-
Postów
571 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mała_mi123
-
Nie ma to jak wrzucać wszystkie baby do jednego worka. Patrząc na twoje wypowiedzi to już ktoś ci tu pisał że jesteś ciężkim typem. To też zastanów się czasem nad sobą. Z Bogiem. I też bzdurne schematy powielasz, bo nie we wszystkich środowiskach pracowniczych obgaduje się partnerów. No ale jak w takim się towarzystwie obracasz..
-
Jakie kulty np.?
-
I co planujesz, obetniesz pieniążki czy z domu wyrzucisz? Postraszysz rozwodem i zabraniem dzieci albo przestaniesz pracować po to tylko żeby podać ja o alimenty? Możliwości są nieograniczone. Oho. Koleżanki doradzają. Czyli mamy kogoś kto wie o czym jego baba gada z koleżankami. Nieładnie. Czy ona śledzi twoje rozmowy z kolegami.
-
Jest wiele przyczyn, ale szkoda czasu i atlasu, bo kobieta chyba dobrze się orientuje co z jej ciałem się dzieje. A jak ktoś ma takie napady agresji u siebie o jakich ty piszesz, to też się zastanów czy nie masz problemów zdrowotnych typu problemy z tarczyca, ew. skutki uboczne jakichś leków. To też nie jest normalne. Niektórzy tak mają po sterydach. Z każdą będzie po jakimś czasie tak samo, każdy rozwodnik ci to powie. I Lenny Kravitz o tym dobrze wiedział
-
Przesadzasz. Może masz nadmiar testosteronu? Jak można tak mówić. W życiu nie słyszałam takich tekstów wśród przedwojennych pokoleń, tylko że wtedy ludzie dbali o relacje a nie wyrzucali na śmietnik. Szok. Takie podejście nie buduje poczucia bezpieczeństwa i kobieta też to może wyczuwać. A dla baby poczucie bezpieczeństwa/ zaufania jest jednym z ważniejszych czynników jeśli chodzi o atmosferę budująca ochotę na seks. Przynajmniej dla normalnej kobiety, a nie jakichś tam jędrnych młodych frywolnych Julek z kibla w dyskotece.
-
Tak jak ci pisałam, dzieci nie mam ale słyszałam że po dzieciach kobietom przez jakiś czas siada ochota. Hormony albo wspomnienie bolesnego porodu, ew. inne odczucia może już... Nie wiem z czego to wynika. Ale wielu facetów się na to skarży po tym jak już dziecko się pojawi. Może pigułki potrzebne na hormony. Nie ufasz babie, a wyjeżdżasz czesto to zastosuj kamerki, coś na telefon i ew. jakis GPS w auto. Są różne metody na sprawdzenie wierności. Byle by się nie połapała bo możesz mieć potem nieprzyjemności. "A to nie ze mną tak". Świetny klasyczny tekst. Często wypowiadany przez Daria w serialu "Ślepnąc od świateł". Obejrz, warto.
-
Heh, na mój gust jesteś w wieku >45. To są typowe rodzicielskie teksty. Nawet dziadkowie tak mówili do niegrzecznych wnuków "czy ci rożki zaczynają rosnąć"?. Faceci z przedziału wiekowego 20-40 są bardziej nowoczesnym, spokojnym i partnerskim pokoleniem mężczyzn. Nie takim chcącym podporządkowywać sobie kobiety na "starą modłę". Jak na uczestnika forum dla nerwicowców - a zatem i pewnie zażywającego leki - pozostaje pogratulować wysokiego libido. Wielu osobom te leki kastrują popęd.
-
Jestem w szoku...
-
Tak to już bywa, dziecko spłodzone to i chcica przechodzi. Szkoda tylko dzieci. A całe życie po 3 razy też nie będzie. Po x latach pewnie się jej znudziłeś w łóżku. Albo menopauza. Zaskakuje mnie to, że tak wielu ludzi opisuje te problemy na forach. Czy internet zlasował ludziom mózgi, że zatracili zdolność rozwiązywania swoich problemów w domowym zaciszu.
