-
Postów
897 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magda-27
-
Weź przestań, w jakim podeszłym wieku? Nikt z nas nie ma 70 ani 80. Normalnie ta zniewaga krwi wymaga
-
O co chodzi ?????
-
LINO droga W dniu urodzin, oprócz życzeń jakie zwykle składają ludzie: zdrowia, szczęścia , pomyślności, życzę Ci, abyś miała jak najwięcej dni w życiu, w których powiesz: jestem szczęśliwa!
-
Dzięki wielkie, buźka:)
-
NcL ja brałam velafax, na szczęście miałam od razu pierwszy lek trafiony i brałam go tylko niecałe 4 miesiące. Szybko się uporałam z tym cholerstwem i mam nadzieję, że już nie wróci
-
To ja Was trochę pocieszę :) Nie biorę tabletek od 3 tygodni i jak narazie nic mi NIE WRACA Wam się też uda, trzymam kciuki
-
witajcie!!!Ja rowniez jestem tu nowa i chce poznac ludzi
Magda-27 odpowiedział(a) na kasienka23 temat w Witam
Witaj Kasieńko :) -
Jezyk niemiecki jest stosunkowo latwy. Osoba obznajomiona z lacina oraz z przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczownikow, opanowuje go bez wiekszych trudnosci. Tak w kazdym razie twierdza wszyscy nauczyciele niemieckiego podczas pierwszej lekcji.. Na poczatek, kupujemy podrecznik do niemieckiego. To przepiekne wydanie, oprawne w plotno, zostalo opublikowane w Dortmundzie i opowiada o obyczajach plemienia Hotentotow (auf Deutsch: Hottentotten). Ksiazka mowi o tym, iz kangury (Beutelratten) sa chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer) krytych plecionka (Lattengitter) po to by ich pilnowac. Klatki te nazywaja sie po niemiecku "klatki z plecionki" (Lattengitterkoffer) zas, jesli zawieraja kangura, calosc nazywa sie: Beutelrattenlattengitterkoffer. Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymuja morderce (Attentater), oskarzonego o zabojstwo jednej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), matki glupka i jakaly (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie sie:Hottentottenstottertrottelmutter, zas jej zabojca nazywa sie Hottentottenstottertrottelmutterattentater. Policja chwyta morderce i umieszcza go prowizorycznie w klatce na kangury (Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz wiezniowi udaje sie uciec. Natychmiast rozpoczynaja sie poszukiwania. Nagle przybiega Hotentocki wojownik krzyczac: - Zlapalem zabojce! (Attentater). - Tak? Jakiego zabojce? - pyta wodz. - Beutelrattenlattengitterkofferattentater - odpowiada wojownik. - Jak to? Zabojce, ktory jest w klatce na kangury z plecionki? - pyta Hotentocki wodz. - To jest - odpowiada tubylec - Hottentottenstottertrottelmutterattentater (zabojca hotentockiej matki glupiego i jakajacego sie syna). - Alez oczywiscie - rzecze wodz Hotentotow - mogles od razu mowic, ze schwytales Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentater Jak sami widzicie, niemiecki jest latwym i przyjemnym jezykiem. Wystarczy troche sie zainteresowac tematem! Usmiech, radosc, zadowolenie.
-
[KATOWICE]
Magda-27 odpowiedział(a) na anonimowy-zalamany temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Telimenko zadzwoń tam i dowiesz sie wszystkiego dokładnie :) Do zobaczenia 10 -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Magda-27 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dobra Kochający niech Ci będzie, traktuję to jako żart. Nie mam ochoty znowu się kłócić i rozwalać dziewczynie tematu. Pytała o badania, więc jej odpowiedziałam, ale Ty musiałeś być jak zwykle trochę uszczypliwy. Wybaczam i nie wchodźmy sobie więcej w drogę. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Magda-27 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
No właśnie miał to być żart, chciałam dodać dziweczynie otuchy, że te badania nie są takie straszne, ale Kochający oczywiście musiał to wykorzystać przeciwko mnie Jak narazie to ja się nie czepiam, tylko Wy mnie jakoś dosyć często atakujecie, a ja zamierzam się bronić. To nie jest agresja tylko obrona :) Chyba mnie nie zrozumiałaś, więc sprostuję. Nie chodziło mi o to że "tylko mąż", ale o to że to On był chory a nie Ty. Rozumię, że jest dla Ciebie całym światem i chwała Ci za to, oby więcej takich małżeństw było. Miałam na myśli to, że nawepno nigdy nie będziesz czuła tego, co my chorzy, nawet będąc blisko chorej osoby. To nigdy nie będzie to samo i przepraszam jeżeli to "tylko" tak Cię uraziło Życzę Wam, żebyście w końcu i mnie tak zaczęli traktować -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Magda-27 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Drogi adwokacie pana Kochającego, może pozwolisz mu się wypowiadać we własnym imieniu Mnie moja mądrość nie zaślepia, ale Was chyba tak, bo każdego musicie sprowadzić do parteru, w każdej sytuacji musicie postawić na swoim. A tak na marginesie, czy Ty Virginio chorowałaś na nerwicę, czy tylko Twój mąż? Czasem nie rozumię dlaczego tak się wymądrzasz skoro sama tego nie przeżyłaś. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Magda-27 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ależ Kochajacy, ja w istnienie mojego mózgu nigdy nie wątpiłam, wątpię, czy inni go mają Ty na przykład, jak zawsze musiałeś się do mnie przyczepić. Weź się w końcu raz, a dobrze przebadaj i bądź pewny , że też go masz -
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa. Szykują się do wyjścia na zewnątrz, nagle podbiegły dwa zielone ludziki i zaspawały drzwi rakiety. Amerykanie próbują wyjść. Mija 10 minut, 30 minut... Po godzinie udało się. Wychodzą z rakiety i widzą sporą grupę Marsjan. - Czemu zaspawaliście nam drzwi? - Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem? Niedawno byli tu Polacy. Zaspawaliśmy im drzwi, a oni już po pięciu minutach byli na zewnątrz. I prezenty nam przywieźli! - Prezenty, Polacy? Jakie prezenty? - dziwią się Amerykanie. Jeden z Marsjanin odpowiada: - A, nie wiem. Jakiś wpierdol, ale wszyscy dostali!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Magda-27 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Najpierw trzeba się dokładnie przebadać, czy objawy nie są wynikiem jakiejś choroby fizycznej. Dopiero później lekarz może stwierdzić, czy to jest powiązane z nerwami. Ja też miałam mase badań, łącznie z rezonansem głowy i wszystko wyszło super. Po rezonansie przynajmniej wiem, że mam mózg A tak na poważnie, to porób badania i będziesz pewniejsza, że nic złego się z Tobą nie dzieje. -
Więc również Ciebie zapraszamy na spotkanko, jeżeli tylko masz ochote i czas. Czas pewnie każdy znajdzie, a z chęciami to nie wiem jak jest. Ostatnio też sporo osób się deklarowało, a było nas tylko troje. Chociaż nieważna jest ilość, tylko jakość
-
To może dasz radę się zamienić, albo załatwić dzień wolnego
-
Przeor oprowadza świeżo upieczonego brata po zakonie. Podchodzi do pierwszych drzwi: - Tu jest twoja cela, możesz korzystać z niej w każdy dzień, oprócz czwartku. Otwiera kolejne: - Tu jest nasza kaplica, możesz modlić się tu i rozmyslać, kiedy chcesz, ale nie w czwartek. Przeor otwiera kolejne drzwi: - Tutaj mamy biblioteke, jeśli chcesz, korzystaj z niej bez przerwy, z wyjatkiem czwartków. Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilkakrotnie z jadalnią, siłownią, czy świetlicą, nic nie było dostępne w czwartek. Wreszcie doszli do ostatnich drzwi, które przeor otwiera z lekkim zażenowaniem. Pokój zawierał jedynie szafę dwudrzwiową, z której sterczała goła dupa. - To jest nasza dyżurna dupa. Wiesz, do czego służy. Możesz używać jej, kiedy masz tylko ochote, ale nie w czwartek. Po zakończeniu obchodu młody brat nie mógl się wstrzymać z pytaniem: - Ojcze przeorze, dlaczego nie mogę korzystać z tych wszystkich dóbr w czwartki?! - Bo w czwartki jest twój dyżur w szafie. :):):):):)
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
Magda-27 odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Damianie drogi jak poczujesz się lepiej, to i Tobie wiara wróci :) Naprawde można z tego wyjść, potrzeba dużo wiary w siebie i wszystko się uda. -
Ależ nie pogrubia, wyglądasz w nim poprostu bosko
-
Witaj przystojny człowieku z dobrym gustem
-
Blondynka i prawnik siedzą obok siebie w samolocie. > Prawnik pyta, czy nie zechciałaby zagrać z nim w ciekawą grę. > Blondynka mówi, że jest zmęczona, odwraca się do okna i próbuje > zasnąć. Ten jednak nalega i wyjaśnia, że > gra jest bardzo prosta i wesoła. Mianowicie będą zadawać > sobie pytania i jeśli któreś nie zna odpowiedzi - płaci 5$. > Ona odmawia i znów próbuje zasnąć, ale prawnik nie daje jej > spokoju i proponuje inny układ - jeśli ona nie będzie znała > odpowiedzi - płaci 5$, jeśli natomiast on nie będzie znał - > płaci 5000$. To przykuwa jej uwagę, poza tym i tak zdaje sobie sprawę, > że on nie da jej spokoju, dopóki nie zagrają w jego grę, więc zgadza się. > Prawnik zadaje więc pytanie pierwszy: > - Jaka jest odleglość pomiędzy Ziemią a Księżycem? > Blondynka bez słowa sięga do portfela i wyjmuje banknot 5$. > - Ok - mówi prawnik - twoja kolej... > - Co to jest, wchodzi na górę na czterech nogach, a schodzi na > trzech? > Prawnik jest zaskoczony, wytęża umysł i nic, dzwoni do > znajomych, wysyła maile, przeszukuje internet i nic. Po > godzinie poddaje się i wypisuje czek na 5000$, ona przyjmuje, odwraca > się i próbuje zasnąć. > Prawnik jest jednak ciekaw odpowiedzi i pyta: > - Co to jest, co wchodzi na górę na czterech nogach, a schodzi na trzech? > Blondynka odwraca się i wyciąga banknot 5$... [ Dodano: Nie Maj 28, 2006 10:01 pm ] Pijak do pijaka: - Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko się mu urodziło. - Tak? A co ma? - Wyborową. [ Dodano: Nie Maj 28, 2006 10:02 pm ] Facet kupił sobie fajny duży telewizor. Przyniósł do domu, żona patrzy, a na pudle sporo jakichś znaczków informacyjnych. - Kochanie, co oznacza ta szklanka na opakowaniu? - Ze zakup trzeba opić....
-
Witaj Kratko droga :)