Skocz do zawartości
Nerwica.com

reirei

Użytkownik
  • Postów

    907
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez reirei

  1. Decyzja należy do ciebie. Moim zdaniem nie macie sie co obie męczyć. Pogadaj z nią jeszcze raz i naprawde ci radzę chociaż spróbuj pogadać o tym ze specjalistą. Lepiej być zbyt zdrowymJeśli coś takiego istnieje Widzisz KOREK też tak sądzi. Popatrz, teraz czujesz się odpowiedzialna, ale pomyśl co będzie jeśli przez to którejś z was stanie się coś złego. Pomyśl też o sobie, przecież inaczej sama niedługo bedziesz biegała do psychiatry
  2. Dokładnie tak, sorry że nie dodałem, wiadomo że na każdego leki działają inaczej, najlepiej możesz się o tym przekonać czytając topik o xanaxie Może bedzie dobrze
  3. wiesz ja za czasów fluanxolu leczyłęm sie już bardziej na depresję, wiec objawy miałem zdecydowanie depresyjne : brak chęci do życia, pracy, motywacji do czegokolwiek, senność, melancholia, skrajny pesymizm i czarny humor, owrócenie od Boga/wiary, myśli samobójcze i impotencja Z nerwicowych to przede wszystkim lęki w czasie tzw ekspozycji społecznej, drżenie samoistne, fobie typu "obserwowany" i bóle żołądka. Chyba nic nie pominąłem Opowiedz o swoich objawach to może ktoś ci pomoże
  4. wiesz, przejdź się do psychiatry i powiedz mu to. Jest taka możliwość, że przyjdzie on do was do domu (jeśli twojej mamy nie możesz przekonać). Jeśli bedzie bardzo źle, albo twoja mama bedzie miała znowu taki ciężki atak, możesz poprostu zadzwonić na pogotowie. Dodatkowo, jeśli lekarz stwierdzi że nadaje się na leczenie, ale nie będzie dała sobie pomóc, może wystawić coś w rodzaju nakazu leczenia, niestety zabiorą ją wtedy do szpitala. Nie wiem dokońca czy jest taka możliwość z nerwicą, mnie w każdym razie zgarnęli tak z depresją. To bardzo przykre, niestety, pamiętam że wtedy miałem wyrzuty do całego świata, zwłaszcza do mojej mamy że pozwoliła im mnie zabrać, ale gdy już z tego wyszedłem zrozumiałem jak bardzo ona sie bała i że tak naprawde zrobiła najlepiej jak się dało. Trzymaj się dzielnie, izko A tak BTW : może twoja mama ma taką depreję?? U mnie np. był taki wątek, że w dzień było w miare ok, schizy zaczynały się po ok 23ciej. Moze to jest związane z wyjazdem twojego ojca?
  5. reirei

    LUZ BLUE'S

    Hehe, to po pijaku by było ok Trzymaj sie
  6. Nie no Ferminko, uśmiech mi nie gaśnie jak z tobą czatuję
  7. reirei

    LUZ BLUE'S

    W takim razie baw się dobrze i pamiętaj żeby nie prowadzić po pijanemu nie no wiem, wiem....
  8. Hehe, a jakby nas nasi learze zobaczyli, to by nas wysłali na przymusowe lecznie na oddziale zamkniętym
  9. ooooooooo, wiesz to już byśmy wyszli na jakieś Oddziały Szturmowe RadiA Maryja (czyli w skrócie ...)
  10. reirei

    LUZ BLUE'S

    No to wiesz, jakby ktoś do ciebie lowelasem podbijał, to go chociaż uprzedz, że masz kochanka
  11. Lol, ale numer nie no z krzyżykiem efektowniej
  12. Kasiu, ja tez miałem fluoxetyne i fluanxol i nie pomógł mi wogóle ( a brałem chyba z pół roku ). Przykro mi
  13. Nie no lain masz na avatrq więc co przeczytam twoje słowo to odrazu na lewo lukam i dlatego tak się przerażam A z tym krzyżykiem to w sumie trzeba by kiedyś taki happening zrobić
  14. reirei

    LUZ BLUE'S

    Co ty gadasz, od dwóch dni ciągle tylko na forum z ludzmi, a ty tu bedziesz taki kit wciskać
  15. No wiesz, thrillery, horrory, nerwica, lain, jakoś to wszystko tak ze sobią.... straszy
  16. reirei

    LUZ BLUE'S

    coś tak czułem, wiesz?
  17. Powoli zaczynają mi gały wychodzić od tego co piszesz
  18. reirei

    LUZ BLUE'S

    Wręcz przeciwnie, zaczynasz mnie fascynować
  19. Spoko, nawet może i dobrze. Starszliwie "nakręca" małymi schizami. Na nerwicę to troche niepożądane, ale i tak polecam
  20. reirei

    LUZ BLUE'S

    No wiesz??? Co za dziewczyna Wczoraj z nim spała, a dzisiaj dla niej zwykły współtokator
  21. A , nieee poprostu myślałem że oglądałaś lain
  22. Ech, rozumiem... a wiesz może z kąd to jest? Na przedwczesny objadek było spagetti
×