Miniaa

Żałujcie

To Ci z nerwicą natręctw. Kurczowo trzymają się planów niepozwalająca na dynamizm życia a więc pogarszając samopoczucie (to tak jak z anorektyczkami?) Szczerze to nie wiem, fascynujący temat.

PannaZdruzgotana, wyrzuty sumienia to już jest inny temat. One nie wykluczają popełnienia zbrodni w celu pozbycia się lęku i poczucia tryumfu. Uważam, że wyrzuty sumienia to wewnętrzna część swojego własnego ja, która odpowiada na nasze działania próbując się dostosować do oczekiwań innych. Gdyby nikt nigdy nie zabraniał zabójstw to czy były by one potępiane i czy pojawiałyby się wyrzuty sumienia? S jak ..., nie wpadłam jeszcze na tej pomysł. Uważam, że decyzja o samobójstwie to impuls a nie dokładnie przemyślany krok. Chyba nie myśli się wtedy o innych. Przynajmniej na swoich własnych doświadczeniach mogę powiedzieć, że mój Mateusz powtarzam tysiące razy ze NIGDY nie zrobiłby tego mnie ani rodzinie. Przyszedł gorszy moment i już go nie ma.

Ja mogę być.

Zabójstwo jest aktem agresji, które idzie w parze z lękiem i jest na ten lęk 'skutecznym antidotum". Zabójstwo daje poczucie zniszczenia jakiejś części świata, więc przynosi uczucie zwycięstwa i zwyczajną ulgę. Dla tego rzeczywiście nie możemy powiedzieć kto do czego jest zdolny. Natomiast sam mechanizm zabójstwa nie jest tak głupi(?)

Haha, byłam od piątku do niedzieli

Ketrel może być też stosowany w monoterapii w CHADzie. Działał na mnie bardzo ładnie przez dłuższy czas, później właśnie dołożono mi Depakine, które jest syfem. Zauważyłam, że bardzo dużo osób boi się neuroleptyków, ale nie ma po co. Nie są one niczym gorszym od stabilizatorów. Zobaczysz jak na Ciebie będzie działała. Co do DUpakiny zdania są podzielone, ale ja zdecydowanie jestem na nie. Szkoda też bujnej czupryny Ja od Ketrelu nie chce odchodzić, dobrze mi z nim. Tylko biorę/brałam dość spore dawki. Teraz Ketrel, Solian i Tegretol.

Ja też się zjawię :)

Słońca moje, wybieram się na Sylwestra w konkretne miejsce za konkretną cenę. Nie będę czekać na kota w worku :) Miłego

nieszczęście - trwoga

azulen

W czwartek mogłabym na chwilę wpaść. Piątek odpada.

Ja się mogę poświęcić Chyba, że Ty chcesz buu

alfons

wieczorynka - Filemon

Dzisiaj jest 6 listopad a żadnych konkretnych propozycji noclegu. Trzeba JUŻ teraz wstępnie rezerwować, bo wszystkie dobre miejsca będą zajęte. Nie chodzi też o to, żeby spać pod strzechą bez kominka i zdychać z głodu bo sklep będzie oddalony o 10km. Jacku, weź się do roboty albo przekaż komuś pałeczkę, bo to nie Kambodża(!) tylko Polska. Pomyśl, że ludzie którzy nie byli na wcześniejszych zlotach i nie znają nikogo osobiście mogą się wahać, bo NIE ma żadnej konkretnej propozycji. Najpierw dogaduje się miejsce, koszty, a potem zbiera się listę chętnych. Zwłaszcza, że pewnie szybko będzie trzeba wpłacić zaliczkę. 1. samara22 2. Sabaidee 3. wiola173 4. bigfish 5. tahela 6. Ślicznotka (70%) 7. Skalamax 8. Przemek vel Niezdiagnozowany (nie ma ludzi zdrowych - są tylko chorzy i niezdiagnozowani /Mad) 9. Alienated 10. 2Proof 11. Minia (???) 12. Mad_Scientist (?) 13. Lady_B (?) 14. KeFaS (?) [gdyby stawiał opór porwanie wchodzi w grę /Mad]

choroba XXI - Znieczulica

Kup sobie jutro Antidol, świetny na ból zęba.

magnes - neodym

Jestem w stanie gotowości :)

Ja mogę być o 18 najwcześniej. Pójdziemy gdziekolwiek. Potwierdza ktoś bo tracę nadzieje.

Jutro o 17.30 pod fontanną. Spróbujcie pójść http://knajpy.krakow.pl/lokal/92 albo do House of Beer! milhouse podaj namiar bo jak przyjdę później.

pasożyt - cysta

apertura

Wojewódzki - groteska