Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kn24

Użytkownik
  • Postów

    555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kn24

  1. bo karp sam w sobie nie jest zbyt smaczna ryba ...u mnie tez karpia nie bedzie a zwykle filety i bedzie okey :) ja najbardziej czekam na pierogi :) a za dzieleniem sie oplatkiem tez nie przepadam...wesolych swiat wszystkim :)
  2. kurcze ja znow mam dretwienie lewej nogi i posladka...i to noiby nerwowe?? ciagle mysle o tym SM
  3. no niby tak jest i wlasnie dlatego polozne przekonuja ze lepiej to zrobic ,ale z kolei moja przyjaciolka rodzila naturalnie w anglii i tam rzadko nacinaja i nic sie jej nie stalo podobno jakis masaz robia czy cos z tego co mi mowila. Duzo dziewczyn mowi ze to boli no i niestety zdarza sie ze jesli ktos to zle zrobi to zaboli ale jak polozna zrobi to w momencie skurczu to nic sie nie poczuje w ogole ja akurat trafilam na super polozna i dzieki jej za to:)
  4. ja im blizej bylam porodu tym bardziej sie balam jak to bedzie...ale wiem jedno teraz z wlasnego doswiadczenia ze nie ma co sluchac innych bo kazda ciaza i kazdy porod jest inny naprawde. I to ze jedna powie bedzie Cie cholernie bolalo bo mnie bolalo to wcale nie oznacza ze tak bedzie...chcialabym tez zwrocic uwage na pare rzeczy ze : powiklania wcale sie jakos tak czesto nie zdarzaja... zycie intymne jakos wcale na tym nie traci chyba ze sie ma meza debila...ktory nie rozumie ,sylwetka wiele zalezy od nas jak duzo bedziemy jesc czy z rozsadkiem czy obzerac sie do przesady :) zylaki?? jakos u siebie nie zauwazylam, zmeczenie jakos wcale wielkie nie jest czesto kobiety wrecz tryskaja energia a poza tym jesli przez jakis czas odpoczniesz to nic Ci sie nie stanie:) ze mna az tak zle nie bylo zebym nie dala rady sobie butow zawiazac wiec nie martw sie dasz rade, zbyt sie przejmujesz ale to zrozumiale w koncu nie bylas w ciazy wiec nie wiesz. Nie ma co sie martwic na zapas nawet tym ze boisz sie ze nie bedziesz chciala wlasnego dziecka wiele kobiet mysli podobnie. JA tez sie balam porodu a rodzilam naturalnie choc wolalam cesarke ale jakos dalam rade pomimo tego ze kazdy mi tak mowil jak to bedzie bolalo strasznie itd...i przez caly porod czekalam i czekalam na ten wielki BOL a jakos nie przyszedl to jak mnie bolalo dalo sie przezyc, a jesli chodzi o rzeczy typu nacinanie to nikt Ci tego nie zrobi jesli nie bedziesz chciala poza tym dobra polozna to jest to co najwazniejsze . Wiele histori ktore opowiadaja niektore kobiety to chyba po to zeby straszyc inne bo ich porod byl taki i teraz zycza komus tego samego...nic sie nie martw bo bedzie dobrze:) A ja nerwice mam od dluzszego czasu i jakos nie zauwazylam zeby bylo duzo gorzej w ciazy bardziej skupialam sie na dziecku a nie na sobie . A co do rozstepow to juz niestety sprawa indywidualna.
  5. zimno zimnem ale ze sa takie zimne ze az bola? bo ja tak wlasnie mam, ale moze to przez to ze na stale biore metocard na obnizenie pulsu i przez to mam niskie cisnienie...
  6. Erwin ja Tobie się dziwie ze w ogole cos takiego piszesz !! skoro nie rozumiesz co znaczy slowo HIPOCHONDRIA to moze lepiej nie zabieraj glosu !! Ktos kto cierpi na ta dolegliwosc doskonale wie o co chodzi i nie krytykuj nikogo ze jest taki a taki po to jest to forum zeby sobi pomagac i sie jakos wspierac ale najwidoczniej wiele osob lubi sobie tutaj robic rozrywke z innych ludzi. Pamietaj kazdy ma prawo do szczescia nawet :taki placzliwy hipochondryk" jak go okresliles !!!!
  7. no akurat nie mam takich mysli ze umieram albo ze umre niedlugo ale przyznam ze zimne rece i dlonie to jest dosyc wkurzajacy objaw ktory uprzykrza zycie...a pisze dlatego ze moze akurat ktos mi doradzi , wiem ze nerwica daje wiele objawow.
