Skocz do zawartości
Nerwica.com

Daimo

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Daimo

  1. Chyba u mnie tego nie ma, jestem z dość małej miejscowości. Muszę się zacząć przełamywać i tyle, pewnie po pierwszych rozmowach każda kolejna już takiego wrażenia nie będzie robić. Problem mam tylko z kilkuletnią luką w CV, bo jak mam to sensownie wytłumaczyć? Jeszcze z moim wycofaniem społecznym i lękiem przed oceną czułbym się jedynie winny tłumacząc to pracodawcom Jakby nie można było otwarcie powiedzieć, że ma się problemy psychiczne, ale kto takiego chce przyjąć.. system nie pomaga.
  2. Jak długo to u ciebie trwa? Nie udzielam się tu na forum, ale jakiś czas temu założyłem konto i często przeglądam bez logowania i widzę, że nie pierwszy raz poruszasz ten problem. Ja mam dokładnie tak samo, ostatnio uświadomiłem sobie, że już 7 rok mi zleciał na bezrobociu ;( Panicznie reaguję na samą myśl o rozmowie kwalifikacyjnej, czasem rano mnie wybudza sen i od razu biegnę wymiotować ze stresu, całą szkołę też tak miałem. Nie mam pojęcia co robić, na terapię mnie nie stać, a leki SSRI kiedyś tak mi zaburzyły sekualność, że boję się do tego wracać aby nie zostać kastratem na całe życie heh. Jestem w totalnej kropce, cały czas szukam pracy "od jutra".... te cholerne lęki
×