Skocz do zawartości
Nerwica.com

sadi31

Użytkownik
  • Postów

    367
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sadi31

  1. nie no oczywiście ze egzorcysta może i pomoże wyjaśnić pewne kwestie - choćby uspokoić wkrętkę z opętaniem - ale trzeba uważać aby bieganie do egzorcysty nie było kompulsja na myśli o opętaniu - egzorcysta powinien odróżnić opętanie, dręczenie od nerwicy. Kiedyś oglądałem wywiad z jakimś egzorcysta - który powiedział ze jak do niego przychodzi ktoś i twierdzi ze jest opętany - to przeważnie trzeba go odesłać do psychiatry. gosia83 a mogłabyś opisać w czym tobie egzorcysta pomógł i jakie kwestie ci rozjaśnił??
  2. sadi31

    ogromne libido

    Najmniej 3 razy na dobę, on chciałby jeszcze częściej ale ja nie daję rady -- 10 sie 2012, 15:35 -- nie obraz sie - ale 1- albo troszke sciemniasz 2- albo jesli to prawda - facet ma problem a co za tym idzie Ty tez bzykanie się min 3 razy na dobę - to chyba tylko macie czas na posiłki i ew prysznic najważniejsza sprawa - Ty nie musisz sie na to godzić jeśli nie masz ochoty - uświadom mężowi ze jeśli cie zmusza nie koniecznie fizycznie - to jest gwalt nie możesz spełniać roli zabawki do zaspokajania chuci męża no bez przesady wybierzcie sie do seksuologa - zobaczycie w czym jest problem
  3. gosia83 jestem niemal pewny ze egzorcysta odeśle do psychiatry
  4. sadi31

    Pytanie - porada?

    i nigdy nawet samolotem nie leciałem. - ja leciałem - i chyba zanosi się ze będę latał częściej - ale sie boje i nie lubie Ale dobry wzrok przydaje mi się bardzo w mojej największej pasji czyli fotografii eee tam masz przecież autofocus tak chciał że od ponad 4 lat pracuję w branży foto :) i jestem specjalistą jeżeli chodzi o sprzęt fotograficzny :) - no to ci powiem ze masz pozmiatane - bo teraz ja ci raczej żyć nie dam tez sie param fotografia - a ze jestes specjalista sprzetowym to milo wiedziec ze zapewne cos mi tam doradzisz gdzyz obecnie szukam i kompletuje nowy sprze tale nie chce byc onanista sprzetowym tylko zakupic cos pozadnego i bez zbędnych wodotryskow
  5. sadi31

    Pytanie - porada?

    ewec tutaj był bardzo zdumiony bo w całej jego wiekowej karierze byłem pierwszym takim przypadkiem - podobno mam bardzo wysoki współczynnik reakcji w sytuacjach zagrożenia - cyt. jego słowa " Takich jak Pan wysyłali na księżyc" - spokojnie mógłby być Pan austronautą. - co w tym dziwnego ? to normalne wiekszosc z nas nawet nie wie ze nerwicowcy w sytuacji zagrozenia zycuia badz sytuacji takiej na prawde skrajnen paniki potrafia to ogarnac bardziej niz zwykli normalni ludzie
  6. sadi31

    Pytanie - porada?

    krysiunia spokojnie to ewidentny podrecznikowy przypadek nerwicy natrectw o tematyce wyrzadzenia krzywdy swoim bliskim u mnie to byla druga odslona nerwicy po prezpracowamnych atakach hipohondrycznysz dopadlo mnie to ponizej przyklady ( moj tez z tego foum) my-li-na-temat-skrzywdzenia-kogo-lub-siebie-t27356.html obsesyjne-mysli-ze-zrobilam-komus-krzywde-t37393.html boj-si-w-asnych-my-li-ktore-s-przeciwienstwiem-mnie-t14927.html ch-zrobienia-komu-krzywdy-t18971.html lek-przed-skrzywdzeniem-kogos-kogo-kocham-t16469.html Koniecznie idz do psychiatry distaniesz recepte na paroxetyne - dopomnaj sie parogenu albo seroxatu -n zadziala za ok 3 tyg do tego CBT terapia behawioralna - efekt bedzie zdumiewajacy i najwazniejsze - NIKOMU NIE ZROBISZ KRZYWDY - TO PEWNE POTWIERDZONE PRZEZ KILKU PSYCHIATROW KTORYCH PYTALEM typowu smutny i przerazajacy objaw mysli natretnych obsesyjnych o charakterze przemocy . Glowa do gory PS NIEWIEM SKAD MI SIE TO BIERZE - zdziwisz sie - ale z dziecinstwa z urazow z konfliktow, z tlumionych emocji, agresji, z nadmiernego dazenia do perfekcyjnosci, a checi panowania nad wszystkim i kontroli nad wszystkim sama sie o tym przekonasz na terapii
  7. sadi31

