Skocz do zawartości
Nerwica.com

Helvetti

Użytkownik
  • Postów

    2 485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Helvetti

  1. Mam nowe marzenie. Właściwie to pierwsze. Zamieszkać w Warszawie.
  2. Jeszcze 8 dni. 8 długich dni. Wiecie, że po 12 tygodniach poza domem w ogóle odechciewa się do niego wracać? Może to śmiesznie zabrzmi, ale już mówiłam mamie, że chciałabym zamieszkać w Warszawie na stałe. Król Julian jest super.
  3. Nienawidze być w domu, bo nie potrafię z niego wyjść. Ja chcę już wrócić Już czytam
  4. Nie potrafię dobrze tego wytłumaczyć... ale strach jest przeogromny. Nie chce nie chce nie chce...
  5. Hmm, jakby to wytłumaczyć. Boję się jej bardzo, stwierdzam że jest straszna, że mnie przeraża, że będzie źle, więc po jakimś czasie takiego myślenia nie chcę jej. To wynika z tego strachu.
  6. Nie chcę jej mieć PONIEWAŻ się jej boję. Rozumiesz?
  7. Nie chcę mieć przyszłości. Boje sie jej cholernie...
  8. Ja mam dopiero 18, ale już uważam że zmarnowałam te nastoletnie lata... to straszne, naprawdę. Odbiera chęć do życia.
  9. Tego nawet ja nie potrafię zrobić.
  10. Nielubię łamać serc, a zdarzyło się juz niestety.... to straszne
  11. Wiecie co? To żałosne! Moja potrzeba bliskości, potrzeba tego aby ktoś mnie przytulił i był przy mniej jest tak silna, że zastanawiam się czy nie dać szansy chłopakowi, ale nie temu w którym się zakochałam. Nie chcę złamać mu serca...
  12. Właśnie ktoś mi coś napisał.... wyznał miłość właściwie, i nie wiem co odpisać...
  13. Helvetti

    zadajesz pytanie

    Nie piłam. Twoje ulubione piwo?
  14. No, mniejwięcej to samo. Chodzą za mną te myśli, znów są obce, znów nie są moje. Boję się jak cholera.
  15. Nie jestem uzależniona. Ale mam stany gdy ta energia musi ze mnie ujść w jakiś sposób. Gdy za każdym razem jak zamykam oczy widzę swoją pociętą rękę...
  16. Ja też, ale tylko do przyjaciół.
  17. Wiele osób ostatnio tchórzy... no najważniejsze, by to robić dla siebie. Ja do mojej siostry nie potrafię się przytulić, i nie daję się dotknąć. Do mojej mamy niby też, ale lepiej mi idzie.
  18. Oooo seerio? Czemu tak krótko, i kiedy?
  19. Rozumiem. Ja mieszkam w mieście, to widzę to inaczej, więc dlatego nie rozumiałam. Karola, a na jakim oddziale? Na szóstce, czy zamku? Do rodziny nie potrafię się przytulić. Mam jedynie kota. Ale to nie to samo..
  20. Tak, jest to możliwe aby palacz nie chciał palić, a jednak musi.
  21. Ja jednak widzę różnicę. Nie robię, nie mam jak. A ta "energia" (niewiem jak to nazwać) nie ma jak ze mnie ujść W Zagórzu walczyłam z tym. Waliłam w worek treningowy, rzucałam krzesłami na poduszki, przytulałam się do wszystkich, byli przy mnie ludzie. A teraz nie mogę zrobić ani jednej z tych rzeczy
  22. kasiątko, a nie możesz iść bezpłatnie? Co za wkurwiająca sytuacja. Muszę się pociąć, bo tak czuję, muszę, nie chcę, ale muszę, a nie mam czym. To grozi zwariowaniem.
  23. Dobrze, że nie mam pieniędzy. Pieniądze=nożyki.
×