
tomal
Użytkownik-
Postów
107 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez tomal
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Pomyślałem sobie, skoro to już prawie 20 miesiećy odkąd mam objawy to czas zacząć z tym walczyć. Ok, po pierwsze powiedziałem sobie koniec z przejmowaniem się czy mam przewidzenia czy coś słysze -schizofrenia, potem nie czytanie niczego na ten temat, po trzecie nieprzejmowanie sie tymi swoimi lekami i tyle... niestety to nie takie łatwe....te lęki, że komus coś zrobie, schiza ciągle siedzą w mojej głowie i nie tak łatwo, je wyrzucić, same sie "pchają". Dziś w nocy niałem taki atak paniki, że myslałem, że zaraz wyskocze gdzieś, trochę mi się udało zapanować nad tym, ale nie do końca. Ciśnienie to chyba miałem z 200:P Poza tym miałem tak okropne wrażenie "pełnej" głowy, dostałem jakieś halucynacji, nie dosłaownie, poprostu wydawało mi się, że cos mam z nogą, wiedziałem, że to bzdura, ale z głowy iśc nie chciało. Teraz jest dobrze wszystko minęło, haluna też znikła, wszystko dobrze, ale strach, że zwariuje pcha sie też, ale muszę to ignorować, bo to nigdy nie pójdzie pozdro dla wszystkich. nie dajemy sie jej i walczymy !!!! -
Ale tak sobie mysle, że momentami to dochodzi do tego, że juz nie wiem czy to fikcja czy nie.... Ale potem mysle o tym i mam tak naładowana głowę, że aż ciąży. Postanowiłem się wyluzowac.
-
Juz prawie rok mam leki. Ewoulują cały czas. jednak najbardziej boje sie chorob psychicznych. Jest to dla mnie o tyle trudne, że teraz objawy sie nasiliły. Otóż jedtem chory i leże w łóżku. Po obejrzeniu filmu "Szósty zmysł" zdałem sobie sprawe, że to okropne co to dziecko widziało i sam mysle nad tym czy tego nie widze. Polega to na tym, że zastanawiam się czy nie słysze nic, nie widzę, czy nie mam omamów. Ale od tamtej pory czuje się jakbym był gdzieś indziej prawie nie tak całym ciałem tylko wrażenie. mam taki dziwny szum w uszach. Nawet wydaje mi sie tak podświadomie, że może cos zobacze widze. Wydaje mi sie patrząc, że mam przed oczami jakies takie czarne plamy(gdy jest ciemno tak sie niewyraźnie widzi) ja mam takie przy zapalonym świetle. Boje sie tego. Powiedzcie mi czy to nie jest tak, że np. gdy wiemy o objawach tej choroby i sie jej boimy to nie zaczynamy odczuwać jej objawów. ja sie boje sscizofrenii i wiem jakie ma objawy!!! Tłumacze sobie i nic. Co ja mam robić? Pomyslałem sobie olać te objawy, bo jak o nich coraz barsziej mysle to jest gorzej. Odpiszcie. Wiele miałem wątków na tym forum, ale za każdym razem to inny proble, często wyimaginowany..