    Pytanie - porada?

    ewec SSRI to glownie paroxetyna na poczatku leczenia SSRI moga( ale nie musza) wystapic zawroty glowy, sennosc lub zaburzenia widzenia takie nieostre zamglone - z tego powodu nalezy byc ostroznym w prowadzeniu pojazdow - objawy te jednak ustepuja i spokojnie mozesz jezdzic. SSRI u mnie paroxetyna jest bardzo silnym inhibitorem serotoniny - dzialanie po 3 tyg - bo tyle trzeba zeby sie rozhulaly - ale pozniej zycie nabiera pieknych tych wlasciwych barw . Co do twojej walki z chorpba - dobrze kombinujesz - tez tak robie - na smiech dziala najlepiej ja jeszcze wkurzam sie na swoje debilne mysli - pomaga ale obsmianie siebie nie jest glupie choć miałem swoje rytuały sprawdzania po 10 razy czy np. drzwi od firmy dobrze zamknąłem czy wszystko dobrze powyłączałem itp. - to mialem na samym poczatku - najgorsza faza - wakacje w kolobrzegu - dojazd do pensjonatu a u mnie mysl- czy ja aby wylaczylem zelazko i wode w kranie zakrecilem woooo to byl katharsis - na szczescie sasiadka miala do nas klucze - tak to bym chyba ocipial powiem ci tak NN jest efektem tego jacy jestesmy a jacy byc nie chcemy np nie chcesz byc zlym czlowiekiem to bedziesz sobie wkrecal co by bylo gdybys stal sie psychopata jeslli kochasz dana osobe - bedziesz mial wkretki obawy ze ja skrzywdzisz - ale NIGDY tego nie zrobisz. Teraz np. mimo że zdałem prawko za pierwszym razem i nie miałem stresu - mam własny samochód i dojeżdżam nim do pracy no i mam lekkiego stres'a żeby nikogo nie potrącić nie spowodować wypadku i od jakiegoś czasu mam tak, że jak zaparkuję auto to obchodzę je dookoła aby sprawdzić czy nikogo nie rozjechałem i niczego nie potrąciłem - głupie nie? - no ba ja przez to nie jezdze od 12 lat pomimo iz mam prawko kiedys przejechalem kure trauma i poczucie winy lek przed wypadkiem jest podswiadomym dazeniem do idalnosci i checia panowania nad samym soba tzw kontrola absolutna Oj czlowieku czytam ciebie jakbym czytal siebie psychoterapia jest wazna i potrzebna ale niestety terapeuci tez ludzie - warto chodzic i wybierac tych doktorych mamy zaufanie - przeciez za to placimy ja mialem supe terapeute - juz na pierwszym spotkaniu rozwalil mnie na czesci niestety musialem przerwac bo kasa przerosla moj budzet 270 zl za wizyte ( teraz gdybym tylko mogl ) Wracajac do lekow jesli masz nerwice natrectw oscyluj wokolo parosetyny - to najsilniejszy lek i najepiej dzialajacy inne tez sa ok ale moga dzialac slabiej lek rozpedza sie ok 2 tygodni - uwaga moze nastapic zaostrzenie objawow - mija - warto przeczekac- pozniej jest juz tylko lepiej.
  8. sadi31

    Ksiazki o nerwicy

    heja mam takie pytanie , szukam pozycji ksiazkowych o nerwicy alde naisanych z perspektywy osoby chorej gdyby taka ksiazke napisal uzytkownik badz uzytkowniczka forum - kupili byscie ja???
  9. sadi31

    Pytanie - porada?