-
Takie teksty są typowe u niedojrzałych chłopców. Pewnie baba to wyczuła. Nikt nie lubi tłoku. Ale twoja wypowiedź wpisuje się też idealnie w podejście wielu facetów "jest dobrze póki dajesz mi doope". Bezinteresowne i trwałe uczucie.
-
Ktoś tu nieźle odleciał z wyobraźnią.
-
I musiałeś to nam dzisiaj zakomunikować tutaj? Kiepski dzień sądząc po twoich wpisach.
-
Zaburzenia lękowe a dalsze studiowanie
mała_mi123 odpowiedział(a) na Karolin00 temat w Nerwica lękowa
Jak myślę o tych tachykardiach to jeszcze przychodzi mi do głowy żebyś zaobserwowała kiedy ci się pojawiają. Jeśli bezposrednio po jedzeniu to tak jak mówiłam może coś z jelitami, insulinooporność, nietolerancje pokarmowe, nietolerancja histaminy. Może tarczyca, niedobór potasu, magnezu, moze tężyczka utajona... Może niedobór ferrytyny. Kardiolog mówił że żelazo odżywia kardiomiocyty, a ferrytyna poniżej 40-60 jest dla serca bardzo niekorzystna, jest ono niedożywione/ niedotlenione jak trzeba. Może masz jakieś problemy z przewodnictwem w sercu? Refluks o którym nie wiesz, to też wpływa na drażnienie nerwu błędnego. -
Zaburzenia lękowe a dalsze studiowanie
mała_mi123 odpowiedział(a) na Karolin00 temat w Nerwica lękowa
Przecież drżenie mięśni, fascykulacje, wzdrygania to typowy skutek uboczny pewnej grupy leków która pewnie zażywasz. Przeczytaj sobie ulotki. Poczytaj sobie też o objawach pozapiramidowych. -
Pięknie napisane.
-
Zaburzenia lękowe a dalsze studiowanie
mała_mi123 odpowiedział(a) na Karolin00 temat w Nerwica lękowa
Nie zmieniaj się bo ktoś ma taki kaprys. Każdy człowiek jest inny, a ja tam nigdy od nikogo nie wymagałam żeby się pode mnie zmieniał i dostosowywał. Bądź wierna zawsze sobie i swoim przekonaniom, a nie czyimś planom. -
Zaburzenia lękowe a dalsze studiowanie
mała_mi123 odpowiedział(a) na Karolin00 temat w Nerwica lękowa
Co za bzdety. Są takie czasy że za byle zła ankietę kadra naukowa może mieć problemy. Nawet ta babka która zabiła rybę na swoich zajęciach dydaktycznych. Jest mało studentów z uwagi na niż demograficzny a zatem uczelnie stają na głowach żeby przyciągnąć ludzi - za tym idzie kasa. Jak cię ktoś gnębi to robisz "uprzejmie" donoszę tam gdzie trzeba, nagrywasz z ukrycia itd. dobrze mieć dowody. Wyrzucić ze studiów można jedynie chyba za niezdanie poprawek i złamanie regulaminu jesli dobrze pamiętam, a bycie introwertykiem nie oznacza łamania regulaminu. Jaki sąd co do zawodu? Przecież dane studia nie przesadzają o tym w jakim zawodzie potem będziesz pracować. Czyżbyś oglądała prawnicze/ medyczne dyrdymały? A za cóż mieliby cię gnębić? wiele znerwicowanych osób na studiach widziałam, jedna twierdziła że uczy się zawsze tak żeby zdać na pisemnym bo ustnego by że stresu nie przeżyła aczkolwiek mature ustna jakoś zdała. Widzisz każdy z nas przeżywa kryzysy, ciesz się że masz zdrowe jelita. Wtedy poznałabyś co to jest kryzys. Ja tam lubię sądy, jest to jakaś ostoja sprawiedliwości i niezawisłości w tym kraju. Polecam film Konklawe, wiele nieczystych zagrań można tam zaobserwować. Dobry film. To już nie te czasy żeby ktoś kogoś gnębił na studiach. Pamiętam babeczkę która po podpisaniu indeksów wyrzuciła je przez drzwi na podłogę. Heh. Stos indeksów rzucony jak ochłapy tej osobie która przyszła z nimi na dyżur w imieniu kilkudziesięciu innych kolegów. Ludzie mnie zaskakują co rusz w swoich pomysłach i przebiegłości. Co do przyspieszonego pulsu to zbadaj sobie organy wewnętrzne czy nie masz z nimi problemów, bo i od tego można mieć puls przyspieszony. Organy wewnętrzne są bardzo ważne. -
