Kiya, Tak, tłumienie i odpychanie.
dominika92, Dominika, ale to jest takie przysłowiowe zamiatanie śmieci pod dywan. To ,że odpychasz i starasz się nie myśleć nie usuwa problemów. One wciąż w Tobie są , mało tego , jak się pod dywanem robi grubo , szukają różnych dziur żeby wyleźć na zewnątrz . Tak powstaje nerwica kochana, zapytaj jakiegokolwiek psychologa.