    no wlasnie cholera z tym samemu przepracowywaniem mysli nie jest tak wesolo jakby sie moglo wydawac wszystko jest k kiedy mamy normalny stan i na wszystko patrzymy z dystansu ale kiedy mamy ten wkret i tzw faze - ciezko jest cokolwiek tlumaczyc na logike bo wtedy logiczne myslenie idzie na maly urlop Nerwica jest nami dotyka ludzi inteligetnych a ludzi inteligetnych trudno jest do czegos przekonac - wiem cos o tym SSRI powinny pomoc ci ustabilizowac te mysli - jesli masz NN polacz SSRI i CBT efekt bardzo cie zaskoczy UWAGA kiedy nam sie polepszy po lekach mamy bledne przekonanie ze terapia juz nam nie jest [potrzebna - do momentu kiedy nas znow nie trzepnie moj terapeuta powiedzial ze dobrym sposobem jest sprawianie sobie codziennie malych przyjemnosci- to dziala
  10. sadi31

    Natręctwa myśli...

    be_strong konkretne pytania porprosze bo tak to zdawkowo nie ma sensu pisac no dobra.. a co z Bogim ze Starego Testamentu? nie wystraszyłbyś się, gdybyś na modlitwie wstawienniczej dostał Słowo Boże rodział 51 z ks Izajasza??? ks izajasza r51 opisuje przeciez Jezusa i jego cierpienia - sorry stary ale do |Jezusa nam baaardzo bardzo daleko co do Boga o jego wizerunku jest mnostwo pozycji ksiazkowych mozna poszperac poczytac, cos z zakresu biblioznawstwa, egzegezy pisma sw wtedy se czegos dowiemy wiecej no nie wiem, czy mało prawdopodobne.. powołaniem każdego z nas jest dążenie do świętości.. - moze nie tyle malo prawdopodobne co wrecz niemozliwe - ogranicza nas nasza cielesnosc - slabosc - ale stary jesli uda ci sie osiagnac stan idealny za zycia i swietosc - koniecznie daj znac
  11. sadi31

    Natręctwa myśli...

    Rindpvp jest takie powiedzenie im wiecej wiem - tym wiem mnej i tu to sie pieknie sprawdza nie jestesmy jedyni ktorzy za zycia chca poznac i zglebic istote i tajemnice Boga nie ma szans - nie w tym zyciu jak to sie mowi Niestety dla nas nerwicowcow szukanie Boga w pelnym zrozumieniu oraz poszukiwanie sensu istnienia - to bledne kolo i bardzo sliski grunt. Osobynerwicowe sa bardzo inteligentne i bystre - widza wiecej sa bardziej wyczulone i tym bardziej trudniej jest je do czegos przekonac - nie bez powodu jest powiedzenie ze prosty czlowiek ma latwiejsze zycie - to prawda monk.2000 niekoniecznie ad 1 - nie musza - patrz dogmat o niemomylnosci papieza - papiez to czlowiek a kazdy czlowiek jest omylny stwierdzenie swietosci danej osoby nie oznacza ze ona byla idealna - chocby zywoty swietych nalezy poczytac SW Tomasz , Sw Pawel sw Augustyn Sw Franciszek poza tym beatyfikacja czy chocby kanonizacja odbywa sie na pewnych zasadach My jako osoby nerwicowe jestesmy bardzo sklonni do idealizowania wytyczania sobie sciezek nie raz niemozliwych do wykonania i konsekwentnego brniecia do nich. osobiscie postuluje aby administartor dodal jeszcze jeden punkt do forum NERWICA EKLEZJOGENNA jest bardzo czesta nerwica ale nie wiadomo dlaczego przemilczana - i tam bedzie mozna w tym watku rozwijac swoje pytania i watpliwosci dotyczace wlasnie tej nerwicy osobiscie moge sie zajac tym watkiem gdyz rozeznanie w tej wlasnie nerwicy mam dosc spore na koniec zobaczcie ze w kazdej nerwicy nawet tej na tle rligijnym wystepuje zawsze poczucie winy zanizona wlazna godnosc i lek przed kara a tak w zyciu wcale nie jest
  12. sluchajcie nerwice leczy sie poprzez psychoterapie i farmakoterapie dlaczego ?? otoz kiedy dopada nas atak nerwicowy ni jestesmy w stanie realnie i normalnie funkcjonowac i oceniac siebie z dystansu leki maja za zadanie zwalczyc te natrectwa abysmy wrocili do normy i kiedy juz bedziemy mogli sie przyjrzec sobie ze zdrowego dystansu i latwiej przepracowac wlasna osobe
  13. sadi31

    Natręctwa myśli...

