Podobno bardziej wolą maliny, więc może dla poziomek będą łaskawsze ; ) Chociaż w sumie nikogo nie znam kto by ich nie lubił. Mój pies za to w dzieciństwie uwielbiał jagody, gdy jeździłam z nim do lasu to sobie jadł z tych krzaczków i był zachwycony. Z kolei pies mojego dziadka, uwielbiał mandarynki i to tak, że aż wyczekiwał jak mu się obierze, gdy tylko je zobaczył. Nie chciał jeść karmy czy innego jedzenia jak nie dostał do tego mandarynki.
Ale nie dopisałam w sumie, że lubię zupę pomidorową, chociaż ogórkowa jest moją ulubioną i w ogóle pomidory w leczo np. czy w kapuście w jakichś gulaszach, sosach lubię, takie surowe mnie się przejadły. Nie znoszę za to przecierów pomidorowych, nie rozumiem jak to można pić w formie soku.
Maliny takie średnie w smaku, polecam poziomki posadzić.
Myślę sobie, że to i tak fałsz jest wszystko, ale zawsze wybierają takiego papieża jakiego ja wybiorę. Pamiętam jak byłam jeszcze dzieckiem, zmarł Jan Paweł II i babcia pokazała mi w Tele Tygodniu kandydatów a ja wybrałam jako pierwszego Benedykta XVI.
Potem było podobnie i do tej pory tak jest. Chociaż po Benedykcie nie byłam już do następnego tak przekonana, gdy zaczęłam się więcej interesować, czytać na ten temat ile w tym fałszu, nie uważam papieży za kogoś bardzo szczególnego, tak samo polityków, stawiam głównie na Muzyków.
Jaki według Ciebie artysta nadawał by się do władzy? I dlaczego?
No lepiej coś takiego, taki fundament wylać. Ślimaki - stworzenia ze świata relica, tylko nie zabijać ; )
Uwielbiam ślimaki, najwięcej ich widziałam w Sopocie w Operze Leśnej w bardzo deszczową pogodę, potem w 2021 było ich pełno u mnie pod domem, gdy podobny klimat nastał, przepiękne były, do tej pory zostały.
Pomidorów nie lubię za bardzo, wolę ogórki.
Turecki
Najpiękniejszy kraj na świecie?
Moim zdaniem jest emocjonalny, a Pan Karol zbyt teatralny. Nijaki to jest sam wybór, szczerze pisząc.
Tusk jest zabawny tym zdobywa sympatię.
Dziś mi się śnił mój ukochany brat Tomek, nie jesteśmy wprawdzie rodzeństwem ale, gdy się poznaliśmy stwierdził, że tak wyglądamy, a potem się okazało, że i mamy podobne poglądy.
Ogólnie sen dziwny, jakieś kurtki przymierzałam, jakieś pieniądze pamiętam 70 zł, jakiś list, las, nawet nie umiem opisać, ale czułam Jego ciepło, gdy się obudziłam od razu się uśmiechnęłam, tym bardziej też że dawno nic mi się nie śniło.