L.E., W sumie to nie wiem, bo ja sama jeszcze młodzież, no troszkę starsza może
A serio, to nie jestem jakoś bardzo zgorszona, ale trochę mnie zaskakuje otwartość z jaką o tym mówicie . Może to dobrze, kiedyś ten temat był o wiele większym tabu , stąd pewnie więcej frustracji i zaburzeń w tej sferze było.