    Leon2oo6 podrecznikowy model jednego z objawow nerwicy natrectw - czyli - natrectwa bna tle religijnym - bluzniercze . Primo - musisz sobie w pelni uswiadomic jeden podstawowy fakt - nie jestes juz dzieckiem - i obraz Boga jako dziadka na Tronie z rozga w reku , karzacego za kazde chocby zle mysli - i zsylajacego na potepienie - jest obrazem zaklamanym i infantylnym , powielanym przez sredniowieczne niedojrzale stereotypy. Nie powinienes ba sie Boga - bo to jest tak jakby bac sie swojego najlepszego przyjaciela - bez sensu. Nie przypisuj Bogu cech ludzkich takich jak pamietliwosc zazdrosc zaborczosc zemsta zlosc czy nawet nienawisc. Zastanow sie na ile Boga kochasz a na ile sie go boisz ? a nie powinienes. Bog zna Twoje mysli wie jakim jestes czlowiekiem i wie ze wlasniez twojego dobrego serca nie obrazasz Go w myslach bo nie jest to przez Ciebie zamierzone. Nie robisz tego z premedytacja. Wyrzuty sumienia w tym wypadku nie sa twoimi wyrzutami - bo nie ma czego wyrzucac - tylko myslami w ktorych podswiadomie probujesz siebie ukarac , masz pocucie ze jestes gorszy bo ulomny grzeszacy. To zas wynika z TWOJEJ wewnetrznej potrzeby bycia IDEALEM - uporzadkowania i podporzadkowania sobie wszystkiego - nawet wlasnych mysli - tak bardzo boisz sie ze zrobisz cos nie tak ze w myslach pojawia sie projekcja wlasnie przezona do dazenia - co wywoluje u ciebie lek - i kolo sie samonapedza. kilka prawd ktore sobie musisz uswiadomic. 1. masz prawo byc szczesliwy 2. wierzyc w Boga nie oznacza cierpiec 3. jesli twoja wiara w Boga opiera sie na leku i strachu a nie na milosci - masz zaburzony obraz Boga 4. nie prawda jest ze aby byc zbawionym - ty na ziemi musisz cierpiec i sie umartwiac - musisz byc po prostu dobrym czlowiekiem i nie krzywdzic ludzi 5. bog zna kazde twoje slowo , mysl intencje i absolutnie Cie nie odrzuca 6. pojecie Boga karzacego , nieawidzacego, zlosliwego jest zaprzeczeniem istoty Boga - to nie ma sensu. 7. czlowiek nigdy nie bedzie idealem 8. czlowiek jest ulomny i popelnia grzechy ba - on bedzie je popelnial 9. przestaniemy grzeszyc dopiero w raju - na ziemi - nie ma szans - mozemy sie starac nie grzeszyc ale po kazdym upadku nie mozemy sie zalamywac 10. radosc jest ok - smutek i uzalanie sie nad soba - nie jest ok Polecam terapie CBT - leki SSRI parpksetyna - skutecznie dziala na natrectwa - Twoje mysli i ich zaakceptowanie nie przecza Twojej wierze to czesc terapii - akceptujac te mysli - czyli puszczajac je mimo woli nie znaczy ze je popierasz i rzeczywiscie tak myslisz - to dwie rozne rzeczy. Dla pocieszenia Ci powiem ze nawej swieci mieli rozkojarzenia na modlitwie. Zebys wiedzial jakie ja mialem jazdy na mszach w kosciele - czlowieku - nie wzbudzaj w sobie oczycia winy - niczemu nie jestes winny jestes normalnym dobrym czlowiekiem wrazliwym, wierzaym , kochajacym, a ze chcesz byc idealem - no coz - juz samo dazenie do idealu jest rzecza swieta - osiagniecie idealu - hmmm malo bardzo malo prawdopodobne ;-)
  14. sadi31

    Natręctwa myśli...