Zaburzenia lękowe a dalsze studiowanie
mała_mi123 odpowiedział(a) na Karolin00 temat w Nerwica lękowa
Ludźmi też nie ma się co przejmować, bo wiele bananowych dzieci ma w głowie sieczkę na bazie której można by uwić gniazdo i znosić złote jajca. Akurat najlepszym studentem u nas na roku był chłopak starszy od nas o 10-11 lat. Popierdalał zawsze w jednym sweterku a zeszyt nosił w zwykłej foliowej czarnej reklamówce. Z tego co pamiętam z wszystkiego miał 5. Był to któryś jego z kolei kierunek. Miał łeb do nauki, ale w tamtych czasach w dobie problemów ze znalezieniem pracy znalazł taki sposób na życie z tego co pamiętam że jechał zawsze na stypendium naukowym. Także jak widzisz można mieć stypendia a być też trochę nieporadnym życiowo. Największa obrotność często wykazuja osoby spod znaku "kombinatorstwa". Tacy już od czasów szkolnych robią tak żeby się nie narobić a zdać. Prace zaliczeniowe i dyplomowe pisane na kolanie w 2 tygodnie albo przez innych, bo tam już załatwiona praca na etacie czeka. -
Zaburzenia lękowe a dalsze studiowanie
mała_mi123 odpowiedział(a) na Karolin00 temat w Nerwica lękowa
O kurde akurat mi się śniły teraz studia zaoczne hehe. Musisz jedynie mieć obecność na ćwiczeniach i zaliczenia. Nikt cię nie wywali za stresowanie się. Btw to tylko studia, ludzie nadają im zbyt wielkiego znaczenia w swoim życiu. Liczy się to jakim jesteś człowiekiem, a nie jaki kwitek masz. Popatrz na niepełnosprawnych, oni walczą z przeciwnościami losu, nawet dziewczyny ze stomią. A zło wszędzie czyha. -
Kiedy potrzeba czułości staje się patologią?
mała_mi123 odpowiedział(a) na dominicov temat w DDA/DDD
Chyba na myśl przychodzą mi takie pantoflowe związki gdzie nawet mają jedno wspólne konto na FB, a jedno rządzi druga strona. Nawet na zakupach kilka razy zdarzyło mi się spotkać w dużym mieście pewna "parę"? gdzie obydwoje byli ubrani w stylizacje z lat 20-30 zeszłego stulecia, zawsze był to sklep obuwniczy pewnej firmy a ona tam przymierzała buciki a on tylko kiwał głowa i decydował - tak/ nie. Młodzi ludzie koło 30-tki. Wisiało coś wokół nich w powietrzu - aura dziwna, jak wokół Westa i Bianki C. Z tym że ludzie za każdym razem w przerysowanych stylizacjach z ubiegłego stulecia. Jakaś gra w master / servant. Jakieś zniesmaczenie mnie na ich widok łapało. Biedna dziewczyna że oddaje władze nad sobą w ręce męskich portek. -
Kiedy potrzeba czułości staje się patologią?
mała_mi123 odpowiedział(a) na dominicov temat w DDA/DDD
To w seksie? -
Lęki jako skutek uboczny ingerencji w układ nerwowy?
-
W jaki sposób?
-
U, osiągnęłaś wyższy poziom trollingu... Albo Paw Patrol zstąpił z nieba i jest na forum wśród nas...