Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Mam jasnobrązowe
-
-
No tak myślę, że to może być spowodowane głównie stresem związanym ze studiami i tym, że pracę zawalam troszkę, siedząc zdalnie. Jednak wydaje mi się, że takie zamulenie pojawiło się najbardziej w okresie kiedy zacząłem stosować ashwagandę i olejek cbd(oddzielnie). Z jednej strony na polskich forach wszyscy te suplementy chwalą, a na takim reddicie jest od groma postów, że ashwaganda spowodowała anhedonię itp. Nie biorę jej od miesięcy już i trochę dziwi mnie, że tak mogłaby namieszać, no, ale może jak zmuszę się do biegania i normalnego chodzenia do pracy(dawnego stylu życia) i obrony dyplomu, to wszystko się ułoży. Wiem, że ten rok 2025 to był jak na razie najgorszy w moim życiu, totalnie zmarnowany. Mam podobnie, leków nie brałem, ale tak jak wyżej stosowałem przez kilka miesięcy ashwagandę(co podobnie wpływa na serotonine jak leki od psychiatry, tylko w mniejszym stężeniu), oraz olejek cbd. Może też moje nadużywanie nikotyny i słaby sen to spowodowały. Najbardziej to jednak żałuję, że zacząłem czytać o tych suplementach i ich skutkach ubocznych w necie np. na wspomnianym reddicie, bo teraz praktycznie sam się blokuję przed poprawą swego stanu, bo zakładam, że i tak nie mam wpływu na nic, przez zmiany w chemii mózgu(której też nie da się za bardzo zbadać xd)
-
Ja jakoś ostatnio nie mogę czytać. W ogóle na niczym nie mogę specjalnie się skupić. Modelarstwo, majsterkowanie, wszystko leży. Pewnie mam za dużo czasu i miłostki mi w głowie zamiast czegoś sensownego. Zawsze i mnie tak że skrajności w skrajność.
-
Nie masz czarnych przypadkiem?
-
Czytających zza krzaka pewno jest więcej. Nie podejrzewam ich o złośliwość, raczej badają grunt. Sama to robię. Śmigam po tematach na chybił trafił, "poznaję" ludzi, ich myśli i poglądy. Nie wypada nowym zachować się jak słoń w składzie porcelany. Z drugiej strony, swoje "ja" też człowiek chce mieć.
-
Farbuję włosy na czarno. Wiele osób mówiło mi, że mi pasuje. Czuję się w nim jak Wampir xD
- Dzisiaj
-
moja słodka tajemnica
-
Miałam dzisiaj koszmary... straszne. Nie nawidzw takich momentów
-
Ma chwilowa przerwę od forum.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Mam nadzieję, że zgniją w więzieniu za mnie za Lianę za innych nie wartych takich krzywd.. A jeszcze bardziej czegoś innego takim życzę, bo więzienie nic nie pomogło i nie pomoże. -
toaleta, leki, kawa, ot standard jak u większości co jest dla Ciebie azylem?
-
to nie teoria lubisz ćwikłę?
-
USA co Cię uspokaja i relaksuje?
-
róż
-
neutron
-
Skąd o tym wiesz że tak jest?
-
BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie
little angel odpowiedział(a) na sbb88 temat w Socjologia
-
A gdzie jest @Purpurowy?
-
serce zabiło na dźwięk wiadomości kosmos wysłuchał umieram, by poczuć prawdziwość zawsze czekałam znalazłeś mnie tęsknisz tak jak ja boli mnie miłość przyznaję kłamałam schowałam uczucia do szuflad zamknęłam i uciekłam obojętność zżerała każdy dzień papieros zastępował pocałunek miłość koi, miłość naprawia przyjaźń przynosi bezpieczeństwo wyruszyłam do gwiazd za późno, by spaść codzienność nudzi, szaleństwo zapisane we krwi wystarczy kochać
-
Bóg to pierwszy poruszyciel. Stwórca. Bóg to energia. Kawałek Boga jest w każdym z nas. Możemy tworzyć i kreować. Nasze myśli są energią, więc mają moc stwórczą. Nasze działania przynoszą konsekwencje. Możemy mieć mnóstwo żyć, możemy trafić do nirwany jako duchowa istota. Każdy z nas ma duszę. Dusza to nasza Jaźń. Możemy być uduchowieni jako stare dusze. Możemy być młodymi duszami, czyli takimi, dla których tylko materia jest prawdziwa i istotna. Religie blokują, niszczą i zamykają umysł. To jak kajdany. Jesteś skazany na doczesne cierpienie w imię Boga. Musisz się poświęcać, by zyskać od niego choć trochę uwagi. Religia to nie jest dobra droga. Idź swoją. Odnajdź sposób na życie satysfakcjonujące i pełne dobra.
-
Jim Morrison w intymnych wspomnieniach - Judy Huddleston
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane