteś bezduszna, nieczuła, niedojrzała, bla bla. Najpierw to wypada zapytać, potem strzelać. Ale ogólnie jest w miarę git, pojawiły się łagodniejsze wypowiedzi, w tym Twoja. -
Przez "podobanie" miałem co innego na myśli. Nie chodziło mi o wartości estetyczne tej książki, tylko właśnie o jej wymowę merytoryczną, o której wypowiadałaś się ze sceptycyzmem. Ja nie będę się o niej wypowiadać, nie czytałem całości... Ale na pewno masz rację, wystarczy że coś jest fajowo opisane, i ludziska hurmem się pod to podepną.
-
niechęć matki do dziecka
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na alice24 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Tak dokładnie, i to jest głos rozsądku. Też jestem zniesmaczony wypowiedziami w temacie. Co wy z takimi ocenami wyskakujecie, na podstawie jednego posta, i to w którym dziewczyna wyraźnie sygnalizuje dobrą wolę i odpowiedzialność? A że nie odczuwa "świętego instynktu macierzyńskiego"? M jak miłość mi tu zaśmierdziało. -
Ja nie czytałem tej książki w całości, widziałem tylko klika fragmentów... I bardzo mi się one podobały. Nie dziwie Ci się Dean, że ta książka mogła Cię zauroczyć. To co ja widziałem, było akurat świetne, i nie sądzę, żeby reszta odstawała. Moja psycholożka ma pozytywne zdanie o NONC, jak tak kiedyś z nią wyszedł ten temat. Shadowmere mogło się nie podobać, ale to nie jest powód, byś Ty miał przez to odstawiać tę, czy jakąkolwiek inną książkę. Nie musisz wybierać: psycholog, terapia i leki, albo NONC. Możesz mieć wszystko.
-
Huh, ja sobie właśnie urządziłem sesję joggingu.... Zmachałem się porządnie, słoneczko zobaczyłem, i tego mi właśnie było potrzeba! Pierwsza sesja w sezonie, postaram się tak robić ze trzy razy w tygodniu. Lepiej się poczułem, minęła mi "śniętość", przynajmniej na razie... Jest git. Zajmę się zaraz nauką, i będzie jeszcze większy git!
-
Od czasu kiedy 2 lata temu obejrzałem Hostel 2, nie oglądam już zupełnie horrorów. Nie widziałem w życiu niczego obrzydliwszego, wstrętniejszego, niż rzeczony Hostel 2 - no, poza jednym nagraniem (autentycznym), na którym chłopak skacze do wody "na bańkę", zahacza głową o betonowe nabrzeże, wyławiają go, a potem z bliska jest pokazana jego twarz, symetrycznie rozłupana pionową linią, od brody po nasadę czoła, na ok 4 cm w głąb czaszki. Jakieś łapska zwierają i rozwierają sobie powstałe połówki, a chłopak żyje i oddycha... Nie wiem, czy to dla niego szczęście czy nie, ale on podobno to przeżył. skipii, wybrałeś niestety zły dział.
-
No dobra wysoczanin, a czy Ty nie napinasz się na zasadzie: masturbacja jest złem wcielonym, nie powinienem w ogóle się masturbować, to wstrętne, złe, obleśne, niegodne, poniżające, upodlające, deprecjonujące itd itp, bla bla bla ? Często się masturbujesz chociaż?
-
Co by tu lepszego wybrać, hmm... ;)
Krzysiek1234 odpowiedział(a) na Krzysiek1234 temat w Kroki do wolności
Masz oczywiście rację. Próbuję robić to cały czas, niestety z marnym skutkiem. Nie napisałem wcześniej o dwóch sprawach. 1. Prokrastynacja - odwlekam na potęgę kluczowe sprawy. Zajmuję się wszystkim, tylko nie tym co trzeba. Jeden głupi telefonik na uczelnię potrafiłem odwlekać 5 (!!!!) miesięcy. Temat rzeka... 2. Studia matematyczne, mimo swoich zalet, to dla mnie żaden szczyt marzeń. Jeśli już coś, to po stokroć wolałbym zajmować się zawodowo muzyką. Tak tak, głupio brzmi, infantylnie i nieżyciowo, ale niestety, nic nie poradzę. Tworzyć własną, albo na przykład, pracować jak o mikser w studiu. "hmm, no dobra, skoro jednak takie coś ci się uwaliło, to weź działaj w tym kierunku." Powraca punkt 1. A, nie ma co gadać, jestem dzisiaj jak śnięta ryba... -
Kim jesteś po fachu, że tak spytam nieśmiało?
-
Balanguję; wino, kobiety, sex, drugs and rock'n'roll ! Zalegam przed kompem, net, trochę książki, sporo muzyki, trochę prywatnych zapisków i czasem odrobina tv. No całkiem przyjemny kawałek! Może byś streściła, o czym sobie śpiewa ten Pan, bo ja mówić niemiecka języka nie bałdzo, umba [Dodane po edycji:] aha, pytanie, pytanie... Nie no, nic mnie nie obchodzi akurat, ale żeby nie było jawnego pogwałcenia zasad tej szlachetnej zabawy, macie pytanie ode mnie, a ucieszcie się : Oglądasz "Tomasz Lis na żywo"? Albo na martwo, whatever.