  8. punkcja nie taka zła:) bo juz po samym plynie od razu mowia jak jest ogolny wynik tez szybko ale na ten glowny trzeba czekac czasem nawet do 3 miesiecy bo chodzi o te pradki ale mi nic nie wyszlo :) Co do SM to mysle i mam nadzieje ze moge byc spokojna. Czyli rozumiem ze Ty sie wyleczylas polakita juz z nerwicy? ze jest lepiej? bo jesli tak to znaczy ze ja tez moge miec jakas iskierke nadzieii ze kiedys mi sie uda:)
  9. a po czym mozna poznac ze sie ma to candide? bo ja od jakiegos czasu mam ciagle zimne rece i nogi i temperature nizsza...ale zawsze myslalam ze to od nerwicy. Tarczyce mam zdrowa. I to zimno mi dokucza bo nieraz jak jestem pod koldra to nie moge sie zagrzac w dlonie i stopy a nigdy nie mialam z tym problemu:/ jakies rady?
  10. nie obwiniaj się że Ciebie to dopadło naprawde mi się też kiedyś wydawało że jestem silna bo to zawsze ja wyciągałam pomocną rękę do moich przyjaciół jeśli mieli problemy właśnie natury psychicznej itd...aż w końcu mnie też dopadło . U mnie nerwica nasiliła się po tym jak mój synek po urodzeniu zachorował bo czymś go zarazili w szpitalu i niewiadomo było co z nim będzie i wtedy jakoś miałam siłę walczyć byc tam kazdego dnia i nocy caly czas z nim ale potem jak wszystko skonczylo sie dobrze toi po miesiacu od tego wydarzenia jakos peklam i wtedy moje objawy uderzyly ze zdwojona sila; Też się czułam zmęczona, nie miałam siły na nic na cokolwiek , wszystko mnie albo meczylo albo denerwowalo nawet nie moglam zrozumiec co sie ze mna dzieje i ten stan denerwowal mnie bardzo spania nie mialam co dodatkowo wszystko inne potegowalo. Takie totalne bledne kolo. W sumie to czekalam na wizyte u lekarza zeby dostac tabletki i rozpoczac leczenie bo sama wiedzialam ze tym razem nie dam rady sobie z tym poradzic a w miedzyczasie stosowalam takie leki uspokojajace bez recepty cos tam zawsze to dalo. Poza tym masz prawo czuc sie nieszczesliwa w koncu stracilas dziecko, ja nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic co staloby sie ze mna gdyby moj synek umarl tam w szpitalu bo wiem na pewno ze zalamalabym sie totalnie... Wiem na pewno na podstawie wlasnego doswiadczenia ze musisz poszukac pomocy u kogos najlepiej u lekarza a poki co pojsc po tabletki bo one Ci na pewno pomoga tymczasowo a poza tym Twoj maz tez duzo moze Ci pomoc porozmawiajcie szczerze:) na pewno bedzie dobrze zobaczysz :):) wyjdziesz z tego
  11. gdzie można pisać cokolwiek o swoich fobiach? bo wszędzie szukam ale nie mogę znalezc w "nerwicy natręctw"?
  12. ja teraz mam uczucie dziwnie sztywnego karku chociaz ruszam nim bez problemu i oczywiscie leku calkowiscie nieuzasadnionego no a ze kark taki dziwny to juz sobie wmowilam ze to zapalenie opon mozgowych i skad sie to bierze? wczesniej bylo wszystko okey wracalam od lekarza normalnie sobie gadalam z mezem a im blizej domu bylo to nagle tak jakby cos we mnie wlazlo niewiadomo skad...nagla jakas taka sztywnosc i niepokoj niewiadomo skad pomimo ze wcale sie niczym nie denerwowalam i tak to teraz ciagle mam od godziny ciekawe kiedy pusci...dziwne uczucie i ciezkie zycie z ta nerwica...
