-
Postów
431 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mała_mi123
-
Wyczerpująca relacja
mała_mi123 odpowiedział(a) na arch543215 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Przecież na forum gazeta pl miałeś już solidne "porady". -
Medical Frontiers Need Good Sleep? Reset Your Body Clock https://www3.nhk.or.jp/nhkworld/en/shows/2050157/ Nie wolno tak długo brać nasennych, bo się uzależnisz. To jest do krótkotrwałego stosowania.
-
A nie jest to przypadkiem efekt uboczny branych przez ciebie leków? Są osoby które po lekach mają derealizację i myśli "s".
-
U to współczuję, naprawdę przez 10 lat masz problem ze spaniem? Ja miałam kiedyś max 2-3 tyg. ale potem przeszło. Każdy organizm jest inny, u mnie są gorsze skutki uboczne brania niż niebrania. A kilka tygodni można się przemeczyc żeby odstawić dany lek i symptomy odstawienia też ci przejdą. Przez 10 lat chyba nie było tak żebyś nie spał noc w noc? Skutki uboczne brania są tragiczne - ciągle tycie, problemy z sercem i krążeniem, natłok myśli, kompulsywne zachowania.
-
Nie możesz być cały czas na lekach na bezsenność. Szkoda się wpędzać w ich skutki uboczne. Może lepiej przemeczyc się miesiąc i może wróci ci normalne spanie.
-
Masz rację, leki sprawia tylko że zmieni ci się nastrój na czas ich zażywania, po odstawieniu będziesz musial też walczyć z objawami detoksu. Leki absolutnie nie zmienia ci sposobu myślenia itd. To zależy od charakteru i temperamentu z jakim przychodzimy na ten świat, więc jeśli jesteś introwertykiem który woli zaszyć się w swojej strefie komfortu, ew. kieruje się zasadą "shit but it's stable" to żadne leki ci tego nie zmienia. Spowodują najprawdopodobniej że będziesz przybierać na wadze, a jeśli uzależniasz swój nastrój od wyglądu to będziesz się czuć z tym dzień w dzień tragicznie.
-
Jakie ciśnienie i puls? Zakrzepica wykluczona? Wiesz że są leki które w skutkach ubocznych mają zaburzenia rytmu serca i krążenia? Ja miałam takie odczucia niedostatecznego dopływu krwi do dystalnych części ciała - bladość, brak siły w nogach i rękach, ich oziębienie, duszność i zawroty głowy - przy ciśnieniu 99/54 i niskim pulsie. Gdy masz niskie ciśnienie to puls powinien być wyższy by to skompensować. Jeśli puls jest tez niski to kiszka. O ile nie masz problemów z miażdżyca, sercem czy nerkami to jest to typowy skutek uboczny pewnych leków...bradykardia i zaburzenia krążenia.
-
Chroniczny problem z motywacją - co wam pomogło?
mała_mi123 odpowiedział(a) na MiśMały temat w Schizofrenia
Tak samo mam. Wszystko u mnie zależy od fizycznego samopoczucia. Bo jeśli nawet źle się czuje psychicznie, ale fizycznie zdrowo i silnie to wtedy jak najbardziej mogę się wyżyć w jakiejkolwiek aktywności co tym samym poprawia mi ewentualne doły nastrojowe. -
Ciekawy wątek jeśli chodzi o przykład Truman Show. Zastanawia mnie czy ktoś z was spotkał się w życiu z na tyle wścibskimi osobami, czy nie wiem jak to nazwać (za bardzo ciekawskimi?), które różnymi nielegalnymi metodami uzyskiwały informacje co o nich myślicie. A wy domyslaliscie się tego, bo w twarz nigdy nic złego takiej osobie nie zostało powiedziane, innej osobie w otoczeniu też nie, a jedynie w prywatnych wiadomościach na telefonie czy anonimowych forach - gdzie było to tak enigmatycznie napisane że niemożliwa była identyfikacja o kogo chodzi, jedynie takie ogólnikowe zrzucenie złości z siebie. No bo jak możesz się nie wkurzać maksymalnie gdy wiesz że te osoby nielegalnie to robią, na co wieleee rzeczy wskazuje. Gdy ktoś łamie twoją prywatność doprowadza cię to do szewskiej pasji. A osoby to robiące potem się dziwią że śmiesz coś złego na ich temat pomyśleć. Czy to nie logiczne... Błędne koło. Naruszanie twojej prywatności powoduje w tobie złość i frustrację - na co druga strona jeszcze bardziej się na tobie wyżywa - co u ciebie powoduje jeszcze większą agresję, bo zyskujesz niemal 100% pewności na potwierdzenie swojej tezy, gdyż zaostrzenie ich agresji pojawia się bezpośrednio po twoim negatywnym feedbacku na ich temat. Tylko jeśli podchodzisz do kogoś z dobrym sercem i intencjami, a potem okazuje się że coś takiego jest tobie robione, to jak możesz mieć pozytywne zdanie na temat osób łamiących twoja prywatność, i to w imię czego.. Przetestowany schemat setki razy, więc pewność 