Skocz do zawartości
Nerwica.com

mała_mi123

Użytkownik
  • Postów

    434
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mała_mi123

  1. mała_mi123

    Cześć wszystkim!

    Za dużo bodźców dla mózgu we współczesnym świecie, zbyt syfiaste jedzenie. Życie z dala od natury. Stąd wysyp nerwic. Plus inflacja. Plus wysyp nerwic po covidzie.
  2. Myślę, że jej chodziło o osoby które idą w te leki nie w celu ratowania życia, ale dla poprawy humoru. Są takie osoby.
  3. Nie wierzę. Ile już nie bierzesz leków ze ci jeszcze popęd nie wrocil. Może masz menopauzę?
  4. Po odstawieniu leków mózg powinien wrócić na właściwe tory do 12-24 miesięcy. Ale już do kilku tygodni po odstawieniu powinnaś odczuwać normalne emocje, smutek, radość itd. ponadto po braniu tych leków można wpaść w insulinooporność, wtedy też mózg nie dostaje odpowiedniej energii z pożywienia. Brzmisz jakbyś jeszcze na lekach jechała. Ponoć częste zażywanie różnych tabsów i ich odstawianie skutkuje zaburzeniami pamięci krótkotrwałej.
  5. Opowiadaj tutaj, a nie jakieś fejsy. Dziwna sprawa, bo u większości kobiet po odstawieniu tabletek libido wraca do kilku tygodni.
  6. mała_mi123

    Co teraz robisz?

    Jak na mężczyznę to masz nietypowy gust filmowy
  7. mała_mi123

    Cześć

    Propsy za Kate Bush
  8. Organizm broni się przed chemią. Może ci ciśnienie zaczyna skakać.
  9. Szumy uszne - bądź też zwiększenie stopnia ich natężenia, a także wrażenie przytykania w uszach - to skutek uboczny wielu tego typu leków (na depresję itd.), nie wkręcaj sobie głupot.
  10. ? Znowu widzę ten sam schemat. Ktoś ci wmawia te zaburzenia zapewne?
  11. Ciekawy artykuł https://mito-med.pl/artykul/witamina-d-w-leczeniu-i-zapobieganiu-depresji
  12. Myślę, że to wynika ze stylu wychowania w dzieciństwie, by uważać na ludzi. No i doświadczeń życiowych.
  13. Nie przesadzasz przypadkiem? Zemsta jest domeną słabych ludzi. Jakieś dziwne czasy nastały. Ludzie sami nie wiedzą czego chcą.
  14. U, to minus. W normalnej relacji ludzie mają się na wyłączność w tej kwestii. A tak to można odnieść wrażenie, że niezazdrosny = ma letnie uczucia. Kolejny red flag. Czyżby nieprzepracowane rozstanie i dalsze wzdychanie do ex.
  15. Rówieśnik czy starszy? Ty masz w ogóle jakieś doświadczenie związkowe? Mieszkałaś kiedyś z facetem?
  16. A ja ci powiem że te leki pograszaja pracę tarczycy. Znam osobę która po ich zażywaniu zawsze miała pogorszenie wyników tarczycowych. Np. sertalina czy lit. A co za tym wywalony także cholesterol w górę. https://aptekamoderna.pl/pl/blog/post/chorujesz-na-tarczyce-tych-lekow-nie-mozesz-stosowac-.html Tak, są nawet badania naukowe że u dużego odsetka osob u których stwierdzono schizofrenie tak naprawdę była tarczyca do leczenia. Po wyrównaniu hormonów objawy mijały.
  17. U mnie w domu woda ze studni też była swego czasu super do picia. Teraz mieszkam w takim miejscu ze nawet woda spod prysznica wali dziwnym zapachem - ni to nadwiślański muł, ni to woń spaliny..coś jest nie tak, bo włosy i cialo po umyciu walą właśnie takim mixem.
  18. Zazdroszczę ze nie masz insulinooporności i problemów z cholesterolem i trójglicerydami oraz hiperprolaktynemii oraz że nie tyjesz po lekach. Ja podziękuję, wiecej mi szkód wyrządziły oraz spowolniły mnie w pracy przez co nie wyrobilam wyśrubowanych sobie dawniej norm. Tragiczne dla mnie. Powinnaś spróbować zioła stabilizujące nastrój.
  19. Do dobrego związku wystarczą tylko i aż: - wzajemny pociąg seksualny/ atrakcyjność (trafianie w gust pod kątem fizycznym) - podobne poczucie humoru - podobnie zainteresowania - podobne podejście do życia. Najlepiej jak wszystko jest na raz w pakiecie. Jak nie to można przymknąć oko na pewne braki chyba że za wiele różnic i człowiek się męczy. Ty, mam wrażenie, chciałabyś wytresować druga osobę pod siebie.
  20. Współczuję, ja okres szkolno-studencki wspominam bardzo dobrze z tym że ja bym sobie wówczas nie dała żeby ktoś się nade mną znęcał czy wyśmiewał. Zresztą miałam taki charakter mieszany rozrywkowo-kujonski do pewnego czasu plus pomagajaca innym że raczej nikt nie miał do mnie jakichś wątów. Z tym że to były czasy sprzed social media i innych oglupiaczy. Wszelkie akademie szkolne, konkursy, występy mrr czułam się jak ryba w wodzie, lubiłam byç na tapecie także żadnego leku społecznego. Lekać się moge jedynie niecnych ludzkich uczynków, bo nie wiesz co takim osobom siedzi w głowie i czym cię tym razem zaskoczą. W międzyczasie PTSD bo okazało się że jestem ofiarą łamania prawa od dobrych 20 lat. Czego się domyślalam. To zmienia człowiekowi percepcję i już nie ma chęci na częste międzyludzkie kontakty, wiedząc do czego ludzie są zdolni. Zresztą mi już nie wolno brać jakichkolwiek specyfików, po nich mam insulinooporność i nadmiar kg, przerośnięte serce. Wywalona prolaktynę i cholesterol. Po nich czeka mnie tylko kaplica. A po nich nie da się ćwiczyć - lata serce. Chce ci się tylko leżeć i jeść. Jedynie odchudzanie i nie branie do geby tych leków może mi życie wydluzyc.
  21. Współczuję. Świat bez leków jest piękniejszy tylko nie wiem ile by trwało żeby ci się organizm oczyścił. U mnie jest na odwrót, po jakimkolwiek leku mam problemy kardiologiczne, zle zapisy w ekg, uczucie problemów z układem krążenia, ostatnio prawie bym zemdlała. Nigdy więcej żadnych prób z tego typu specyfikami. Nigdy mi się takie rzeczy nie działy gdy nie miałam styczności z tymi preparatami. Jedynie tarczyca ew mogła mieć wpływ ale po odpowiednim leczeniu przechodziło. Te leki na moim przykładzie nasilały mi kompulsy, lęki, depresyjne myślenie - także podziękuję. Skąd u ciebie fobia społeczna? Pracuje z klientami i naprawdę większość obcych ludzi jest w porządku i krzywdy ci nie zrobi. Nie oceniają. Każdy ma swoje życie i problemy. Z doświadczenia powiem że prędzej ci dokuczy znana tobie osoba niż ktoś obcy. Ciekawe czy jest nazwa takiej fobii - lęk przed znęcaniem się przez bliskie/ znane osoby. Nigdy nie będziesz prorokiem we własnym kraju, a do ukrzyżowania ludzie są pierwsi. Uczucie niepokoju znika po kilku tygodniach od odstawienia. Można pić zioła i brać ziołowe leki. Jak uzależniłes mózg od tych preparatów to od razu po odstawieniu są takie atrakcje, ale one zawsze przechodzą
  22. W kroplach lepiej się ponoć wchłaniają. Po kilku dniach brania przechodzą bóle mięśniowo+kostne. Devikap na receptę albo są też krople bez recepty tylko trochę mniejsze dawki.
×