Skocz do zawartości
Nerwica.com

Helvetti

Użytkownik
  • Postów

    2 485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Helvetti

  1. Helvetti

    Skojarzenia

    cholesterol - jogurt Activia
  2. chojrakowa, piszę to, bo głupio mi już pisać tutaj, kiedy dużo osób mi pisze takie rzeczy, jest to dla mnie po prostu przykre. Nie lubię czegoś takiego na zasadzie "ja mam większe problemy, a Ty mniejsze". -- 05 lut 2013, 00:26 -- P.S nie upieram się że mam anoreksję. To że chcę wiedzieć, co mam, i czy mam coś w ogóle, nie jest dziwne, wiele osób tak ma, również na forum piszą to. Po z tym to są opinie wychowawców z mojego ośrodka, które powstają na podstawie tego co widzą, a widzą mnie praktycznie 24h/7.
  3. bretta, wiem o tym Od kilku lat jestem w różnych trybach leczenia (szpitale różne oddziały, terapie etc). Twierdzę, że mam dużą świadomosć tego co powinnam, co się ze mną dzieje, ale w żadnej kategorii mojego leczenia nie potrafię tego wykorzystać. Ani wiedzy z tą miłością, z kaleczeniem, z jedzeniem. Po prostu nie wiem.... może za mało sił?
  4. I to muszę się uczyć akceptować
  5. U ojca nie fajnie, bo ponoć terroryzuje dzieci swojej żony, krzyczy. A wewnętrzny niepokój ze względu na nie pewną przyszłość, i sytuacje z ojcem, bo ma mnie gdzieś, choć mówi, że to nie prawda.
  6. Dzisiejszy dzień spędzilam u ojca, i nie było fajnie.... Teraz czuję wewntrzny niepokój
  7. bretta, ale ja jestem pełnoletnia. Cieszę się, nie wiem czy pójdę na tą wizytę, mam ją w przyszły wtorek. Mam wrażenie że ten lekarz mnie straszy szpitalem, bym zaczęła jeść. Nie chcę tam iść, więc chyba nie pojdę na tę wiytę. -- 04 lut 2013, 01:47 -- Ok, ja nie muszę i chyba raczej mało już będę pisać w tym wątku. Wasze zdanie, szanuję to, ale was tu nie maa. -- 04 lut 2013, 01:50 -- Nie, Chojraczku. Ja będę szczęśliwa kiedy ktoś mnie pokocha. Tylko wtedy. Szpital i anoreksja nijak się do tego mają.
  8. nazywam się niewarto, moja mama też chce pomóc, ale robi coś odwrotnego niż Twoja... I tak samo nie lubię tu przyjeżdzać, bo boję się tej kontroli. U siebie, samej mi bezpieczniej.
  9. Schudłam około 15 kg w 4 msc. Wymiotuję różnie- czasem codziennie przez 4-5 dni, a czasem przez 4 dni nic... To zależy. Bo ja się nie obżeram tak typowo jak bulimiczki, chyba jeżeli dobrze myśle.
  10. Lekarka mówi że jak dalej będę traciła na wadze i wymiotowała to tak będzie musiała zrobić. Powiedziałam że skoro mam 20 lat to mogę się nie zgodzić, ale powiedziała że da takie przymusowe
  11. Mam wrażenie że żołądek sie już przyzwyczaił i to jest okropne
  12. kasiątko, nie ma co się obrażać. To tylko forum i tylko słowa które pisze. Do drugiego lekarza idę na prośbę mamy, bo ten pierwszy chce mnie wysłać do szpitala, i Ona chce poznać opinię innego. Tu są tylko słowa, a nie to co mam w głowie i jak wygląda moje życie.
  13. Moja mi nie powiedziała nic, ani że mam ani że nie mam ani bulimia ani nic nie powiedziała (boże ale zdanie żłożyłam.... ) i bedę chyba szła do innego lekarza, zobaczymy co ten drugi powie
  14. A jeżeli ja mam okres, to mam atypową? Bo się nie znam
  15. kasiątko, ale jest też dużo innych kryteriów
  16. niewidoczny, gdyby to wszystko było takie proste....
  17. Ja już nie robie tego od roku, ale czuje sie bezpieczniej gdy mam ją przy sobie. To chore.
  18. leaslie, też noszę żyletke w portfelu
  19. Ja już się nie tnę ani nie drapię do krwi rok. Ostatni raz w szpitalu...a wy ile najdlużej wytrzymałyście? (bez krwi, bo robię inne rzeczy autoagresywne)
  20. Miałam, chciałam być perfekcyjna a wyszła z tego dosyć przeciętna autodestrukcja. Kiedy słyszę że wymyślam i sama się wpędzam w taką a taką chorobę to odechciewa mi się leczyć.
  21. Mój od trzech dni sam zwraca co zjem, chociaż ja naprawdę nie chciałam
×