100 %. Do tego stopnia, że te osoby zaczynają się doszukiwać z twojej strony najmniejszego przejawu agresji/ podważania ich kompetencji czy niechęci/ obrabiania im tyłka - w twojej prywatnej aktywności w środowisku sieciowym / private messages, gdzie nawet jak wylewasz żale to piszesz w sposób uniemożliwiajacy identyfikację osób o których piszesz. Piszesz o swoich problemach, czasem nawet sam krytukujesz co ci się w tobie nie podoba - druga strona jednak widzi w tym przytyk do ogółu. Czy to jest normalne, pomijając kwestie prawne, czy wróciliśmy do czasów komuny i permanentnej inwigilacji obywatela. I dlaczego mnie by nigdy nie przyszło do głowy podsłuchiwać / szpiegować w necie / nagrywać z ukrycia w różnych miejscach żeby uzyskiwać informacje czy ktoś mi nie obrabia dup.y do swoich znajomych, partnerów czy członków rodziny, albo co też robię w danej chwili czy zamierzam robić. A obrabianie tylka z tego co można wywnioskować jest i to porządne. Dlaczego jednym wolno takie rzeczy robić bez konsekwencji, a ja jakbym coś takiego robiła to poszłabym siedzieć. Od lat wyrażam stanowczy sprzeciw przeciwko temu i każdy to ma w du.pie. Można sobie kogoś traktować jak małpę w cyrku. Okazuje się że te działania grupy wyprzedziły w ogóle czas w którym się zorientowałam. Czyli już z początkiem 2017 - a i w 2016 - grupa ta to robiła i szkalowała w pewnych miejscach - gdzie nawet nie mieli podstaw by takie chamskie i prywatne rzeczy na mnie pisać. Za pieniążki to było??? Nieuczciwie zarobione pieniążki kiedyś mogą się odbić czkawka... Burn money burn. Taka mam przynajmniej nadzieję.
-
Jak to mówią "don't stop believin'". Skąd podejrzenia że masz miażdżycę, angio tk czy koronografia były robione? Próba wysiłkowa? Z czego zyjesz od 9 lat?
-
Ok. Dziwne, że jak robiłam gastro nikt nie pobrał wycinków pod kątem celiakii.
- 32 odpowiedzi
-
- praca
- (i 6 więcej)
-
Słyszałas o przypadku dziewczyny której dosypywano w pracy antydepresanty itp. żeby spowolnić jej pracę / żeby osiągała gorsze wyniki? Był taki przypadek w PL. Leki z długim okresem półtrwania, tak że przez dwa tygodnie czuła się jak albo w hipomanii albo w depresji a jak lek schodził z organizmu po 2 tygodniach pojawiały się objawy grypopodobne - odstawienne. Tak tylko mówię żebyś się pilnowała w robocie, swego kubka i jedzenia. Ludzie mają różne pomysły. Nie mówiąc już o tyciu po tych lekach, co niektórych aż wprawia w stan błogiej ekstazy, tzn tych co dosypywali. Przed tymi lekami dziewczyna bardzo dobrze znosiła wszelkie przeciwności losu, a zwłaszcza pracę pod presją czasu. Szybkie palce, szybkie myślenie. Tak było. Polecam Ci ustawić sobie tak jedzenie i organizm żeby załatwiać się w domu na spokojnie, a nie w pracy. Plus sprawdzić czy nie masz uczulenia na gluten, bo wiele osob czuje się ociężale i zle po pieczywie. Sprawdzic czy nie ma helicobacter, SIBO itd. dieta eliminacyjna żeby dojść co ci szkodzi.
- 32 odpowiedzi
-
- praca
- (i 6 więcej)
-
Jakie według Was mogę mieć zaburzenia?
mała_mi123 odpowiedział(a) na doll731 temat w Pozostałe zaburzenia
Widzę żeś uczona w piśmie. Ale nie nadstawiaj drugiego policzka. Korzystaj z wyższych instancji. -
Jakie według Was mogę mieć zaburzenia?
mała_mi123 odpowiedział(a) na doll731 temat w Pozostałe zaburzenia
Haha troll jakich mało, ale widać po słownictwie i rozkminach że nie taki głupi. Wierzysz w karmę? Ja tak, a wojna już niedługo. Świat się sam oczyści -
Jakie według Was mogę mieć zaburzenia?
mała_mi123 odpowiedział(a) na doll731 temat w Pozostałe zaburzenia
"Przebywanie wśród innych bardzo szybko mnie wyczerpuje z tego względu, że zdaję sobie sprawę z tego, że ci ludzie mogliby mi wyrządzić krzywdę. Prawdopodobnie to jest skutek mojej chronicznej samoizolacji, w naturze taki osobnik, który nie ma wsparcia, po prostu nie ma szans z obcymi grupami, które mogłyby być wobec niego wrogie, i dlatego ich unika." X X Jeżeli ktoś wyrządza krzywdę drugiemu człowiekowi to czeka go wieczne potępienie i piekło. Na pewno nie wejdzie do królestwa Bożego, nawet jeśli próbuje zagłuszyć sumienie "niby słusznością" swoich działań. Piekło jest pojemne. Na pewne rzeczy są tez paragrafy. A co wyuczonej bezradności - umiesz złożyć zawiadomienie np. na policji, czy raczej masz problemy z tak prozaicznymi czynnościami?