Skocz do zawartości
Nerwica.com

wieslawpas

Użytkownik
  • Postów

    7 911
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wieslawpas

  1. Dzisiaj dokonałem pewnego okrycia, ze takie zwyczajne stresujace sytuacje zyciowe, typu przebicie opony, itp. wywołują u mnie trzesiawke, rozemocjonowanie ale w sumie nie sa takie niebezpieczne bo ona mija po paru godzinach. Sa to zdarzenia z życia i stres przez nie wywowlany. Odzuwam to w splocie słonecznym i takim oglnym roztrzęsieniem. Reakcja na jakas niespodziana i trudne sytuacje. Taka trzesawka po paru godzinach calkowicie mija. No to już nie będe się takich sytuacji bał. W tej sytuacji wiele rzeczy ktore obawialem sie zrobic, żeby sie nie stresować, mogę zrobić no bo teraz wiem ze telepawka minie. Co to zmienia? Ano to że jak bedzie taka sytuacja w jej czasie nie będę sie az tak nakręcał, ze stanie sie to i tamto i moze skala tego nekrecenie stanie sie mniejsza i skutkiem tego telepawka będzie krótsza. Niby proste ale trzeba kilkuanstu takich doświadczeń, zeby dojść do takiego wniosku.
  2. Steviear, co mi sie wydajesz, ze to predzej Morfeusz zabierze Cię w rejs?
  3. Steviear, a co do Ameryki lecisz?
  4. Hania ja jeszcze musze jechac do apteki co jest po drodze. Nie lubie tam stac, bo stoi sie na dworze. No to bede lecial. Sasiedzi pewnie cos tam przestawiaja, nie beda tak codziennie buszowac.
  5. No wlasnie i takich rzeczach z historii rozmawiamy. A co sie stało ze nie kładziesz sie spać dzisiaj?
  6. hania33, znam go juz dlugo. Rozne sa pogawegki, raz jest nudno a raz ciekawie. Najfajnie bylo jak opowiadal o szybowaniu albo jak rozmawialismy o cyganach.
  7. Wyglada na to ze tak, a Ty musisz wiecej jesc... chociaz wiem ze sie nie chce...
  8. nerwa, wiec ta szczupla dziewczyna w awatarze to nie przypadek. -- 12 gru 2013, 00:06 -- hania33, A to zawsze zajade na parking pogadac.
  9. hania33, A nie ide, ale myslelem ze Wy już idziecie.
  10. nerwa, jem tez glownie wieczorami, z dnia nawet o tym nie mysle. Czasami z dnia wypije jogort. hania33, Milem na mysli zalezsc odwrotna - wiecej jesz lepiej sie czujesz.
  11. hania33, Hania, jedz wiecej.
  12. tez jem malo. jednego dnia zjem malo, drugiego wiecej. ale waga mi nie spadla tylko wzrosla, ciekawe czy jest zaleznosc miedzy jedzeniem a stanem nerwow.
  13. nerwa, Kto jedzie na bananach i mandarynkach???
  14. PJT, a jak tam sprawy z prętem? Pomogl Ci ktos?
  15. A ja jednak wstawilem kapusniak. W sumie sama kukurydze z puszki to za malo troche.
  16. tosia2, atam kilogramami sie przejmowac.
  17. nerwa, no wiem, przez to tego kapusniaku nie ruszam.
  18. tosia2, Czemu lubisz nie miec apetytu?
  19. A ja jednak rezygnuje z kapusniaku, z dozo zachodu.
  20. nerwa, No to ja sie zabieram za ten kapusniak.
  21. Moze oni tam chodza po pare razy dziennie. A to po bulki, a to po mleko, a to po cole, a to po pomidory no i tak wyrobiło kondycje. No pewnie tempo maja mniejsze.
×