-
Ja opisze mój problem związany ze sferą seksualną. Otóż zacząłem się przejmować tym, że podobają mi sie faceci. Męczyłem się z tym pół roku. Na siłe tłumaczyłem sobie i wmawiałem ciągle, ale ładna dziewczyna i itp. NAwet chciało mi się płakać z tegfo powodu. DOpiero po pół roku uświadomiłem sobie, że mężczyxni podobają mi się wizualnie, a nie seksualnie. I otóż raz podobaja mi sie kobiety, a za drugim razem faceci. MOja psychika dała mi teraz taki wycisk, że wogole nawet nie chce mi sie patrzec na kobiety. Nic nie odczuwam patrząc na nie. NAwet patrząc na nie czuje jakby taką pełna głowę, robi sie ciężka. Mysle, że gejem nie jestem wszak pamiętam pierwsze zauroczenie w dziewczynie z podstawówki :) jest mi strasznie z tym xle i odczuwam jakiś lęk z tym związany. OKROPNE !!! Probowałem to olać, na jakis czas minęło, ale teraz jest gorzej. Czy z takimi rzeczami, lękami tak sie dzieje czy to moja psychika mnie odgradza od tego co mnie stresuje odpiszcie jak to jest plz!!!!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Co do ćpania to nawet alkoholu nie pije, bo nie zabardzo lubie.... Macie racje na to nie trzeba zwracam uwagi. Ciągle to sobie powtarzam, ale czasami jest ciężko, dlatego pisząc o swoich dolegliwościach i czytając wasze odpowiedzi robi mi się znacznie lepiej na duchu:) DZIĘKI !!!! A co upadku na samo dno....zawsze po czymś takim czujemy się strasznie, ale zawsze jest wyjście. Trzeba mysleć "muszę się postarać, aby było lepiej". Nie znam twojej sytuacji, dlatego nie chce się wymądrzać i ci doradzać, bo to pewnie dla ciebie trudne, ale musisz wierzyć że będzie dobrze!!! Tego ci życzę :] -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
To jak mam robic z tym stanem, poprostu go lekceważyc, co jest to jest?! Najgorsze sa te "wizje" w myslach, które mam przed zaśnięciem, ale jakoś idą....czasami mam kilka dni dni spokoju, a potem przychodzi taki atak nie taki mocny jak kiedyś, ale jest. Zawsze wieczorem.... Zauważyłem, że dy mysle o czymś co mnie przeraża, to wtedy wpadam w takie otępienie, ajk temu zaradzić??? -
takie książki możesz poszukać np. w Świecie Książki. Co do leków, to głównie są wyolbrzymione i wyimaginowane. Ciężka z nim jest walka, u mnie po jakimś czasie stają sie tak jakby "prawdziwe", ale gdy zrozumiem że to głupie mijają. Walka nie jest łatwa, ale musisz uwieżyc, że to wszystko rodzi się w twojej wypobraźni, nic ci się nie stanie i to przejdzie. gdy cię złapie niepokój, lęk spróbuj usiąść i wziąść kilka głębokich wdechów lub starać się ignorować, chociaż to nie zawsze dobrze. Poszukaj na forum, bo tu dużo ludzi mam różne dobre metody radzenia sbie z lękiem.. 3maj się :)
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Masz racje. Po przemysleniu i uporaniu się niej więcej z problemem odblokowałem się :) dzieki za rade. Uspokoiłaś mnie troche..... Mi się czasami wydaje, że to prostu nam sie wydaje, że jesteśmy tak przyt ępieni, to stwarza nasza psychika...?! -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Od 2 dni jestem jakis taki przytepiony. Wydaje mi się jakby otaczający mnie świat był dziwny. Gdy to pisze odczuwam jakies nerwy. Jestem strasznie zmęczony p[sychicznie. Ciągle o czymś rozmyslam, mówię do siebie w myslach. Gdy zamykam oczy widzę jakieś obrazy, sytuacje, coś dziwnego. Jestem apatyczny. Wczoraj jechałem do Warszaway i miałem takie dziwne uczucie, że wszystko co mnie otacza jakieś dziwne jest....nie potrafie tego okreslić. Takie rzeczy z różnym natężeniem mam od kwietnia. Zaczęło się od 3 ataków trzęsawki, dygotania, pogotowie. Potem miałem takie różne drgawki. Teraz przezuciło mi się na sfere psychiczną. A i jeszcze jedno, gdy coś robie czasdami to jakby sama mi zaczyna tak w środku głowy lecieć muzyka, którą lubie, tak bez powodu. Boje się tego co mi jest. czytalem, że schizofrenia może mieć takie objawy i mnie to przeraża. Czasami wydaje mi sie, że cos słysze. Jext mi z tym strasznie źle. Może i to jest też przyczyną pośrednia, że miam problem, o którym ciągle myslałem, zajmował mi jakby cały mój czas na myslenie, jakoś się z nim uporałem teraz, ale źle się czuje. Co mam robić? Co sądzicie o moich objawach? CZy mam się tak wszystkim przejmować, bo co usłyszę, albo sie przewidze to odrazu traktuje jak cos nienormalnego i to u8 mnie wzbudza emocje? Pomóżcie !!! -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Nie lecze się, bo sam chce to zwalczyc. Już na jakiś czas mi sie udało, ale to wróciło. Ciągle o tym mysle, cały czas mam umysł załadowany. Jak o tym nie mysle to czuje się dobrze. -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Zaczęło się to w kwietniu. Trzy napady paniki. Oczywiście na początku nie wiedziałem co to jest, wieć co wieczór sie bałem, czu to znowu nie nastąpi. Następnie strach przed chorobami psychicznymi, a potem przed zrobieniem komus krzywdy... Obecnie dręczę się wszystkim. Usłuszę jakiś dziwny dźwięk, zobaczę cos dziwnego odrazu stach. Ciągle boje się chorób psychicznych. Co wieczór ogarnia mnie lęk, bez przyczyny. Tak jest od kwietnia. W łózku rozmawiam ze sobą w myslach. Wszystko w myślach analizuje. Czasami w wstanach zdenerwowania pojawiają mi sie jakieś głupie obrazy. Teraz czujejak cos mi w głowie siedzi...mam takie wrażenie. Strasznie mi z tym źle. Dzisiaj wstałem z przekonaniem, że chyba sie nigdy od tego nie uwolnie. Spisuje nawet swoje problemy na kartki(ponoc to pomaga), na chwile przechodzi, ale za jakis czas sie znowu pojawia. O dziwo w czasie dnia nie mam leku, chyba że zaczynam o tym mysleć. U psychologa byłem, ale zrezygnowałem, bo mi sie nie podobało. Na jakiś czas mi przeszło, ale wróciło... Może ja wszystko za bardzo anallizuje, do wszystkiego przykładam uwage... sam sie chyba zadręczam bzdetami??!! Napiszcie jak mam pokonać ten lęk....czy wogóle o tym nie mysleć, czy ignorować te mysli, które orzychodzą mi do głowy. A może przestać gadać ze sobą w myslach, bo kilka razy tak miałem, że jak sie "rozkręciłem" to te mysli nie chciały mi odpłynąć!!! Czy naprawdę nie leczona nerwica może przerodzić sie w cos gorszego? Czytałem, że ludzie chorzy na paranoje, itp. nie wiedzą, że są chorzy. Czy mozna to wyleczyć samemu? Co o tym sądzicie? proszę o pomoc !!!;( Teraz czuje się jakby te obrazy, te myśli nachodziły mi umyslnie. Siedze i one gdzieś tam z boku nachodzą mnie. Odczuwam zawsze lęk. Boje się, żebym jakiś omamow nie miał. [ Dodano: Nie Sty 21, 2007 6:44 pm ] Chciałem dodać, żę w wieku 3 lat miałem operacje na oczy i to był dla mnie chyba wstrząs pourazowy, bo miałem koszmary, w nocy się budziłem, krzyczałem i uciekałem. Przeszło....może to ważne. Teraz to jakoś inaczej odbieram, jak byłem dzieckiem to nie zwracałem na to uwagi, a teraz kiedy mam 17 lat to zupełnie inaczej, mysle nad tym, analizuje, ale to chyba nie dobra droga...?! -
