Skocz do zawartości
Nerwica.com

Beksa

Użytkownik
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Beksa

  1. Venlectine małe dawki neuroleptyków takich jak abilify solian ketrel sulpiryd czasem stosuje się w leczeniu depresji kiedy to inne leki nie są skuteczne i to z nie najgorszym powodzeniem. Najlepsze opinie na ten temat na różnych forach ma abilify. Nawet mi lekarka na początku do sertraliny dołączyła małą dawke sulpirydu 100mg i mówiła że często stosuje takie połączenie u swoich pacjentów.
  2. Ja już łykam 1,5-2 tygodnie na początku 75mg a o kilku dni 150mg i jak na razie nic. Zero skutków ubocznych ale i zero działania. Łykam jak cukierki. No nic za wcześnie aby przesądzać ale jeśli za 2-3 tygodnie nic się nie poprawy o będę gnębił lekarzy aby wypisali mi abilify. Bo W takim wypadku będzie to 3 z kolei antydepresant który nie pomaga więc będę chciał spróbować leku z innej półki o innym działaniu. No nic zobaczymy za 2-3 tygodnie.
  3. hej Milena za co zatrzymali twojego tatę? bardzo mnie to ciekawi więc może nam opowiesz, tutaj i tak jesteś anonimowa. Po prostu nie mogę pojąc co takiego złego może zrobić Ojciec rodziny który kocha swoją żonę i dzieci.
  4. mam problem bo ciągle źle mi na forum wskazuje posty przeczytane i nie przeczytanie. Nie mogę się już połapać bo czasem forum wskazuje mi posty jako nieprzeczytane mimo iż czytałem je ze 3 razy.... znacznie to utrudnia w korzystaniu z forum.... czy tylko ja mam ten problem?
  5. nie jesteście zamuleni z rana po mirtazapinie? Ja po 15mg branej koło 21-22 na sen jestem zamulony następnego dnia do południa. Z drugiej strony bez tego leku często nie mogę zasnac przez długie godziny i potem przez nie wyspanie też jestem mało przytomny.
  6. Wiec w końcu znalazłeś lek który ci pomaga? Jeśli tak to jaki i w jakich dawkach bierzesz? Ja biorę ten efectin w dawce 75mg a za kilak dni mam brać 150mg i czuję jakby coś drgnęło dziś miałem wyjątkowo dobre samopoczucie jakiego nie miałem od bardzo dawna. Jestem dobrej myśli Tylko trochę przeraża mnie że lekarz który wizą ode mnie za wizytę 100zł (moje ciężko zarobione pieniądze w wakacje) wypisał mi receptę po 3 minutowej rozmowie. Zapytał się tylko co do tej pory brałem, w jakich dawkach w kilku zdaniach powiedziałem co mi dolega i dowiedziałem się ze nie dostane abilify bo nie. I tyle z prywatnej wizyty u drogiego lekarza. No nic może jednak jakimś trafem przepisał mi dobry lek, zobaczymy. Jakie to szczęście ze żyjemy w epoce internetu i możemy się dowiedzieć tego i owego o lekach oraz wymieniać informacjami jak działają. Dzięki temu uniknąłem uzależnienia od benzodiazepin które łykałem jak cukierki (kilka lat temu jak maiłem 18-19 lat) nie zdając sobie sprawy jak silnie te leki uzależniają, ale w porę opamiętałem się bo znalazłem w internacie artykuł o ich destrukcyjnym działaniu i właściwościach uzależniających. pozdro
  7. myślałem że jak lek jest refundowany to dla wszystkich na efectin abo sertraline a nawet sulpiryd miałem wypisywaną recepte na P. Wiec to jest tak ze dany lek można wypisać na P tylko przy określonych schorzeniach?? ktoś wie jak to jest?? ---- EDIT ---- Przecierz depresja to choroba przewlekła leki antydepresyjna bierze się dłuuuuugo. Zazwyczaj rozkręcają się dopiero po miesiącu. Abilify też bym musiał brać 1-2 lata.
  8. Dostałaś bardzo słaby lek uspakajający i dosyć mocny antydepresyjny. ja się zawsze bałem paroksetyny (twój rexetin) bo ponoć trudno się to odstawia (bóle i zawroty głowy). Ponoć przy odstawianiu innych antydepresantów jest mniej skutków odstawiennych.
  9. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z przypadkiem aby ktoś wyleczył się benzodiazepinami.
  10. Beksa

    MIRZATEN/Pbudza/Usypia?

    Mnie 15mg ścina z nóg, zasypiam na stojąco, następnego dnia do południa jestem zamulony
  11. Nie chce mi się słuchać bzdur jakiegoś spedalonego psychologa. Byłem dziś u lekarza. chciałem Abilify ale nie chciał mi tego przepisać. dostałem effectin. W ogóle lekarz okazał się starym gburem który wziął za wizytę 100zł a nawet nie wysłuchał mnie do końca. Jeszcze wielce oburzony został gdy opowiedziałem o tym że dużo dobrego przeczytałem o abilify i zaproponowałem aby spróbować tego leku. Przecierz to normalne że czytam o działaniu leków bo szukam pomocy, jeśli nie chciał mi przepisać abilify to chociaż mógł powiedzieć dlaczego nie jest to lek dla mnie, a skończyło się to tym że nie przepisze mi bo nie. No nic będę brał ten effectin, może coś ruszy ale mam przeczucie że okaże się kompletna klapą. ---- EDIT ---- psycho-logic sory za trochę nerwowy post, nie chodzi mi o ciebie tylko po prostu nie uczęszczam na żadną psychoterapię bo do wszelakich psychologów podchodzę sceptycznie. Uważam ze moje problemy nie są natury emocionalnej dlatego psychoterapia jest zbędna, po prostu potrzebuje dobrego leku na nerwicę i depresję abym mógł w końcu zacząć funkcjonować jak normalny człowiek.
  12. Witam. Od dłuższego czasu męczy mnie depresja, niestety leki typu SSRI (brałem sertralinę i fluoksetynę) na mnie nie działają. Jak miałem tragiczne samopoczucie przed braniem leków tak mam po ich braniu. Najpierw przed kilka miechów jadłem fluoksetynę, potem przez kolejne kilka miechów sertralinę. Aktualnie jestem na dużej dawce sertraliny 200mg na dobę i nic nie pomaga. Zastanawiam się czy ktoś był w takiej sytuacji, że leki tego typu na niego nie działają i co w takim wypadku przepisał im lekarz, co w końcu mogłoby pomóc. Dobre opinie czytałem o abilify albo solianie. Ponoć w małych dawkach leki te mają działanie antydepresyjne. Może to by w końcu pomogło? Jutro będe miał wizytę u psychiatry, zobaczymy co on na to powie. Ja postaram się mu zasugerować aby wypisał mi abilify.
×