Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Ostatnio uczestniczyłam w ciekawej rozmowie na ww temat. Zacznę: Szczęście to stan, w ktorym mogę wyjść do ludzi, łączy się on z wolnością. Nie przynosi dochodów ale czasem wiąże go z satyfakcją w pracy. Jest bardziej osobisty, wewnętrzny i daje mi dostęp do spokoju i przestrzeni, która jest dla mnie bardzo ważna. Polecam siąść samemu i na prawdę o tym pomyśleć. Zapraszam do dyskusji
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
Bóg jest tajemnicą, i już Trzeba wszystko przeanalizować, trudno do tego jest dojść. Brać dosłownie każdy aspekt tego świata. Jak jak odkryłem że jest inaczej jak to kościół mówi, dostałem lęku. I stwierdziłem "jak to, nikt nie wie skąd ten świat pochodzi?".
-
Obgryzam paznokcie….a tak serio , to czytam sporo tutaj na forum. Za dużo zdecydowanie masz plany na weekend?
-
Znam czy spóźnienie się na mszę to grzech?
-
ofiara gwaltu
Cień latającej wiewiórki odpowiedział(a) na malwinaaa temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
trzymaj się jakoś, Illi. -
Nie bardzo Lubisz pogrzebać w nosie, jak nikt nie patrzy?
-
BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie
Cień latającej wiewiórki odpowiedział(a) na sbb88 temat w Socjologia
Przeraża mnie, że ten temat ma 219 stron. -
Religia Znasz znaczenie swojego imienia?
-
Nie Znasz się na haftowaniu?
-
Modlitwy, leki i melisa. Jak spędzasz wolny czas?
-
Alternatywny materiał
-
ciężkie pytanie, nie łatwe w odpowiedzi…. Chyba nie mam takiego prawdziwego azylu. Psychiatra czy religia?
- Dzisiaj
-
Wiadomo Znasz się na szydełkowaniu ?
-
Empatyczni, serdeczni ludzie a Ciebie?
-
U mnie senność się pojawia, ale nie zawsze. Czasem parę godzin po wzięciu mam ochotę się położyć i zasnąć. Dawniej w pracy gdy brałem większe dawki było trudniej. W wolnych chwilach, siedząc gdzieś oczy same się zamykały. No różnie z tym bywa. Jeśli coś robisz, to raczej tej senności jakiejś silnej nie ma. Na pewno nie usypia to tak jak, np. Paro. Co do motywacji, to raz jest a raz nie ma. Czasem to chęć żeby porobić więcej, a czasem skupiasz się na jednej sprawie i cały świat ucieka gdzieś, nie ma znaczenia, bo np. fajnie się siedzi i w coś gra. Nic więcej cię nie obchodzi przez te parę godzin. Na początku brania tego leku tej całej "motywacji" było u mnie więcej albo po prostu nastawienie było inne niż dzisiaj.
-
Dołączył do społeczności: przmal88
-
/cenzura/owo, chyba znów samotność mi dane się we znaki. Pewnie za mało mam na głowie. Do tego raczej negatywne myśli dotyczące przyszłości w aspekcie romantycznym. Negatywne myśli o sobie, że nie nadaje się do związku w sumie, że albo mam zupełnie gdzieś relacje bo są do dupy, albo mam jakieś mega ciśnienie, tak jakby nowy związek miał mi przywrócić chęć życia. No i takim zdeterminowaniem można kogoś wystraszyć, a i samemu czuć się ciągle sfrustrowanym, że np ktoś poświęciła za mało uwagi Jakieś zamknięte, błędne koło.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane