Skocz do zawartości
Nerwica.com

Prometeus

Użytkownik
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Prometeus

  1. Prometeus

    witam:)

    http://www.youtube.com/watch?v=YVoJ6OO6lR4&feature=related Black or White< dopiero niedawno obejrzałem ten teledysk MJ Świetna zasada, dopiero od niedawna jej doświadczam, bo długo nie wiedziałem co lubię. Zawsze czerpałem radość z muzyki, choć teraz mam jej trochę więcej, bo nie tylko słucham a staram się ją wykonywać Jeśli masz choć 50% ekspresji Michaela to na pewno nie jesteś banalna Co jeszcze pozwala Ci przetrwać? Mi ostatnio pozwoliły przetrwać te dwie piosenki. http://www.youtube.com/watch?v=9tjaAWCSGFU [info do administracji - czemu wstawiania filmików nie działa?]
  2. Prometeus

    Książki

    ,,Sztuka przyjaźni,, << też polecam tą książkę podaną wyżej przez kolegę. Co ciekawe dowiedziałem się o niej od osoby z którą się naprawdę zaprzyjaźniłem. :) Obecnie jestem świeżo po lekturze "Porozumienie bez przemocy" i serdecznie ją polecam. Jest o prostej i niezwykle skutecznej metodzie porozumiewania się ze sobą i innymi, którą udało mi się już zastosować z powodzeniem. :)
  3. Turchet Philippe - Siła nieświadomego uwodzenia. Erotyczna mowa ciała << poczytaj sobie tą książkę, jak nie możesz jej kupić, ani znaleźć na na necie napisz wyśle ci PDFa. Strasznie dużo się z niej nauczyłem. Mimo, że w tytule jest o uwodzeniu i erotyźmie, tak naprawdę mało tego jest w tej książce, bardziej fachowo jest wyjaśnione kilka rzeczy na które trzeba patrzeć czytając czyjeś ruchy ciała. Ciekawe przykłady, ilustracje i przekonujące opisy, a i zdrowe podejście do tematu. Polecam. Chętnie też o niej porozmawiam jak już ktoś ją przeczyta.
  4. Też czegoś takiego oczekuje po tym forum, poznać ludzi z którymi mogę pogadać po prostu. Możemy zagawędzić na jakiś ciekawy temat. Powinienem też powiedzieć, że czasami mam jazdy i jestem śmiertelnie poważny. Nie wiem, czy ktoś ma coś takiego podobnego? Nie jestem tym zachwycony, lecz nie mogę nic na to poradzić. Pozdrawiam
  5. Prometeus

    może bedzie lepiej

    hej! Wstawaj na nogi... potańczymy
  6. Ja powiem tylko Cześć. Jak będziesz chciała z kimś porozmawiać możesz się do mnie odezwać.
  7. Cześć Eryku! Ja natręctwa miałem podczas depresji. W tej nerwicy akurat nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się że to się leczy lekami i usunięciem bodźców które są madmiernie stresujące w naszym otoczeniu.
  8. Prometeus

    witam:)

    Cześć. Jaką to biżuterię robisz? Ja MJ słuchałem w dzieciństwie, męczyłem kasetę magnetofonową ojca do bólu ;-) ...wspominam z sentymentem.
  9. Prometeus

    Haj

    To i ja przy okazji się przywitam... Piorek, 22 "Einstein też była kobietą" No i jestem mega wrażliwym człowiekiem
  10. Prometeus

    [Olsztyn]

