*Wiola*

ustaw się w kolejce Na grzyby, nie na grzyba Ja bym wolała w tygodniu, bo serio bym po tym lesie chciała połazić, ale się dostosuję

Tak, tak, ja chcę na grzybyyyyyyy

jolantka, W tym wątku zabrzmiało bardzo, bardzo dwuznacznie

Kiya, Skoro tak....

tahela, Nie rycz. U mnie z innych powodów, wypadłam troszkę z obiegu -- 26 wrz 2012, 23:19 -- Kiya, A napisałaś coś co dało powód??

Kiya, Dzwonił? Mnie też coś umknęło?

justyna2204, Po Polsku: Dorosłe Dzieci Dysfunkcyjne. Wg mnie dość ciekawy artykuł: http://www.eioba.pl/a/3k7z/gdzie-sie-podzialo-moje-zycie-o-syndromie-dda-slow-kilka

justyna2204, Współczuję Ci bo wiem jak musisz się z tym czuć, niestety sytuacja wydaje się trudna i chyba nie ma dobrego rozwiązania., Jedyne co możesz zrobić to odciąć się od niej, może wyprowadzić? Jej i jej podejścia nie jesteś w stanie zmienić, możesz zawalczyć tylko o to by jak najmniej ono bolało i odbijało się na Tobie. Poczytaj o DDD , myślę ,że takim dzieckiem jesteś

nomorewords43, Nasz szanowny pilnowaczu porządku. Nowi użytkownicy często nie orientują się gdzie umieścić post i nie doszukuj się w tym nie wiadomo jakich spisków. Poza nie o tym jest ten wątek, chcesz pofilozofować to sobie załóż swój norweg12, Przychylam się do zdania kaja123, , Ty nie wyleczyłaś nerwicy natręctw, ona ewoluowała.

halenore, jesteś miszczem, dawaj

tahela, Asiu , ja jestem pewna ,że Marcin nie miał nic złego na myśli, może odrobinę przeholował, ale Cię przeprosił. Dajcie sobie po buziaku i już

Powietrzny Kowal, Nie Udowodnij Zaraz dorzucę next foto:P -- 26 wrz 2012, 02:03 -- Dobra, zapomnijcie , chyba namieszałam To jest kadr z tego filmu

A ja uważam, że jest odwrotnie. "Laski" o wysokiej samoocenie najcześciej własnie się usmiechną (mają do siebie dystans), przy okazji celnie ripostując takiego faceta, Tu się zgodzę ,z Relatywistą

Candy14, Ale u niektórych takie teksty nie rażą i nie obrażają, przypomnij sobie Słoneczko

Relatywista, Moim zdanie też

zatracony, Niestety ale tylko antydepresanty pozostają.

Zobaczymy kto kogo Ukryta kamera

petra, Nie kompromituj mnie

Candy14, Masz chyba kuszący avatar

Fioletowa25, Obiecuję się zastanowić i wieczorem napiszę

inbvo, Nie jesteś jedyny a z tego co wiem nikt tu nikogo nie wyśmiewa i nie przypina łatek. Poczytaj sobie wątki o zlotach , sam zobaczysz

piotr_poznan, Lek ten nie należy chyba do benzodiazepin , ale myślę ,że mechanizm uzależnienia i walki z nim jest taki sam, proponuję więc przejrzeć ten wątek: benzodiazepiny-moja-walka-z-uzale-nieniem-i-odstawieniem-t26141-672.html

inbvo, Wydajesz się być rozsądny i zdeterminowany do pracy . Ja bym Ci radziła zacząć od ludzi z forum, Jeśli mieszkasz w dużym mieście wkręć się na jakieś forumowe spotkania. Tam poznasz "swoich". Ludzie Cię będą rozumieli jakkolwiek byś się nie zachował a Ty powoli przekonasz się ,że nie taki diabeł straszny

aszwed20, Fora Ci się chyba pomyliły KOSZ

Kiya, Ale do pracy docierasz. prawda? Więc siłę byś znalazła. Co do woli , hmm, może ja teraz nie rozumiem, ale zawsze ją miałam i zrobiłabym dosłownie wszystko ,żeby coś zmienić.