Skocz do zawartości
Nerwica.com

MicMic

Użytkownik
  • Postów

    1 225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MicMic

  1. To bez sensu, ADHD i asperger to jakby przeciwne bieguny na skali.
  2. MicMic

    Afirmacje

    Nie przepadam za taką formą wpływu na siebie, taka samomanipulacja. Ale może ja mam bias na negatywne rzeczy.
  3. MicMic

    Kącik gracza

    Nic z tego nie będzie zapewne w końcowym produkcie, więc nie ma co się jarać myślę. Póki co gram sobie w kingdom come 2.
  4. MicMic

    X czy Y?

    Cycki czy dupa?
  5. MicMic

    Co teraz robisz?

    No ja się nie uważam się za pustaka, a dla mnie wygląd potencjalnej partnerki ma duże znaczenie. Z resztą w takich apkach to jedyna rzecz, którą można jakoś tam ocenić, co głębokiego można wpisać w takim opisie na dwa zdania? Niczego nie można po nim wywnioskować, można tam wpisać w zasadzie dowolne banały i nie da się tego w żaden sposób zweryfikować. Te apki chyba się po prostu nie nadają do szukania czegoś poza jednorazowym ruchańskiem. Gdy poznajesz kogoś na żywo, w grupie, oceniasz go sobie powoli - czy Ci się podoba z wyglądu, czy wydaje Ci się inteligenty, ciekawy, czy nadajecie na podobnych falach. Apki takiej możliwości nie dają. No i jest też problem nieograniczonej podaży "towaru" na tych aplikacjach - po co interesować się kimś nieidealnym z wyglądu, skoro na jego miejsce mam kolejnych, może lepszych?
  6. Mieszkasz gdzieś w lesie? w jakiejś chatce? W
  7. MicMic

    Czekam na...

    No, tylko niskie ceny tych towarów nie biorą się z nikąd. Omijają europejskie regulacje prawne, stanowią nieuczciwą konkurencję. No i sama konsumpcja dóbr w dużej liczbie jest już wątpliwa moralnie, przede wszystkim na wyzysk i postępujące globalne ocieplenie.
  8. O ile mi wiadomo, to te definicje nie są tak ostre, jak byśmy chcieli. To niestety nie matematyka, ani nawet fizyka czy chemia
  9. MicMic

    Czekam na...

    Co to jest shein? Coś jak temu?
  10. Jakim krysztale? Jakiej grzecznej klasie wyższej? He?
  11. Nooo myślę, że niektórzy mogą być tak "popsuci", że nie będą w stanie brać na siebie pewnych rzeczy, czy też przyznać się do winy, przeprosić. Szczególnie osoby że starszego pokolenia, wychowane w zupełnie inny sposób. Nie potrafię sobie np wyobrazić, że jakiś toksyczny dziadek z prowincji idzie na terapie, bo taka moda.
  12. Co ma dorosłość do tego? W sensie jak ktoś sobie nie radzi z poczuciem odrzucenia, to nie jest dorosły?
  13. Tak, od lat nie ma ustawy o zawodzie terapeuty, więc wiadomo że odpowiedzialność prawna jest żadna. Głosujmy dalej na po-PiS to nigdy nic się nie zmieni. To co napisałem tyczyło się tego jak prawo powinno wyglądać, lub tego, co jest w mojej opinii moralne i właściwe. To jest niesamowite, że ludzie w tym kraju dają się traktować jak przedmioty.
  14. Przecież prawo się stanowi, nie pochodzi od boga. Ulega zmianom, a zmiany są oddolne. Pisząc, że powinno się odebrać prawo do wykonywania zawodu mówię o tym jak prawo powinno być skonstruowane w tym przypadku, a nie jakie jest obecnie. Tak, chodziłem wiele lat i nadal chodzę.
  15. Podaj namiary, żeby było wiadomo kogoś unikać. Ludzie, co z Wami? Nie macie jakiegoś poczucia godności? Za coś takiego powinno być odebrania prawa do wykonywania zawodu, chyba że miała super hiper ważny powód.
  16. Co to w ogóle za stwierdzenie, że "nie rokuje"? Co to za traktowanie? A w ogólności, to nie normalizuj negatywnych sytuacji, które Ciebie spotkały. Ogólnie Twoja postawa przypomina mi postawę reprezentowana np. przez dzieci bite przez rodziców, a potem powtarzające brednie, że "chociaż wyrosłem na ludzi". Albo "kiedyś to pracowaliśmy po 25 godzin na dobę i piliśmy wodę z jeziora". Ble.
  17. Nieee, pewnie nie chciało mi się kliknąć czegoś tam na telefonie.
  18. Już nie mędrkuj. Jak już pisałem, nie mam na myśli kodeksu etyki zawodowej, ale szeroko pojętą moralność. Myślisz, że te kodeksy to kto ustala i na jakiej podstawie? Z nieba się biorą jako prawda objawiona? Jak tobia by wystarczylo zeby powiedziala cokolwiek to ok, Nie wystarczyłoby, ale zawęziłoby krąg przeszukiwań.
  19. O czym Ty mówisz? Kodeks etyki zawodowej a zasady moralne to zupełnie inne rzeczy. O jakim prawie mówisz? Przecież to był tylko przykład, można było to skwitować przyczyny osobiste etc, cokolwiek. To jak bronicie tych terapeutów jest dla mnie szokujące, to jakaś niewolnicza mentalność?
  20. No ja pracuję z lepszym lub gorszym skutkiem 10 lat. W sumie raczej z gorszym. A może tak mi się teraz wydaje, bo mam gorszy czas. No dobrze to rozumiem. Ale możliwe że sam sobie nie pozwalasz jej przeżywać i dusisz ją w zarodku, nawet nie wiedząc
  21. Czym innym jest odmowa rozpoczęcia terapii, czym innym przerwanie długotrwałego procesu. Z resztą nie chodzi tylko o odpowiedzialność prawną, ale też i moralną.
  22. Trzeba się uczyć małych rzeczy, które sprawiają radość.
  23. Zatyczki, mnie też dzięki doprowadzają do szału często.
×