    ladywind jesli bierzesz dluzej niz miesiac podejdz do lekarki niech ci zwiekszy do 40 mg ( sama nie kombinuj) jesli bierzesz krocej niz 2 tyg to zaczekaj do ok 4 - 6 tyg cital - 24,98 mg bromowodorku citalopramu, co odpowiada 20 mg citalopramu. z tego co widze( ale moge sie mylic) - nie ma w skladzie paroxetyny , cital jest selektywnym inhibitorem, natomiast paroxetyna jest SILNYM selektywnym inhibitorem - wiec moze jest za slaby , moze przezuc sie na paroxetyne ( ale mowie moge sie mylic) koniecznie spytaj lekarza
  15. Łuki looo czlowieku a czego to ja nie mam cale nerwicowe ICD10 cale F41 i prawie cale F42 moja przygode z paroxetyna opisalem wczesniej http://www.nerwica.com/paroksetyna-seroxat-xetanor-arketis-paxtin-rexetin-parogen-t464-5208.html biore parogen rozhulalo sie po 16 dniach dawki rozne przewaga 40mg/dzien no i oczywiscie CBT ( terapia)
  16. widar1979 moja teoria jest taka wychowales sie w otoczeniu glownie kobiet i kobiety sznujesz kochasz - jestes im wdzieczny swoja troske i wdziecznosc okazujesz w sposob samozyczenia aby im sie nic nie stalo programy 997 oczywiscie podsycaly twoje jazdy i zasiewal tylko podswiatome objawy ktore wyszly teraz. W twojej psychice zakodowala sie obawa o poczycie bezpieczenstwa Twojej mamy ktora osiagnela rozmiar poczycia bezpieczenstwa kazdej kobiety ktora odbierasz jako osobe ci blizsza. gwalz jest odbierany przez ciebie jako cos bardzo okrutnego dla kobiety jako forma upokorzenia jako cierpienie i dlatego boisz sie zeby zadna kobieta tego nie doswiadczyla. ( idealizujesz) niestety niemasz wplywu na innych ludzi i na wydarzenia - musisz w swoich myslach wyrobic sobie poczycie swiadomosci ze kobiety pomimo iz istoty kruche nie sa do konca bezbronne i nie ma 24/h samobieznych gwalcicieli na ulicy. zaufaj tez instynktom tych kobiet - musisz zracjonalizowac realne zagrozenie gwaltem prawdopodobienstwo - jesli masz projrkcje mysli gwaltu wywolaj u siebie dwa scenariusze p[ierwszy - gwalt dokonany i dalsza pomoc tej kobiecie drugi ucieczka i zapobiegniecie gwaltowi wplec do swoich wizji pozytywne aspekty no i oczywiscie iz na psychoterapie
  17. do 40 czlowiek sie rozkreca po 40 zyje pelnia zycia a po 80 zaczyna zwalniac tempo i odpoczywac
  18. SSRI w zadnym wypadku nie rozleniwiaja bo ja np jak odzyskalem chceci do zycia - czytaj checi do sprawiania sobie przyjemnisci - to pedzilem robic to co mi przyjemnosc sprawia - hobby - ale jesli komus przyjemnosc sprawia blogie lezenie na lace - to wlasnie do tego bedzie dazyl - i to wcale nie jest zle
  19. piszesz dwa razy ten sam temat - czyli masz zapewnie niezla jazde nerwicowa rozumiem twoja panike -ale spoks nic sie nie dzieje odpisalem ci juz w innym poscie glowa do gory - to tylko twoje mysli
  20. mam natretne mysli ze cos komus zrobilam, ze kogos zabilam, pobilam - tak to natrectwo ktore bardzo przypomina natrectwo ze sprawdzaniem zakreconych kurkow kranow, zamknietych drzwi itd - kompulsja jest twoje ciagle sprawdzanie w gazetach - i powiem ci wiecej nawet jesli sprawdzisz ze to nie ty to i tak nie da ci to spokoju bo za pare chwil tymczasowa ulga powroci - typowe natrectwo dotyczace agresji i krzywdy tyle ze wkrecasz sobie ze juz ja wykonalas gdy łysze policje to sie boje bo mysle ze zaraz po mnie przyjadą - dokladnie tak - i boisz sie ze jestes zla bo kogos skrzywdzilas ze stracisz nad soba panowanie ze wszyscy beda sie na ciebie gapic przeklinac i ze o co zrobilas bedzie smutne dla twoich bliskich ktorych kochasz ( czyli w sumie podswiadome karanie wlasnej osoby) od zawsze mialam dziwne mysli np ze mój chlopak bedzie mial wypadek jak gdzies pojechal, albo ze umre, albo ze wyląduje w więzieniu strasznie się boje. pomóżcie - kolejne natrectwa dotyczace ustalonego ladu i porzadku oraz przyszlosci i losow bliskich ktorych kochamy - boisz sie ze zdarzy sie cos zlego ze nie mozesz nad tym zlapac kontroli, chcialabys wiedziec co sie wydarzy zeby ewentualnie zapanowac nad czyms zlym czyli miec pelna kontrole na wlasnym i cudzym zyciem. typowe objawy nerwicy natrectw - a teraz pytanie ktore cie rozwali Zastanow sie ile w tym wszystkim jest rzeczywiscie Twojej realnej obawy o bliskich a ile egocentryzmu ( nie pisze tu zlosliwie ) zauwaz boje sie ze to Mi sie cos zlego przytrafi, ze to JA cos zlego zrobie, ze to JA zostane sama jak mi kogos zabraknie, jeslicos wydarzy sie moim bliskim jak JA sobie poradze , jesli okaze sie zla osoba a moi bliscy MNIE znienawidza to jak JA sie bede czula. Egocentryzm - podstawowy objaw nerwicowy. Idz do psychiatry - da ci jakies leki na zminimalizowanie natrecw - i idz na psychoterapie - najlepiej behawioralno-poznawcza CBT - walka bedzie dluga - ale owocna - nie warto zwlekac bo zeby wyeliminowac nerwice musisz rozwalic swoja psychike na drobniutkie puzle i poskladac ja z terapeta jeszcze raz. powodzenia
  21. sadi31

