Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam

Znaleziono 6 wyników

  1. ...pytacie skąd się wziąłem Witam wszystkich serdecznie, cieszę się że mogę dołączyć do Waszego zacnego grona
  2. Goya 77

    Witam Was znow..

    Witam Was cieplo, moze mnie pamietacie mialam nick Hania 33 , chce Was pozdrowic i Wszystkich usciskac, rowniez podziekowac , ze byliscie w moim zyciu.
  3. rangzen

    Witam

    Witam. Mam na imię Kasia. Bardzo się cieszę, że istnieje to forum! Mieszkam w Irlandii od 5lat. Przeszłam terapię psychoanalityczną. Cierpie na nerwice natręctw myślowych, związane z odrzuceniem i wyidealizowanych oczekiwań do bliskich relacji z ludzmi...upraszczając w skrócie Ostatnio urodziłam dziecko,jest to trudny czas i w głowie aż się kotłuje. Orginalnie pochodzę z Poznania. Pozdrawiam wszystkich
  4. Evelynsmee

    Cześć :)

    Cześć, jak się macie? Jestem tu nowa i szukam tak w sumie to pomocy i wsparcia. * Coś o mnie. Mam 24 lata. Cierpię na nerwicę od 5 roku życia a na depresję 5 lat. Leczę się już rok. Przez ponad 10 lat mieszkałam na Wyspach ale postanowiłam wrócić do Polski, żeby odciąć się od toksycznego środowiska i zacząć wszystko od nowa. Trochę podziałało. Mam fajną pracę w Poznaniu, poznałam ciekawych ludzi. Niestety, nie jest kolorowo bo jestem okropnie samotna. Mam narzeczonego z którym mieszkam, ale on udaje, że choroby nie ma; może mu tak łatwiej. Depresja, tak jak zaczynało się poprawiać tak teraz pogłębia się przez uczucie samotności, monotonii (praca-dom), braku czasu dla siebie i osób z którymi mogłabym porozmawiać. Rodzina także udaje, że choroby nie ma. Jaka jestem? Dobrze się kryję z depresją. W pracy jestem wesoła i rozgadana. Lubię czytać, najlepiej kryminały, reportaże kryminalne i policyjne. Interesuje mnie po prostu ludzka psychika. Lubię kino - najlepiej w podobnej tematyce. Pracuję jako grafik komputerowy a prywatnie interesuję się fotografią. Jestem też wielką kociarą. Jak najlepiej spędzam czas gdy mam z kim? Rozmowa przy kawie albo winie. Ewentualnie roadtripy po okolicach. To tyle o mnie. A co u was? Chcielibyście się poznać? Pozdrawiam *nie szukam znajomości pod kątem miłosnym, lóżkowym. Szukam kogoś kto tak jak ja zmaga się z samotnością i ószuka bratniej duszy albo kogoś kto jest w stanie mnie z tej samotności wyciągnąć
  5. Evelynsmee

    dubel

    Cześć, jak się macie? Jestem tu nowa i szukam tak w sumie to pomocy i wsparcia. * Coś o mnie. Mam 24 lata. Cierpię na nerwicę od 5 roku życia a na depresję 5 lat. Leczę się już rok. Przez ponad 10 lat mieszkałam na Wyspach ale postanowiłam wrócić do Polski, żeby odciąć się od toksycznego środowiska i zacząć wszystko od nowa. Trochę podziałało. Mam fajną pracę w Poznaniu, poznałam ciekawych ludzi. Niestety, nie jest kolorowo bo jestem okropnie samotna. Mam narzeczonego z którym mieszkam, ale on udaje, że choroby nie ma; może mu tak łatwiej. Depresja, tak jak zaczynało się poprawiać tak teraz pogłębia się przez uczucie samotności, monotonii (praca-dom), braku czasu dla siebie i osób z którymi mogłabym porozmawiać. Rodzina także udaje, że choroby nie ma. Jaka jestem? Dobrze się kryję z depresją. W pracy jestem wesoła i rozgadana. Lubię czytać, najlepiej kryminały, reportaże kryminalne i policyjne. Interesuje mnie po prostu ludzka psychika. Lubię kino - najlepiej w podobnej tematyce. Pracuję jako grafik komputerowy a prywatnie interesuję się fotografią. Jestem też wielką kociarą. Jak najlepiej spędzam czas gdy mam z kim? Rozmowa przy kawie albo winie. Ewentualnie roadtripy po okolicach. To tyle o mnie. A co u was? Chcielibyście się poznać? Pozdrawiam *nie szukam znajomości pod kątem miłosnym, lóżkowym. Szukam kogoś kto tak jak ja zmaga się z samotnością i szuka bratniej duszy albo kogoś kto jest w stanie mnie z tej samotności wyciągnąć
  6. Nazywam się Natalia . Mam 21 lat . Cierpię na nerwicę lękową z atakami paniki . Mam także drgawki dysocjacyjne .Z nerwicą zmagam się od dziecka . Tylko w tamtym czasie nie byłam diagnozowana . Ale ataków nie miałam . Bardziej nerwicę natręctw . Ataki zaczęłam dostawać od maja tego roku . . Obecnie jestem na terapii grupowej . Na która zaczęłam uczęszczać od 13 sierpnia . Byłam także w zakładzie psychiatrycznym w Starogardzie na oddziale 7 . Miesiąc i tydzień. Moje ataki były bardzo silne . Wyglądały jak ataki padaczki . Obecnie ataków nie mam . Ostatni był 25 sierpnia . Mój stan jest stabilny , Przyjmuję leki Chloroprothixen w dawce 50 mg - 3 razy dziennie i Lamitrin 50 mg - 2 razy dziennie . Obecnie zmagam się z depersonalizacją . Odczucie odrealnienia towarzyszy mi co najmniej od 1,5 roku . Piłam bardzo dużo alkoholu . Pomagał mi zapomnieć o bólu wewnętrznym . Ale poczucie oderwania od siebie zaczęło coraz bardziej się powiększać .Odstawiłam alkohol . Nie pije już pół roku . Ale mój stan się nie poprawił . Psychiatra zrozumiała , że poczucie odrealnienia bardzo mnie męczy . Przepisała mi lek Kwetaplex . Przyjmowałam go w dawce 25,50,100 mg i nie poczułam żadnej różnicy .Mam odstawiony ten lek . W pon będę testować nowy lek z nadzieją , że pomoże . Chętnie poznam osoby w moim wieku lub trochę starsze . By podzielić się doświadczeniami . I porozmawiać tak ogólnie . Chętnie zawrze nowe znajomości .
×