trochę zbaczam z tematu, ale przeczytałem gdzies, że na przykład masturbacja i wyobrażanie sobie tego typu kontaktow może spowodowac pewne zboczenie, np takie....przyznam sie byłem uzależniony od masturbacji i miałem takie mysli, ale teraz juz nie mam.....dojrzałem chyba:) Sorka, że takie rzeczy pisze, ale musze to z siebie wyrzucic, bo nie moge już wytrzymać, a może poprostu jestem przewrażliwiony, bo teraz wszystko sprowadxzam do seksualności, a przecież chyba nie o to chodzi, tylko o miłośc... Nie kasujcie tego tematu, bo chciałbym żeby ktoś mi poradził co mam zrobic i jak sie zachować!!! Może to olać narazie i poczekac na rozzwoj wydarzeń....plz o pomoc
-
Czy mozna sobie wmówic i bać się na przykład, że jest się innej orientacji? U mnie doszło do tego, że na samo słowo "homo" czyje jak coś mi w środku chodzi. Chyba dostałem na tym punkcie nerwicy, bo gdy widze jakiegos chłopaka to mnie przeszywa jakiś impuls, nie podniecenia, ale taki dziwny. Przed pójściem spać dostaje rożnych mysli, czasami o takiej tematyce, że nie moge spać, dostaje uderzeń gorąca, poce się, ...koszmar. Przepraszam za tematyke postu, mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem, a wstyd mi o tym komus powiedziec. Miałem rózne "schizy" wiekszośc podobnych jakie wy piszecie. jwstem raczej osoba niesmiała, nigdy nie zwracałem na te rzeczy uwagi, ale od pewnego czasu troche sie tym bardziej zająłem i o... Niech ktos mi powie czy to może tak być, czy się tym nie przejmować i żć dalej? *tytuł edyt.atrucha
-
Wiem, że taki ciągłe zakładanie postów po to, aby napisać, co sie ma jest bezsensowne, ale nie wiem z kim mam się tym podzielić, a narazie do lekarza nie chce iść.... Byc może sobie wmawiam, ale wyolbrzyymiam problem, ale od kilku dni mam takie coś, że w nocy gdy leże to na przykład słyszę taki dźwiek jakby jadący samochód powodował takie drgania domu albo jakieś drgania, szumy, nie wiem :/ to jest taki cichy dźwiek jakby tak w środku ucha. Wczoraj na tym tle dostałem jakiegoś strachu, pocenie się, uderzenia gorąca, trzęsawka....znam to skądś:/ Ale ni to jest ważne, strasznie się boje, że zachoruje na jakąś schizze. WIm,żę chory na to nie wie co mu jest, a ja wiem, ale takie przesłyszenia, nie wiem czy są prawdziwe czy nie, ale wydaje mi się, że je słysze, nie wiem jak mam to osądzić. Podczas ataku lęku wydawało mi się, że już głosy słysze, tupanie, ale to tak jaby w głowie, nie na zewnątrz. Powiedzcie czy mam to porostu olac i nie dac się lękowi?? Boje sie poprostu iśc w nocy spać...!!!
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Mysle że mogłem miec nerwice lekową(nap[ady lęku) i natręctw(mysli o zrobieniu komus krzywdy). Myslałem, że to mi przeszlo, ale chyba wrociło, ponieważ codziennie przed pojściem spać ogarnia mnie lęk, strach. Nie wiem jak sie go pozbyć.... Ostatnio czytając na przykład cos o medycynie czy itp. wydaje mi się, że to jest jakieś wspaniałe, wzbudza u mnie jakis ogromny podziw, nie wiem nie potrafie tego opisać, jakieś dziwne uczucie. Czy to może być nerwica, czy to już coś gorszego? napiszcie, bo to mnie chyba zamęczy -
Czy to jest nerwica natręctw?
