Skocz do zawartości
Nerwica.com

Alienated

Użytkownik
  • Postów

    3 485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Alienated

  1. Villain, kiedyś Ci, skarbie, opowiem... A teraz będę szedł już powoli
  2. tahela, no tego Tobie akurat wyjaśniać nie muszę, ale mnie picie również przestało już być potrzebne do czegokolwiek Nawet do zabawy
  3. Villain, no miał, miał... I nie tylko zapędy... Trochę mnie teraz ten Twój młody wiek z równowagi wytrąca...
  4. Villain, a miałaś takie zapędy???
  5. Monar, dobrej nocy życzę Villain, tjaaa... Problemy większe i mniejsze... Jakoś trzeba z tym wszystkim żyć... -- 15 sie 2012, 01:18 -- *Wiola*, nie pierwszy i nie ostatni raz
  6. *Wiola*, no dobra... To na mnie się z tym banem czaisz, co?
  7. Monar, co proponujesz? Skype, telefon???
  8. Villain, moje najszczersze gratulacje w takim razie, choć na dobrą sprawę nie mieliśmy okazji się bliżej poznać nawet
  9. Monar, no tak się właśnie nad tym imieniem ostatnio zastanawiałem... Violetta, Wioletta... -- 15 sie 2012, 01:12 -- To może jeszcze chwilkę zostańmy, co?
  10. Monar, jak Ty pójdziesz, ja też stąd zmykam
  11. Stark, dobranoc Villain, to chyba dobrze Mam taką przynajmniej nadzieję
  12. Villain, że niby ja??? A skąd niby miałem wiedzieć, że Ty to Ty??? Nieczęsto tutaj ostatnimi czasy bywałem
  13. Abbey, rozkręcamy się zamiast kłaść spać
  14. Villain, nosz kurde Skąd mogłem wiedzieć Witaj Myślałem, że jakiś kolo próbuje mnie może podstępnie znów podejść
  15. Monar, to pisz! Na Ciebie się nie pogniewam
  16. Abbey, hell -o -- 15 sie 2012, 00:58 -- Villain, a kto Ty tak właściwie jesteś, bo chyba się nie znamy???
  17. tahela, tu nie chodzi o picie do lustra w takim najbardziej pospolitym tego określenia rozumieniu Chodzi o samo podejście do sprawy... Temat ogólnie dość złożony, więc wolałbym zostawić na dogodniejszą okazję Jeśli o mnie jednak chodzi, mając do wyboru towarzystwo rozentuzjazmowanej grupy osób, stawiam zdecydowanie na kontakt z własnym wnętrzem, tudzież właśnie internet, skąd to o wiele więcej potrafię dla siebie wynieść niż gdy słucham wszystkich takich przekrzykujących się nawzajem ludzi... Ludzi, którzy głównie o niczym istotnym nie rozprawiają... Zwyczajnie zaczęło mi być w pewnym momencie szkoda weekendowych wieczorów na takie spędzanie czasu...
  18. petra, jak to zero??? A ja? -- 15 sie 2012, 00:42 -- Monar, Ja też Monar, masz branie
  19. Stark, który to, jeśli wolno spytać?
  20. Monar, praca uszlachetnia Poza tym nie lubię jeśli się zbyt dużo i zbyt szybko dzieje Tym bardziej, że mi często net zamula
  21. Monar, hej Myśmy tutaj sobie dotąd tak boczkiem trochę rozmawiali
  22. Ale, że niby co??? Ja mam teraz coś w tym temacie zapodać???
  23. W sumie tutaj można spamować do bólu
  24. To o czym radosnym porozmawiamy???
  25. Że mi skan blokuje aplikacje w komputerze
×