    Witam!!! Teraz studiuję w OL, właściwie tu mieszkam, przed studiami mało tu bywałem, no chyba, żeby liczyć 2 miesiące szpitala psychiatrycznego lecząc się na depresje... ale to było dawno i nie wróci więcej :). W sumie nie mam żadnych uporczywych objawów nerwicy. Trochę poznałem siebie. Od czasów kiedy miałem poważne problemy ze sobą już trochę minęło. Popracowałem trochę nad rozwojem i zacząłem siebie bardziej akceptować. Chciałbym jednak bardziej "korzystać z życia", mieć więcej inicjatywy, częściej czuć że jestem naprawdę sobą. Dlatego chciałbym zapytać, czy jest jakiś darmowy psycholog, albo jakaś grupa terapeutyczna w OL? Może to być też grupa dla DDA, co prawda moi rodzice nie byli alkoholikami, ale słyszałem, że takie spotkania to bardzo fajna sprawa. Chciałbym mieć poczucie, że ktoś sprzyja mojemu rozwojowi, miejsce w którym moje słabostki nie okazały się inne i wyklęte. Zauważyłem też, że lepiej dogaduję się z osobami, które miały podobne przejścia do moich, czyli rozwód rodziców oraz problemy z komunikacją w rodzinie, może dlatego, że jestem przekonany że spotykam się z autentycznym zrozumieniem. Chciałbym poznać też nowych przyjaciół, którzy chcą zrobić coś ze swoim życiem. Mieć z kim spędzać bardziej konstruktywnie czas niż przy alkoholu lub narkotykach. Jest dużo zajęć, które bawią i uczą w każdym wieku. Jednak z czasem przyjmuję się na czole etykietkę "jestem już dorosły" i człowiek zaczyna myśleć, że może się rozluźnić jedynie przy alkoholu i sexie, co jest moim zdaniem ogromne ograniczenie >. Nie rozumiem też, czemu ludzie (o zgrozo też się na tym łapie) nie robią tego co chcieliby robić chyba że uda im się akurat trafić na jakieś warsztaty i zajęcia. Ja jestem za tym by samemu tworzyć sobie okazje, a nie czekać na kogoś kto chce zarobić na naszych osobistych potrzebach. Jeśli ktoś zechciałby pogadać, chętnie wymienię się nr gg, czy mailem, a po za tym zapraszam na herbatę/kawę i ciastka Pozdrawiam :)
  11. Prometeus

    zadajesz pytanie

    koniak nic czy wszystko?
  12. Witam. To jest mój pierwszy post na forum i chciałem go umieścić w pozytywnym temacie. W podręcznikach samorozwoju jakie do tej pory przeczytałem znajdowałem ćwiczenia dotyczące wypisywania marzeń i wyznaczania celów, jestem więc trochę obyty z tematem, z czasem jednak zrezygnowałem z takich rzeczy wyidealizowanych, które zostały wypowiedziane przez małego perfekcjonistę we mnie. Zrezygnowałem na rzecz pomysłów, które mógłbym robić, rzeczy które lubię robić i stylu życia który by mi sie podobał. Wydaje mi się by chodzi o to by często rozmyślać-marzyć o rzeczach, które się chcę, ja siebie łapałem, że po pewnym upływie czasu po prostu zapominałem nawet myśleć o rzeczy której tak bardzo pragnąłem. Piszę teraz moje pomysły prosto z głowy, wydaje mi się jednak, że jedne są większe drugie mniejsze, jednak życzę sobie by wszystkie się zrealizowały. A więc co bym zrobił lub chciał mieć po wyzdrowieniu: *Widzę siebie jak wylatuję do Japonii z pewną grupą ludzi po których widzę, że tak samo są podekscytowani. Lubię podróżować, choć nie często miałem to okazję robić, spędzenie jakiegoś czasu w kraju w którym fascynuje mnie kultura, ludzie i obyczaje było by świetnym przeżyciem. Nauczyłbym się też japońskiego w podstawach tak jak w ang jest np. my name is, how are you. Strasznie podoba mi się ten język, sposób w jakim on brzmi i jak wypowiadane są pewne kwestie - z zupełnie inną ekspresją niż w polskim czy angielskim. *Gdy już czuję się sobą, znajduję tą drugą połówkę jabłka. Kogoś kogo widok, zachowane, głos i dotyk cieszy mnie. Jakąś dziewczynę z którą bym mógł robić różne ciekawe rzeczy, zabawy, wyjścia, prace i te nudniejsze i cały czas mógł się czuć sobą przy niej i dawać z siebie jej to co najlepsze, znajdując w niej zrozumienie. Z taką partnerką chciałbym mieć czwórkę lub więcej dzieciaków, które by żyły razem z nami w atmosferze ciepła... Chciałbym do tego czuć że jestem odpowiedzialny i się spełniam, czyli zabezpieczyć trochę finansowo rodzinę, przy tym mając czas dla siebie spełniać obowiązki mniej formalne, takie jak inwestycja w ich edukacje, pobudzanie ich i wspólne odkrywanie nowych możliwości i potencjału. To oczywiście do pewnego czasu, tak by się zżyć a potem tylko się wspierać, bo każdy będzie miał zarówno wspólne jak i własne życie. *Chciałbym widzieć i czuć, że ciągle się uczę i rozwijam w moich zainteresowaniach. Lubię pograć sobie na basie lub na bębnach lubię pograć w mmorpg lubie śpiewać i tańczyć. Mieć przy sobie ludzi z podobnymi zainteresowaniami i się razem tym wszystkim bawić. *Chciałbym wchodzić w bardziej zażyłe relacje z innymi ludźmi, widzieć ich uśmiech i móc się przy nich uśmiechać. cdn (muszę lecieć) trzymajcie sie
×