Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Co poradzić... Znalazłem mamę w tamtym roku. Swoje odsiedziała, ogarnęła się w miarę.
  3. To mega smutne, że rodzice robią coś takiego bezbronnemu dziecku.
  4. Purpurowy

    Co teraz robisz?

    Siostra jeszcze w miarę spokojna była, ale jak jej się okres dojrzewania włączył...
  5. bei

    Co teraz robisz?

    O kurczę to oni wchodzą w okres dorastania, to pewnie dopiero mogą dać popalić. Można być do rany przyłóż, ale jak ktoś nie przestrzega zasad pomimo upomnień, to się wyciąga konsekwencje. Tak działa świat.
  6. No ich rodzice zawalili temat. Już początek był kiepski. Było ostro chlane. Ja się pojawiłem w ich życiu dopiero w październiku ubiegłego roku. Mnie i tego starszego gamonia zabrała opieka społeczna jak miałem 1,5 roku, bo chlanie z ówczesnym mężem mamy było ważniejsze niż dzieci.
  7. To tak naprawdę powinna być rola rodziców/opiekunów. Jak się od początku nie ustala zasad, to potem pewnie jest trudniej. Ja się też jakoś szczególnie nie znam na wychowaniu, piszę po prostu, jak mi się wydaje.
  8. Nie powinno, to na pewno. Ale tak jak pisałem, ja nie jestem w stanie nad nim zapanować.
  9. bei

    Co teraz robisz?

    Ile oni mają lat?
  10. Ja naprawdę nie jestem fanką surowego wychowania, ale nie może też być tak, że dziecko robi, co mu się podoba.
  11. Purpurowy

    Co teraz robisz?

    Grzecznie na pewno nie poczekają. Będzie dym. Z tym zostawieniem ich to pod wpływem emocji. Nie powinienem ich zostawiać, to był błąd. Ale chociaż strachu się najedli, to kilka dni spokojniejsi byli. Zobaczyli że potrafię im się przeciwstawić. Dotychczas byłem wobec nich do rany przyłóż.
  12. bei

    Co teraz robisz?

    I co z nimi zrobisz na tej terapii? Zostawisz ich w poczekalni i będą grzecznie czekać? Tego nie do końca rozumiem. W domu zostać nie mogą sami, ale w samochodzie w zatoczce autobusowej tak?
  13. Powinny obowiązywać, to na pewno. Ale ja nie dam rady tego wyegzekwować.
  14. Purpurowy

    Co teraz robisz?

    Jak się doczekam terapii, to będę musiał zabierać całą trójkę, bo sami przecież nie zostaną. A wyjazd z całą trójką to mordęga. Cały czas kłótnie i bijatyki. Którymś razem po prostu zjechałem do zatoczki autobusowej i zostawiłem samochód z nimi. Dopiero jak mama wracała z pracy to ich zabrała.
  15. Ja się na autyzmie nie znam, to nie będę się wymądrzać, ale specjaliści powiedzieli wam, jak należy go traktować? Czy to faktycznie powinno być tak, że jego żadne reguły nie obowiązują?
  16. Triumf [Czerwony, odmiana agrestu]
  17. Purpurowy

    Co teraz robisz?

    Zapewne tak, no ale na razie siedzę z rodzeństwem. Jeden autyzm dziecięcy, drugi asperger, siostra jeszcze niezdiagnozowana. Ojczym w pracy, mama też niedawno znalazła pracę. Babcia też się nimi nie zajmie, bo mieszka gdzie indziej i tyra w Biedronce.
  18. Nawet nie będę wrzucać ile miejsc jest na oddziałach psychiatrycznych w Lublinie @Maat, bo znalazłam co najmniej 5 różnych oddziałów gdzie terminy pokazują na wczoraj (logiczne, że na wczoraj bo w weekendy szpitale nie raportują kolejek do NFZ). Nadal uważasz że to lekarze olewają kolegę czy kolega olewa leczenie?
  19. Jak można nie lubić urlopu
  20. Harding

    Państwa - Miasta

    Buffalo Typ osobowości na C?
  21. Harding

    zadajesz pytanie

    Kawa Nescafe, ale nie piję już kawy od dawna. Herbata Lipton i Dilmah. Wymagasz od siebie dużo?
  22. 13 lat. Ma autyzm dziecięcy i jeszcze mu się pogorszyło po wypadku.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×