Skocz do zawartości
Nerwica.com

Raccoon

Użytkownik
  • Postów

    582
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Raccoon

  1. Oficjalnie mam kat. A, więc teoretycznie bym mógł Ale do wojska z przewlekłą astmą to raczej nie jest dobry pomysł
  2. Patrzę na żołnierzy i mi smutno. Zawsze chciałem wstąpić do wojska jako nastolatek i służyć Ojczyźnie.
  3. No ja jestem słaby. Gdybym miał silną psychikę to bym nie miał takich problemów jak mam
  4. Ja nawet nie wiem co tam się dzieje i o co chodzi i szczerze mało mnie to obchodzi i nie robi mi żadnej różnicy. Nie wiem czemu ludzi interesują jakieś konflikty na świecie, jakby to miało jakikolwiek wpływ na moje życie. Ja mam niskie ciśnienie, ale kofeina ogólnie źle działa na jelita, więc rzadko piję. W ciągu dnia często przysypiam bo się czuję zamulony. A właśnie @Harding ty lubisz robić krzyżówki. Robisz tylko zwykłe czy np. Jolki albo A-Ż też?
  5. Loparemid bez recepty (nie, nie polecam nic droga moderacjo, po prostu odpowiadam na pytanie lol)
  6. Byłem w urzędzie i musiałem wziąć leki na brzuch żeby wystać spokojnie bez żadnych bólów/biegunek/kolek. Taraz czuję się jakbym miał zaraz pęknąć i mnie mdli. I wszystko takie beznadziejne.
  7. Ja się pogodziłem z samotnością. Z nikim nie mam kontaktu na żywo a online mam kontakt tylko z siostrą, nie wychodzę prawie z domu i właściwie nie funkcjonuję w społeczeństwie.
  8. Żeby wylądować w psychiatryku przymusowo na podstawie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego to musisz zagrażać sobie lub innym, czyli w praktyce próba samobójcza, zamiary samobójcze albo jakieś psychozy gdzie nie panujesz nad sobą. W pozostałych przypadkach możesz dostać skierowanie, ale czy z niego skorzystasz to już twoja decyzja. Gdyby tak każdego zamykali w psychiatryku to by miejsc nie było, a ich i tak jest mało i czasem trzeba czekać kilka tygodni na przyjęcie.
  9. Nigdy tak nie miałem ale słyszałem że na kacu tak jest (?)
  10. Ja się nie boję. O wiele bardziej boję się raka.
  11. W sumie ciekawe - jak pracowałem w lokalu gastronomicznym (też na UoP) to chętnie dawali nadgodziny (i je brałem), w korporacji nie chcieli dawać nigdy.
  12. Jak pracowałem w korporacji to mnie to denerwowało, sobota w pracy = wolny dzień na tygodniu. I nie tylko mnie. Ludzie chcieli zarobić więcej a tu dupa 40h tygodniowo i koniec.
  13. Nigdy jest za późno. Jak chcesz i masz finanse, to próbuj. Znałem takich co mówili że nigdy nie zdadzą i że się do tego nie nadają a zdali za pierwszym/drugim razem
  14. Raccoon

    Co teraz robisz?

    A czy ktokolwiek tu jest? Ja nie jestem normalny i mam na to papiery
  15. @Grouchy Smurf Co oznacza "człowiek lodówka" w twoim podpisie?
  16. I dobrze że zimne, upały to jest męka
×