Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Magnes ,kawa Bedzie lepiej.
-
Nic nie złamałam. Lubisz zimowe powietrze?
-
Niedawno wstałam. Wypiłam kawę, wzięłam leki. Na ten moment jest spoczko.
- Dzisiaj
-
Jeśli to prawda i nie ma drugiego dna to facet robi co może żeby utrzymać rodzinę i jest to godne podziwu. Każdy daje radę na tyle na ile potrafi. Podziwiam takich ludzi. Wszystkim się wydaje, że to facet się ulatnia bo tak się już przyjęło. No i tych co się ulatniają to się uznaje za prawdziwych mężczyzn. A tak naprawdę to ten cichy i skromny, mało atrakcyjny facet wychowujący sam te dzieci jest niewidzialnym bohaterem. No a tacy szołmeni, jak już odejdzie to przebojowi i atrakcyjni społecznie. ".... no bo to zła kobieta była..... ja jestem święty."
-
Serduszko. I rękę. I twarz. A ty?
- Wczoraj
-
No tak jest, wierz mi, bywałem i pisałem tam kiedyś często Tam to mnie jeszcze nie było. Raz byłem u ginekologa, to się zdziwił i spytał, czy na pewno dobrze trafiłem.
-
O tak zaburzeni. Kurde ja tyle stronek pamiętam a mało używałam;o to dlatego ze mózg dziecka chłonie jak gąbka
-
Może e, ale pamiętam że takie były ❤ Fora medyczne są cudne, szczególnie to ginekologiczne WP xd Ludziom życia ratuje HYPERREAL WYBACZ MI SKARBIE ZE ZAPOMNIALAM !!!
-
Fora dostały po tyłku w dużej mierze z dwóch powodów: 1. Grupki na FB. Przejęły role for, mimo, że nic tam się nie da znaleźć i posty przemijają w otchłani. Jednak ludzie w dużej mierze wolą taką formę interakcji, 2. Wyszukiwarki (przede wszystkim Google) bardzo ograniczyło zasięgi for (przede wszystkim) medycznych i traktujących o zdrowiu. Także znajdują nas tylko ci co naprawdę szukają i chcą coś znaleźć
-
Przecież obecne religie już takie są.
-
Wykop jest pełen inceli a quora bufonów Zapytaj mi się kojarzy z gimbami, ale w sumie może coś się zmieniło.
-
Ja kojarzę kafeterie wizaż elektroda wykop zapytaj i quora (polecam @Kiusiuale po ang) A kto pamięta TE ŻET??? Mój TŻ Och ach
-
Biorę i to w sumie dużą dawkę, bo mniejsza już nie dawała rady. Chodzę też do psychologa. Mój mózg otwiera pewne drzwi i powoli wypuszcza coś co było ukryte. To mi pomaga, chociaż czasami boli psychicznie. Wiesz ja już miałam takie ataki paniki że z domu nie wychodziłam, ale u mnie też to było związane z sytuacją w domu. Teraz mieszkam w innym miejscu, pracuje nad sobą i swoimi lękami i jest trochę lepiej. A leki? Kurde, niby pomagają ale mulą i nie tylko. Może porozmawiaj z jakimś lekarzem, przecież nie musisz od razu wchodzić na jakieś mega ciężkie leki.
-
Nooo, wielki Mic tak mówi! Klękajcie, biedne stworzonka!
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane