-
Postów
3 176 -
Dołączył
Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow
-
Szalone precle z pieprzem i ziemnikami
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Krejzi1 temat w Off-topic
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
-
-
-
-
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Szalone precle z pieprzem i ziemnikami
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Krejzi1 temat w Off-topic
Do obrony, w walce z wrogiem, przydatna umiejętność. Ale raczej ja bym wybrała Jaspera jednak. Bella jako tarcza ochronna też mi się podoba. -
Szalone precle z pieprzem i ziemnikami
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Krejzi1 temat w Off-topic
Dla tego, który czyta fajna, gorzej dla innych. A Jasper wprowadza spokój dla wszystkich. No dar ma ogólnie lepszy dla mnie. Dla mnie tak w ogóle najprzystojniejszy jest Natsuki Subaru -
Szalone precle z pieprzem i ziemnikami
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Krejzi1 temat w Off-topic
Jasper ma fajniejsze umiejętności. Potrafi manipulować emocjami, wprowadzać spokój, harmonię, równowagę itd. W Zmierzchu chyba podoba mi się bardziej. W innych filmach wolę Roberta. -
Szalone precle z pieprzem i ziemnikami
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Krejzi1 temat w Off-topic
O. Mój ulubiony wampir, chociaż Jasper chyba przystojniejszy. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Miałam się spotkać z ukochanym, ale po ostatnim spotkaniu, gdy ja nie jestem pewna Jego wyglądu, osoby to ja już mam dość wszystkiego. Co to za dotyk, gdy nie wiadomo kto Cię dotyka albo wiadomo i Cię to obrzydza. Byłam na spacerze, Natura jest nienaturalna, ale jest na szczęście. Można pooddychać, chociaż nie wiadomo czym. Powietrze nie wydawało się zatrute, ale i zatrute bywa. Można porozmawiać do pewnego momentu, pożartować, ale ja takich rozmów błahych nie potrzebuję. Gdy mówię głęboko, to jest to obracane przeciwko mnie. Ufam chyba tylko mentorowi Dryganowi i SadFrogowi, z Nimi da się porozmawiać, a jak nie potrafią to nie odpowiedzą. Przynajmniej nikt mi żadnego kitu nie wciska. Zapowiada się ciężka jesień, a ja marzę już o Turcji, miałam w planach być tam w połowie października. Pewnie się to przesunie. Zaczęłam myśleć o szpitalu, tam spokój odczuwam, nawet o tureckim szpitalu. Bo szkoda mi tak przesiedzieć w Polsce, gdy tam bym i tak była bardziej szczęśliwa, mówiąc sobie choćby z innymi pacjentami po turecku, poznając z bliska ich kulturę. Sama już nie wiem czego ja bym chciała, poza spokojem przede wszystkim.. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Jest to wprawdzie inny wymiar, fantastyczny w dużej mierze, ale osoby prawdziwe z forum depresja. Ja bym chciała łączyć to w sposób zdrowy i naturalny, taki jak odpisujesz @Dryagan A to było prawdziwe, ale za bardzo brutalne. Nie świat relica, chociaż tam było może i więcej nie naturalności ale prawdziwe życie, naturalne, jeszcze piękniej odworzone z czasów swojej historii czułam. Alone było życiem codziennym, ale w życiu codziennym nikt nie stosuje magii by nam coś zatruwać, nie ma w życiu codziennym zadań, dzięki którym żyjesz Ty, Twoi bliscy czy dzięki którym masz spokojny dzień. Życie dla niektórych jest grą, ale ta gra rozgrywa się w naturalny sposób, tego nie widać, tak jest a tutaj, ja to przez ten cały czas widziałam i czułam. I było to życie w iluzji, która mnie wciągała, choć miałam siłę ją przerwać, a za karę dostałam coś jeszcze gorszego. Z tym walczę. Przepraszam Cię za Noc, miałam zbyt wysokie ciśnienie, jak zresztą czuć po Muzyce. -
Muzyka, która działa jak narkotyk.
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Verinia temat w Medycyna niekonwencjonalna
Miły temat jak dla mnie zwłaszcza, ale raczej Muzyki nie powinno się porównywać do narkotyku, choć rozumiem co masz na myśli. Może i po narkotyku równie błogi stan można uzyskać jak podczas słuchania Muzyki, ale jako były palacz marihuany muszę stwierdzić, że Muzyka jest czymś znacznie większym, największym zresztą dla mnie doznaniem jaki odczuwam , gdy tylko Ją słyszę. Żaden narkotyk, używka, nic nie ma takiej siły i mocy by zastąpić efekt, słuchania Muzyki. Jest wiele utworów, które bym wskazała, ale jak zwykle postawię na Muzykę fińską, fiński metal, folk metal. Oczywiście Children of Bodom i Ensiferum w pierwszej kolejności jak zawsze, ale również zespół Him, Nightwish, Sonata Arctica, Wintersun i oczywiście błogi Tarkan turecki przede wszystkim, Emir, Emre itd.. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Z Acerem jeszcze bardziej. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nie chcę mieć nic wspólnego już z bratem Nelyssy poza dzieckiem, już nic. Zmień się cieniu wietrze, cieniu wiatru, bo podzielisz Jego los. Wierzę w Ciebie jeszcze, masz jeszcze kilkanaście dni.. Jak mnie zawiedzisz zniknij i nigdy więcej się nie pokazuj w żadnym z moich światów. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Nie chcę Was znać, zabierać ode mnie brata Nelyssy i wszystkich! -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Ja chciałam mieć mentora, świat codzienny z magicznym połączony jak w świecie relica, Alone a przez tego Szczura, nic się nie da. Najlepiej było z samym Acerem z bratem Nelyssy z innymi w tle, z Acerem zwłaszcza mi się najlepiej rozmawiało a ten Szczur już przeszło 3 lata dzień w dzień mi nachalnie swoje towarzystwo narzuca. To nie jest mój świat, co mnie obchodzą jakieś babki, matki byłe chłopaki ich rodziny jakieś gówno nie istotne jakbym ja jakaś narzeczoną ich była czy nie wiadomo jakie historie przeżyła. Wszystko co najlepsze, najgorsze, najistotniejsze w moim życiu, przeżyłam z Acerem i bratem Nelyssy, Acera obecność ciągle czułam. Rozumiał klimat każdy, Szczur nie rozumie, zmienił go zniszczył. Nie mam energii już do tego gówna, mnie to nie interesuje, obrzydła mi nawet miłość przez Szczura. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Jak Wam coś nie pasuje od tylu lat , to ja Was nie trzyma. Nie będzie mi taki cień, Szczur czy inny kazał z łóżka wstać czy coś robić się ruszać, bo oni muszą popatrzeć. Ja mam swój świat, ja mogę robić wszystko i nic i ja się nie nudzę sama, nawet jak sobie płaczę, marzę, rozmyślam to ja swój świat wewnętrzny bardzo bogaty mam. Uwielbiam siebie. Uważam, że mam piękną duszę, trudną ale bym chciała siostry na swoje podobieństwo mieć, córki bym się dobrze przy nich czuła. Nie istnieje dla mnie pośpiech, chyba że muszę szybko coś załatwić i w ogóle. Nie istnieje dla mnie nic co mnie do czegoś przymusza, zniewala. Ja jestem wolna, i chcę tą wolność czuć. Nie chcę wchłaniać Waszych zatrutych myśli i emocji. Jesteście hipokrytkami pisząc gdzieś na forum, że każdy swoim życiem powinien się zająć a Wy nie potraficie. No i przede wszystkim Wam nie ufam, a Acer wie, że w sytuacjach ciężkich można mi zaufać, że z miłości, z szacunku, potrafię się poświęcić. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Miłość to nie wzwód, Miłość to nie wyścigi, sranie, sikanie z miłości i rywalizacja ogólnie. Miłość przychodzi nagle albo rodzi się przez lata, pod wpływem różnych czynników, emocji, zachowań, gestów. A tych gestów szczerych już zabrakło, szczerze mówiąc od początku brakowało, bo mimo tego że siedzicie nade mną od lat 6. Brat Nelyssy mi świat relica pokazał, oddał a właściwie Acer, to takie mendy szczurze, Willow, Nann, MartwyDuch, Beaty zesraja się z zazdrości o cienia wiatru. Mnie już to zmęczyło, ja nic już nie czuję poza obrzydzeniem do Waszego zachowania, rozczarowaniem wielkim. Robić z kogoś Pana , władcę ten władca nic nie może. Taki śmieć MarwyDuch wejdzie we mnie i On na rzecz siostry czy kim tam dla Niego ta Willow jest, On będzie działał. Jak nie Beaty to Willow, inne bydło i to przyjmuj. Jakie żony jakie śluby, przysięgi jak oni się masturbują do mnie moich znajomych, żyją mną, jakie dzieci jakie rodziny, co to ma być? I ile tego czasu na te rodziny poświęca cień wiatru, brat Nelyssy jak wszystko kręci się wokół mnie, ale wszystko jest na odległość, nie jest tak jak być powinno. Ja czuję się wykorzystywana bo jakieś flondry niby żony cienia wiatru, one są zazdrosne, one tu się będą stawiać, że maja jakieś prawa. Gówno macie nie prawa, bo codziennie ze mną płatki je, mnie do łóżka włazi i jeszcze pie*doli o moich siostrach albo Szczur za Niego. Nie podoba mi się życie pod kontrolą Szczura i w ogóle. Jakieś trollskie przyzwyczajenia, nie będę nigdy taka , to jest gorsze niż pokochać wamipra czy wilkołaka. Jesteście już stare, w cienia wiatru, brata Nelyssy młode życie wchodzi, powinniście dać sobie spokój z godnością. Nikt Wam się nie kazał postarzeć, trzeba było żyć młodo, myśleć młodo, zachowywać się młodo to byście takie nie były. Stare baby wścibskie zrzędliwe, myślicie że będziecie ich jak mamusie z myśleniem z innej epoki takiej komunistycznej najczęściej, ustawiać i wymyślać. Nie jesteście nowoczesne, głupców z siebie robicie. A oni jak takie dziady dla świętego spokoju Wam ustępują mi coś dokucza ale zwłaszcza Szczur a oni wiedzą, że myślicie głupio, prostacko, zawistnie i w ogóle.