  13. ja miałam rezonans głowy, badania na borelioze pare razy, ekg to chyba z 6 razy miałam robione, echo serca 2 razy ale to akurat skorzystałam że mi to zrobili bo w ciąży wtedy byłam więc serducho zdrowe:) co śmieszne przez prawie całą ciąże tachykardia była a podczas porodu nic mi się nie działo z sercem:) dałam radę, co jeszcze rtg klatki piersiowe, rtg kregoslupa całego, badanie EEG, punkcja kręgosłupa, tomografia głowy, angio tomografia, no i oczywiście wiele możliwych badań z krwi. Ostatnim moim badaniem był rezonans kregosłupa bo po ciąży mi dokuczał, ale nie wyszło nic poważnego. Więc sama już nic nie wiem...wydaje mi się, że jakby coś było cokolwiek to po takich badaniach by już coś wyskoczyło?? A jak na razie spokój, a moje objawy codziennie są i to mnie dobija. Macie tak , że wszystko jest super a nagle niewiadomo skąd pojawiają sie u Was objawy, których totalnie nie rozumiecie i oczywiście wiadomo lęk do tego ...poradźcie cos:) Podkreślam że większośc tych badań była robiona po mojej ciąży w sierpniu więc w miare są na bieżąco chyba...
  14. wiem kurcze tylko ze ja te badania chce robic bo ciagle mam jakies objawy dziwne...to tez objaw nerwicy? bo szczerze dla mnie to juz takie błędne koło.
  15. Jestem ciekawa czy tylko ja myślę nadal o tym żeby robić jeszcze jakieś inne skomplikowane badania bo mam różne dziwne dolegliwości:/ czy byłby ktoś tak miły i wypisał mniej więcej jakie badania robił byłabym wdzięczna :)
  16. to ja dziennik już zaczęłam prowadzić żeby potem zobaczyć jak zmienne są moje objawy...choć mam objawy które towarzyszą mi codziennie a jeśli chodzi o drugą rzecz-żeby uświadomić sobie że to tylko albo aż hipochondria to już trudniejsze jest bo taki człowiek ciągle myśli że ma jakąś poważną chorobę tak jak ja ciągle nie mogę pozbyć się durnej myśli odnośnie mojego SM :/ i wiem że coś ruszy u mnie z chwilą kiedy zdam sobie sprawę, że to tylko Nerwica...mam nadzieję, że psychoterapia pomoże mi to sobie uświadomić. Ale jak na razie wybieram się jutro do mojego lekarza zobaczymy co powie...
  17. a to mój Kubuś http://photos.nasza-klasa.pl/21645906/23/other/std/93328f181f.jpeg
  18. no to tylko pozazdroscic:) u mnie tez jakos zle nie jest dzisiaj jakos mamy taki dzien gorszy ale juz pogadalismy i jest lepiej wlasnie poszedl kapac malego :)nieraz bylo tak ze nikt nie rozumial co sie ze mna dzieje a on stawal po mojej stronie :) moze dzis mial gorszy dzien w pracy??
  19. żebym to ja tez miala takie pozytywne podejscie :) podziwiam :)
  20. a ja się zastanawiam właśnie co to będzie z moim małżeństwem...bo przez to co się ze mną dzieje w ogole sie nie dogadujemy, jestesmy razem 8 lat a malzenstwem od roku...zazdroszcze Wam jak macie jakies wsparcie od bliskiej Wam osoby bo ja nie mam...tego najwazniejszego wsparcia...on tego nie rozumie a dodam ze mamy jeszcze slicznego pol rocznego synka ktory jest dla mnie wszystkim i dla niego chcialabym z tego wyjsc:):) bo to moje najwieksze szczescie. [Dodane po edycji:] hej najwyzej bedzie rozwod...
  21. to tylko badanie moczu robiłaś i Ci to wyszło a ile zapłaciłaś jeśli można wiedzieć?
  22. a jeśli można wiedzieć to jakie badania potwierdziły Ci borelioze? bo sama się czasem nad tym zastanawiam...
  23. macie jeszcze często wątpliwości czy to nerwica? że ciężko uwierzyć że tyle różnych objawów daje taka choroba...bo ja mam dni kiedy jestem pewna że to nerwica i nic innego a czasem zaczynam od początku i szukałabym dalej jakiś przyczyn tego co się ze mną dzieje robiąc kolejne badania...ciężko się od tego uwolnić :/
  24. no ja bym chciała się tak kiedyś obudzić i powiedzieć : " kurcze nic mnie nie boli nic mi nie jest czuję się po prostu zaj...:)" ale podejrzewam że sobie tak poczekam troche o ile się w ogóle doczekam...ja codziennie kurde coś mam od rana do wieczora prawie.
  25. mój dzisiejszy dzień to tragedia cała lewa strona osłabione czucie i jakoś dziwnie tak...coraz częściej myślę że to jednak nie jest nerwica...
×