tomal odpowiedział(a) na Marena temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
W zasadzie jeszcze przed wakacjami miałem 3 napady. To znaczy zaczynało sie to bólem nóg, potem uczucie niepokoju, duszności, panika i...pogotowie. Mysle, że miałem a i może teraz mam narwice lekową +natręctw. Przed każdym prawie pójściem spać uruchamia sie u mnie jakby taki niepokój, lek, czasem mi sie nogi trzesą, gdzy zamykam oczy to pojawiają mi sie obrazy. Nie wiem czasami mam wrażenie, że jestem chyba nienormalny. Wcześniej miałem strach, że komuś cos zrobie. Teraz wstyd, może nie tutaj, ale mam problem z onanizmem(chyba, po porzeglądaniu pewnych artykułów doszedłem do tego, ale może nie słusznie), z tym się wiąże mój problem. Doszedłem juz do rozwiązania, ale nadal o tym mysle, nie wiem to chyba obsesja albo ruminacje, do tego doszły problemy ze wzwodem i tak to się nawarstwiło....powiedzmy, że to juz przeszło....Ale najgorsze jest to, że kiedys jak nie czytałem o tym to nie miałem takich problemów, a teraz to mam wrażenie, że mi się to cały czas chce, nie wiem czy ja to sobie tak zakodowalem czy co?? Może nie powinienem takich rzeczy tu pisać, ale moglibyscie mi pomoc i napisać czy to ta nerwica czy nie, nie mam komu o tym powiedziec. Jak mam unikać tych mysli przed snem...w dzień normalnie tego nie mam, tylko wieczór i łóżko przed snem...w dzień zero. I może się za bardzo skupiam na moich problemach? Nie wiem poradźcie mi??!!! -
Miałem chyba nerwice, nie wiem, ale tego nie stwierdzono. Miałem napewno lęki, że kogoś zabije, dotyczące swojej seksualności9orientacji), że jestem psychicznie chory, itp. Niektóre z nich mi zostały. czasami wieczorem uruchamia mi się jakby taki probram, że łapie mnie takie coś w środku, chociaż nie takmocno jak dawniej, czasami nawet "wypartruje'czy nie mam halucynacji, ponieważ gdy zamykam oczy to scenki mi lecą jak w filmie... Mam pytanie, od tamtego momentu boję się sam spać, włąściwie od zawsze się bałem. jak byłem mały to po filmach(horrory) to nawet kilka wogóle nie mogłem spać prze całą noc. Po tych atakach, że komuś coś zrobię boję się spać sam, zawsze ktos musi być obok. Niekoniecznie w jednym łóżku. Boję się, że mogę stracić kontrolę i naprawdę komuś cos zrobie, dlatego ta osoba mnie "pilnuje". Wiem, że to tylko w mojej głowie, ale czasami ten strach jest okropny, że wydaje sie realny. Co robić??
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Dawno tu nie zagłądałem...myslałem, że juz mi przeszło, chociaz miałem czsami jakieś mroczki przed oczami, troszkę stresu(szkoła). Wczoraj siedziałem w łazience i nagle naszła mnie mysl, odczucie że jakby coś we mnie mówi, żebym wyskoczyła na dwór czy uciekł. Dostałem takich trzęsawek, leku, nogi mnie drżały koszmar. Uświadomiłem sobie, że to przeżywałem juz, ale inaczej...Odczuwam takie wrażenie, że jakby cos we mnie było, pojawiło sie to nagle. Idąć koło sklepu naszło mnie, aby wskoczyc przez szybę... Nie mogłem spać całą noc. Ukazywały mi sie sceny z z gier, w które grałem, szukjałem czy nie mam halucynacji, bo na jawie mi sie nie pojawiają, ale gdy zamkne oczy to cały czas. Powiedzcie mi co to może być, czy to nawrót lęków czy początki schizofrenii albo czegos gorszego. W ostatnim czasie duzo się zadręczałem i martwiłem, no i jeszcze frustracja. Może to jest przyczyną?? -
Myslę, że mam nerwicę natręctw, chyba dlatego że gdy miałem mysli o zrobieniu komus krzywdy to dostawałem ataku leku. Rownież gdy myslałem o czymś nieprzyjemnym było tak samo. Ale to nie o tym... Ten problem jest dla mnie okropny i wstydliwy, ponieważ po odbyciu masturbacji(proszę tego nie kasować) odczuwam czasami jakby takie "wewnętrzne" drżenie. Normalnie odczuwam to od pasa w dół. Nogi aż mnie bolą. Przeczytałem cos o seksoholixmie. Nie robę tego codziennie kilka razy w tygodniu. Potem dostaje jakby uczucia, że chce jeszcze więcej, ale nie mam wtedy wzwodu. Boję się czy to nie jakieś początki. Dzisiaj w nocy poprostu nie mogłem zasnąć przez godzinę czy wiecej, ponieważ miałem takie straszne drżenie wewnątrz ciała. Nie wiem co to, ale sie boje.
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
w zasadzie to wydaje mi sie, że mam to odczucie kiedy o tym myslę, ale co z okropnym zmęczeniem, które mnie dopada. Czasami gdy mam lęk i denerwuje się to poprostu wydaje mi sie, że zaraz upadne ze zmęczenia albo zasne w pozycji, w której jestem. Czy może być spowodowane takie osłąbienie, może też tym, żę wstaje rano???(sorka to głupie, ale martwie się tym, bo tego nie miałem wcześniej tak bardzo nasilonego) -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Czy też macie tak, że wydaje wam sie jakbyście byli gdzieś indziej. Nie tak dosłownie, ale jakby do was tak nic nie docieralo odrazu tylko po chwili. Gdy to piszę mam straszny lęk i nie wiem co sie dzieje, tak jabym odplywał!!! Nie wiem co mi jest chyba wariuje... Odkąd uświadomiłem sobie, że moje lęki są głupie to nie mam takiego leku, jednak od tamtej pory mnie to trzyma plus takie zmęczenie... Chciałem powiedzieć, że o derealizacji przeczytałem na forum i od tamtej pory mam objawy, może sobie wmowiłem, wcześniej takich nie było -
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Ten lęk, że komus zrobię krzywde przeraża mnie. Juz nie wiem, czy to lek czy nie. jestem przerazony tym, że wogóle mam takie mysli. Ta mysl, która sie u mnie pojawia doprowadza mnie do rozpaczy, czasami wydaje mi się, że zwariuje albo naprawdę cos zrobie. Już nie wiem jak mam z tym walczyć, co robić?! Strasznie mnie to martwi, ta mysl nie chce wyjść z mojej głowy, ciągle mi sie przypomina, nachodzi mnie. Być może tak reaguje jak coś mnie złości, bo jak troche się powydzieram to mi przechodzi. CZy ktos z was tez tak miał, nie wiem co robić, może ktos by mi poradził??? Czy to normalne przy nerwicy, że ma sie takie mocne lęki, albo mysli ktore je wyzwalają??? Najpierw zaczęło sie od leku, żebym nie miał następnego ataku paniki. Potem lęk przed chorobami psychicznymi, a teraz... -
Czasami mam wrażenie, że ta choroba bedzie sie za mna ciągnąć i ciągnąć. Normalnie chce mi sie płakać, ponieważ widzę że duzo osob leczy sie kilka lat(!), ja nie dam rady . Wracając do leków, nieraz budzę sie w nocy no i normalnie wydaje mi się(jak na jawie), że coś jest czasami są to dziwne jakieś fantazje, ale mówię sobie to jest tylko w twojej głowie...i mija chyba. Jak dobrze się wygfadać :) Napiszcie, czy jest cos takiego, bo ja wyczytałem w książce, że organizm jakby przyzwyczaja się do lęku, staje się on "zaprogramowany". Np. właśnie dostaje lęku kiedy idę spać, kłade się do łóżka, wieczór. W dzień też myślę o tych moich objawach, ale to nie wyzwala u mnie reakcji. Co o tym sądzicie ???
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
tomal odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
wejdź sobie na www.onanizm.pl -
Ja mam tak od pewnego czasu, że gdy kładę się spać wieczorem to ogarnia mnie straszny lęk. W ciągu dnia raczej nie wystepuje, wiem że cos mnie meczy, ale to uaktywnia sie wieczorem. Przychodzą mi wtedy do głowy wszystkie straszne rzeczy, których się boję. Gdy zamykam oczy pojawiają mi się jakieś postacie, sytuacje i rozmowy. Nie mogę sie wogole uspokoić, jakoś jestem w stanie zasnąc, ale dopiero po dlugich "meczarniach". Czasem mi się wydaje jakbym był gdzies daleko nie w tym świecie, też wieczorem albo jak o tym myśle, wszak naczytałem sie duzo o schizach róznych... Jak jest u was, kiedy to was "dopada"? Co sądzicie o moim przypadku, czasami mam wrażenie, że to napewno jakaś schizofrenia i nie da się z tego wyjśc, może znacie jakieś techniki relaksacyjne?