nieboszczyk

uspołecznia się poprzez zabawę w worek treningowy z człekozwierzakami którzy wiecznie kopią,biją wyzywają i okradają

INTEL1 i arhol dwóch podróżników

ma czekoladowy interes podobnie jak Wedel przez co jest bezdzietny

czyści brytyjskie brudy zatracając siebie

zaprzęgł do pracy wkurwiającą wiosne i lato zatapiając w żywicy odlewniczej wszystko co wleciało mu do mieszkania i jedzenia robiąc z tego gustowne breloki wisiory i kolczyki

zbiera epoksydową żywicę odlewniczą kalecząc korę sosen

nagle głowa mu czerwienieje ,uderza rękami w stół i wydzwania do ananasa,małży,rozgwiazdy,uśmiechniętego hot-doga i połamanego konia którego noszą na noszach bo masażysta zamiast oliwki użył do masażu ostrego oleju z chilli

wymienia swoje koronki na chleb

nie wiesza się w szatni

to prawda.a kto oprócz czubków jest linczowany zjadany,deptany,zakopywany/palony żywcem słowem utylizowany i likwidowany w zarodku?na kogo krwiożerczy motłoch poluje?kto robi za myszy laboratoryjne i komu motłoch życzy kulki w łeb i oddac na narządy?tylko pedofile.a pedofile to zazwyczaj chorzy ludzie na głodowych rentkach,bezdomni,alkoholicy upośledzeni umysłowo których pobyt w więzieniu niczego nie nauczył, którzy mieli pecha że wogóle sie urodzili i których i własne rodziny i społeczeństwo sie lękają i brzydzą sie jak trędowatymi.tyle że zakładów zamkniętych dla czubków są tysiące a dla pedofilów widnieje tylko jeden ośrodek w Gostyninie.czyli przyznac sie do owej choroby psychicznej to przejść przez azjatyckie lotniska z 15kg heroiny na sobie.owa choroba psychiczna to ta "heroina" przyrośnięta na stałe do twojego karku a ta kobieta to celnicy,straż graniczna,policja,wojsko,prokuratura,sąd którzy jak znajdą przy tobie ową heroinę "wytłumaczą ci czy dobrze robisz".gdybyś np zrobił kurs paralotniarza i kupił używaną paralotnię bo kochasz ten sport w pewnym momencie jeden z pilotów ze stowarzyszenia cię np. zaprosił na imprezę skorzystanie z takiego zaproszenia miało by skutki opłakane.wiadomo zaprasza się kogoś aby kogoś bliżej poznać.i by sie nagle okazało że nic nie wiesz o życiu,niema o czym z tobą gadać,że jesteś monotematyczny i gadasz tylko o swoich chorobach , o sposobie leczenia na drugi dzień byś zastał swoją paralotnię spaloną,byś został ciężko pobity i okradziony nawet z ciuchów.uodpornisz sie na takie dzikie zaproszenia bo zaraz ci sie zapali czerwona lampka i czas uciekać,szukać nowego obiektu.nie ciesz sie ktoś cie gdzieś zaprosi bo po chwili zrozumie swój błąd i nagle zmieni mu sie wyraz twarzy.to taki realny networking kiedy myślisz że to miłe że dostajesz setki zaproszen dziennie.po czym okazuje się ze to sztuczne konta ktore posłuzyly do wykorzystania twojego konta czy IP do zamachów terrorystycznych na twoje konto.

co w moich wypowiedziach jest fałszywe (niezgodne z rzeczywistością)?zauważenie że wymagania społeczeństwa typu "masz tu 10 groszy,kup szlugi i przynieś resztę" jest fizycznie niemożliwe do sprostania?skąd wezmiesz na szlugi jak dali ci tylko 10gr monetę? do tego nawet nie wiesz ile masz przynieść reszty z tych 10 groszy po kupnie szlugów.no chyba ze palnie sobie w łeb i wystawisz swoje organy na allegro czyli kupisz im owe szlugi jak ciebie fizycznie nie będzie.udawać normalnego przez nienormalnego to dorobić sobie nowe ciało przez co na nowo i inaczej bedzie sie rozwijał i kształtował umysł

https://fakty.interia.pl/polska/news-pijany-smiertelne-potracil-11-latka-bedzie-apelacja,nId,2774500

tak sie fizycznie nie da.tylko normalny może udawać wariata bo ma swój życiowy punkt odniesienia i wie co robić żeby być "nienormalny".ale i tak by to nie wyszło w badaniach psychiatrycznych nawet gdyby delikwent zjadł kostke mydła twierdząc że to czekolada czy zesrał sie na podłogę.przedewszystkim biorąc pod uwagę że wcześniej był pilotem helikoptera,kierowcą,pracował w formacji uzbrojonej,ma firme itp.prawdziwy czub czubem musi być od zawsze.a nie zmieniając swoją świadomość np. za pomocą narkotyków,tatuując sobie całe ciało czy rozcinają sobie język.inaczej wszelakie pseudoczuby typu dorota rabczewska,justin bieber,popek,robert burneika,whitney houston mieszkaliby w separatkach i spoleczenstwo by o nich nie wiedzialo.zeby udawać wariata los najpierw musi dać zdrowie delikwentowi zeby pozniej sprawial wrazenie ze to zdrowie stracił.a co musi dać los nienormalnemu żeby miał faze ze zmyslonym normalnym życiem i zmyśloną popularnoscią?śmierć?dodatkowe kalectwa?bo tylko to może jeszcze dać.czyli do owych kobiet może startować jako kupa gnijącego mięsa lub kadłubek bez kończyn i zmysłów?jak myślisz dlaczego w teleturnieju "awantura o kase " krzysztof ibisz daje wszystkim po 5000zł do licytacji?

nie myślisz o zeskoku (paralotniowym) z Klimczoka?

niekoniecznie co udało ci sie zmierzyć drewnem?

kupmitrumne i masturbow dwóch którzy weszli w konflikt z prawem w obcym kraju

leci do Katmandu zdobywać 6-tysięczniki bo w Szczyrku góry są za niskie