Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jarek.jarecki88

Użytkownik
  • Postów

    155
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Jarek.jarecki88

  1. Ja mam takie samo podejście. Na przykładzie poprzednich terapi uważam ,że dobrze dobrane leki plus praca nad sobą daje najlepszy efekt. Na poprzedniej psychoterapi też doszliśmy do momentu w , którym Pani powiedziała , że trzeba leki. Ja na dodatek włączyłem teraz probiotyk na jelita i jestem ciekaw czy będą efekty.
  2. Nie polecam tego leku . Strasznie nasilił mi lęki myślałem , że zwariuje . Nawet alprazolam doraźnie nie pomagał.
  3. A bo pisałaś , że idziesz prywatnie to pomyślałem , że na nfz zrezygnowałaś. Wortioksetyna akurat nie dla mnie . Wortioksetyna chyba też w miare szybko zaczyna działać
  4. Właśnie oceń . 200 pln x 4 to jest 800 pln plus jeszcze dojazdy to jest jakoś 1000 zł a jak paroletnia terapia ? Masakra. Najważniejsze żeby pomagało . Ale samo czekanie na nfz rok czasu to jest jakieś wariactwo. A przecież zdrowie jest najważniejsze .
  5. Ataki lęku są straszne , doskonale Cię rozumiem. Uczęszczasz na psychoterapie ? Ja ostatnio byłem na nfz i po prostu byłem strasznie zawiedziony . 1 sza wizyta diagnostyczna , 2 ga diagnostyczna już u innego terapeuty a potem okres oczekiwania rok czasu ... Po prostu porażka. A prywatnie ? Terminy są bardzo szybko . Najgorsze jak po pierwszych wizytach widzisz , że ktoś nie jest w stanie pomóc. Ciężko żyć z atakami paniki.
  6. A można wiedzieć po jakim czasie przeszły zaburzenia wzroku ? Mam wrażenie, że ostrość jest słabsza , ale jak to ze skutkami ubocznymi mogą minąć , ale nie muszą...
  7. Do escitalopramu nigdy nie wrócę . Brałem 2 i pół roku w maksymalnej dawce 20 mg i potem powroty do tego leku były nie do wytrzymania . Tak alprazolam mam zawsze przy sobie w razie czego. Po prostu czuje się bezpieczniej. Zgadzam się jak wysoki poziom lęku , ciężko jest funkcjonować. Straszne to....
  8. Oj nie w moim przypadku do benzo nie . Działanie benzo według mnie jest inne. Myśle właśnie nad dodaniem czegoś do pregabaliny, żeby mieć mieszanke na lęki i na depresje. A żeby uniknąć benzo nawet na początku brania np ssri prega może być dobra do włączenia do niej czegoś. Czekam do następnej wizyty i będziemy myśleć z lekarzem .
  9. Tak to da się przeżyć . Najważniejsze jest działanie na lęki, u mnie ciągle lęk przed brakiem wc się utrzymuje niestety. Walcze z tym ,dużo tego lęku pokonałem ,ale wciąż jest . Ciężko trafić z lekiem . Można wiedzieć ile bierzesz ? Prege też ludzie biorą latami prawda ? Pozdrawiam.
  10. Czy też tak macie , że nieraz nie czujecie jakby działania uspokajającego , przeciwlękowego? Dawka 150 mg , nieraz rozdrażnienie , lepiej się na pewno śpi , mniej wybudzeń. Libido raz lepsze , raz gorsze. Na jelita chyba bardziej zapierająca czyli w moim przypadku ok jednak ciągle w głowie gonitwa myśli na temat przyszłości , pesymizm... I czy jest to lek , który bierzecie latami ? Bo widząc wpisy na forum w dziale innych leków ludzie biorą inne leki latami np.paroksetyne. Ze skutków ubocznych jeszcze jakby rozmyte widzenie , gorsze widzenie .
×