    Natręctwa myśli...

    black_cat SSRI - parogen , ogolnie paroksetyna - u mnie dziala cital w sumie tez jest SSRI - wiec albo zbyt krotko albo zbyt malo bierzesz , moze zwieksz dawke albo sie na inny przezuc wiem ze seroxat i parogen w sumie to to samo alw mi oba pomogly
  22. Kiedys spytalem lekarki ktory ja jest ten prawdziwy tzn przed lekoterapia czy ten po dzialaniu SSRI ( mowie o antydepresantach) lekarka powiedziala mi ze leki z grupy SSRI nie zmieniaja swiadomosci
  23. sadi31

    Natręctwa myśli...

    ladywind tak to calkowicie normalne podczas napadu takich mysli czlowiek wtedy tak bardzo chce aby te mysli rzeszly ze zamiast je ignorowac bardziej sie na nich skupia walczac z nimi ze nie interesuje go to co sie dzieje na okolo.
  24. chris77 - psychotropy maja taki pejoratywny wydzwiek ja wole okreslenie antydepresanty leki SSRI sa bardzo pomocne w leczeniu lęków, mysli natretnych i co najwazniejsze nie uzalezniaja oczywiscie psychoterapia jest nieodzowna - ale warto poszukac terapeuty na serio zaangazowanego zeby dodatkowo sie jeszcze nie zrazic
  25. sluchajcie paroxetyne wspominam bardzo dobze i niestety z sentymentu( haha) musialem do niej wrocic ale na serio poczatek pierwsze spotkanie z seroxatem - ok 2 tygodni czyba ze 3 nawet na pelne rozbujanie nasilenie lekow jak najbardziej ale pod reka mialem xanax - pewnego wieczora jak reka odjal dostalem takiego pozytywnego kopa od zycia ze szok pozniej dawka 20 mg przestala dzialac wrocilo tak po ok 6 miesiacach ale chyba swieta tez sie do teo przyczynily - zwiekszono do 40 mg juz po 5 dniach wszystko wrocilo do normy - bralem ok roku - pozniej odstawilem - nagle efekt pol roku bez lekow ktoregos dnia znow mnie trzaslo - i znow wrocilem do 40 po tygodniu bylo ok - po kolejnym roku znow odstawilem. az do teraz czyli jakies 5 miechow bez paro aha w miedzyczasie przezucilem sie na parogen ( tanszy ale taki sam) teraz od 2 tygodni znow na dawce 20 bo wszystko wrocilo hehe - tym razem juz z pelnymi objawami tzw rozchulania czyli 2 tygodnie i mala poprawa - jest ok ale chyba bede musial zwiekszyc jednak do 40. Z osobbistych wrazen - tolerancja - ok uboczne - lekkie zamazane widzenie - poty- drzenie rak - niespokojnosc nog ale bardzo szybko ustepuja nie przytylem raczej schudlem libido - hmmm chyba w normie interakcje z alkoholem - u mnie nie bylo zadnych
×