-
Postów
2 249 -
Dołączył
Treść opublikowana przez gusia
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
gusia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Brawo Bogdan -
Niestac mnie na prywatnych "znachorów" ,Ci państwowi olewają wsio...ok ,niemam już 49 dni ,może przekwitam? poważnie ...zdaza mi sie tak ,a w sumie tak mam ,dłuuuugie cykle,a miesiączka 3 dni ,przynajmniej spokój,i tak umieram z bólu Pozdro
-
Prawda.. Bo ,,,,chyba sam już wiesz?
-
Taak ,jak najbardziej ,,,ale nie w pełnym słońcu Dlatego się śmieję ,,,bo nawet niewiem czy dożyję planów niesnuję
-
Michale jesli mozna,,,,nerwica lekowa z agorafobią (brzmi jak reklama ) pw....chętnie pomogę. Pozdrawiam
-
Po zerwaniu z dziewczyną, moje życie straciło sens...
gusia odpowiedział(a) na Olimp Bathory temat w Kosz
Olimp ,qrcze ...moim zdaniem Ty niepotrzebujesz psychiatry,tak myślę,psychologa. Lekarz coprawda zachował sie niekompetentnie ale niezrażaj sie głupim....żeby niepowiedziec....(przemilczę), Wal śmiało do psychologa ,o z psychiatrami tak bywa.....olej to,walcz o siebie. Powodzenia -
Komp " chodzi" sobie od rana do wieczora...czasem zajrzę w ciągu dnia.poranna kawa -mus (20 min) .nieszukam info o chorobach,niedaj Boże znowu bym sobie coś wkręciła Wink ,czasem czytam bajki terapeutyczne...wieczór ,komp ,jak wszystko leży jak należy Wink Miewałam takie "zajawki"....qrcze ktoś przyszedł ze znajomych a ja myślałam o ......necie,minęło Pozdrawiam A wieczorem siedzę bo lubię ...ooo ,i nikt mi tego niezabroni,i niewmówi że to uzależnienie,bunt ,g***o prawda ,niemialam kompa ,czytałam niejednokrotnie "brukowce" ,kumpele znosiły mi sterty i czytałam bo TV nieznoszę ,teraz mam net i ....jestem
-
Thx Mizer :> Otwieram ,coraz częściej otwieram :* [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:31 am ] i.......zapisałam sobie wszystko na dysku ,naprawdę ,kochani jesteście ,nieznamy się...qrcze ,no to mnie przerasta,tyle ciepłych słów ,pamiątka na całe życie :*
-
Niechce mi się.......spac Motywacja...
-
hehehee ,chyba go zbytnio...yyy ,przeciążasz?:>
-
Nie...ja dopiero mam nadzieję żę jutro będę mogła powiedziec -Udana Skype
-
Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamknięta
gusia odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
biedne Panie -
Dobry wieczór Mahadevi Witaj na forku.
-
Nienażekac dziś ....chodźta na impreze do mnie (z Wami napewno się uda :*) Już sie udało.. :*
-
Browar...no co? urodziny mam Wolno mi
-
Szczerze powiedziawszy spodziewałam się życzeń na forku, ale nie takiego ogromu ,naprawdę. Trudno słowami wyrazic co czuję,co czułam przez cały dzisiejszy dzień,który właściwie zmusił mnie do pewnych refleksji i przemyśleń. Jestem Wam strasznie wdzięczna ,niesposób wyrazic jak bardzo... Wszystkim ,oraz każdemu z osobna. Właściwie gdyby nie Wy , mogłabym zupełnie zapomniec że 30 lat temu przyszłam na świat i potraktowac dzisiejszy dzień zupełnie normalnie. Dzięki Wam był WYJĄTKOWY....pamiętaliście.. Jeszcze raz ślicznie dziękuję :* :* :* :* :* :* NnNn spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń...i przede wszystkim zdróweczka.
-
Ok,nieśpię więc podziękuję... Łzy już wylałam te co miałam ( nie ,nie ,niechodzi tu o litowanie się nad sobą -nie),ale ...ale qrczeeee ,no ,niebędę się rozpisywac bo to zajęłoby wiele wersów (zapomnianych wkrótce jak obrazki Lanarda Da Vinci) Powiem tylko tyle ,dziwna jestem ,obawiałam się tego dnia ,nawet miałam wywalic z profilu datę ur,ale ale stwierdziłam że to może byc miłe,,,nie,to niejest miłe,to ...te życzenia od Was..poruszyły mną strasznie ,tzn ,owszem ,spodziewałam się (coby niebyc zakłamaną) ale niesądziłam ze aż tak zareaguję...tak aż.. Nieumiem dziękowac każdemu z osobna -wybaczcie,aczkolwiek ,,,, Dziękuję kochani
-
Do nauki lenie:P Niedługo Kanikuły...będziecie leniuchowac Dla WAs: http://pawel0010.wrzuta.pl/audio/iQYvFSwDfW/bum_-_kanikuly_2006
-
Dobra ,wpadam opowiedziec dzień i moje "strachy" co do "miłych" Pań w rejestracjii w przychodni. Polazlam se...proszę o kartę (niebyłam zapisana) ale grzecznie wytłumaczylam ze tak ma byc bo "coś" sie dzieje...Pani -NIE MOGE !!!! JA-TAK?,,,Zobaczymy.. Wlazlam se na górę...grrrr,nerw był solidny,wepchalam sie do gabinetu (tzn ładnie spytalam siedzących tam ,kręcili nosami ale co tam :]) ,qrcze ,chyba nigdy tak szczerze niegadalam z psychiatrą (jak z kumpelą)bo...spieszylam sie (wepchalam sie wszak) ,więc na stojąco :>raz ,raz....recepta załatwiona a i rozmowa miła. Potem jak zeszlam okłamałam Panią w rejestracji ze mam by za miesiąc :> a terminy conajmniej dwu...miała kobieta dylemat .,,,,hehhe,jutro będę miala moralniaka i czuła sie jak świnia ale...udało się Pozdro
-
Tak też uczyniłam (coprawda w międzyczasie psychiatra-uff-bez pidżamy) Teraz koszula i ..... .......qrde motywowac się tu lenie
-
Niechce mi się isc do psychiatry,niechce mi się wyskoczyc z....piżamy
-
Co z tego jak człowiek nawet drinka z palemką na słońcu niewypije? Na wyspach ma się rozumiec
-
Kopytek niezrobiłam Pieczarkowa wystarczy-makaron za to zrobiłam do niej