Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Wiola*

Użytkownik
  • Postów

    18 540
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Wiola*

  1. Kiya, Nie rozumiem? Fizycznie? Mnie też ktoś zawsze zawoził.
  2. Kiya, Hmm, ja widzę co innego. Gdyby nie leki od 20 lat z domu bym tyłka nie ruszyła. Nie jest idealnie, ale nas pewno lepiej niż bez leków. Oczywiście nie od razu i nie wszystkim ale dają dużo.
  3. Kiya, A marchewka ,że masz szansę poczuć się lepiej nie wystarczy??
  4. inbvo, Co do dyskrecji to każdy z nich jest w obowiązku ją zachować. Natomiast gdzie szukać? Masz najpotężniejsze narzędzie przed sobą, , w necie znajdziesz wszystko włącznie z opiniami. Spróbuj na forum w wątku miasta podpytać ludzi z Twojej okolicy.
  5. amelia83, Kurde:( Może ten mix wenli z mirtą, którzy tak sobie nasi koledzy chwalą by zadziałał? Moim daniem jak jesteś w tak kiepskiej kondycji to nie męcz się do tego 5tego tylko idź bez umawiania, trudno , od tego oni do cholery są.
  6. *Wiola*

    Co teraz robisz?

    petra, A Ty będziesz te pierogi lepić
  7. Tak jak napisał Amon_Rah, , wg mnie forum jest bardzo przejrzyste, moim zdaniem zdecydowanie bardziej niż inne , wystarczy się z nim trochę zaznajomić. Jesli chodzi o szukanie własnego posta wystarczy zrobić : search.php?author_id=53297&sr=posts
  8. Fioletowa25, Hmm, wiesz , to chyba normalne, że po jakimś czasie opada "napięcie" w związku, ale w Waszym wieku i z Waszym stażem jeszcze chyba na to trochę za wcześnie. Wg mnie nie w "braku przysłowiowego dopchnięcia" czy braku innych gadżetów jest problem. Szukałabym go gdzieś głębiej. Jesteś pewna ,że naprawdę jest tak idealnie jak piszesz? Wybacz, ale u mnie zawsze w takich sytuacjach zapala się światełko alarmowe. (gdy ktoś tak gorliwie zapewnia o tym ,ze wszystko jest idealnie).
  9. Kiya, Do Tomcia nerwicy napisz, podejrzewam ,że jeśli ktoś to właśnie on.
  10. Poinformowany, Podejrzewam ,że nie na wznak Kiya, Nie przejmuj się, gdyby nie mój mały hopelek grzybowy pewnie też bym leżała jasaw, dz
  11. jasaw, Dzięki, zapisałam i na pewno skorzystam. Też bym się skłaniała co do teorii lęku przed śmiercią . Wydawało mi się ,że mam to za sobą, ale ostatnia terapia pokazała coś innego
  12. jasaw, Pomogła Ci ta książka?, ja mam lęk przed śmiercią nawet w diagnozie ostatniej wpisany
  13. To nie jest temat działaniu leków, ale Ci odpowiem: totalna bzdura, anafranil brałam przez kilkanaście lat, a od ponad roku biorę wenlafaksynę i emocje odczuwam nadal dużo silniej niż przeciętny człowiek i nawet niż bym chciała.
  14. Fioletowa25, Chcesz wrócić do stanu z początków Waszego związku. Mam wobec tego pytanie : czy wtedy miałaś większe libido?, czy też wszystko planowałaś, wtedy seks nie był dla Ciebie stratą czasu i nie chciałaś mieć go jak najszybciej z głowy? Jak układa się Wam poza tymi sprawami?
  15. Lilith, Nie Ale zachciało mi się grzyby jechać, oby coś rosło
  16. Kiedyś , dawno temu zrobił na mnie wrażenie
  17. Vian, Sorry , nie pamiętałam dokładnie jej słów, tego zdania można wyciągnąć faktycznie takie wnioski.
  18. Vian, Jaśniej, ale skąd takie wnioski ,że one przekraczałyby tą granicę??
  19. Fioletowa25, Wiesz, mogę się oprzeć na własnych doświadczeniach , a z nich wynika ,że nie. Wg mnie powinnyście zaakceptować swoje fantazje, pogodzić się z nimi i uwierzyć ,że nie ma w nich nic złego. Polecam film "Raport Kinseya" można się z niego sporo dowiedzieć o seksualności .
  20. Vian, Hmm, chyba nie, albo jestem wyzwolona albo mam małą wyobraźnię 2 części nie rozumiem. Na co nie miejsca w BDSM, bo nie mogę zaskoczyć??
×