Maat

Długopis. Chleb, bułki,rogale?

Nie. Jak byłam dzieckiem,to mój brat miał piękny, duży klaser z seriami znaczków.Dla mnie wtedy to było coś fantastycznego. Masz akwarium?

Nierdzewny. Wstawanie wcześnie rano czy wylegiwanie się do późna?

Hit. Własny ogródek?

Klęska.

Słój.

Nie. Masz drylownicę do owoców?

Majeranek. Rano, popołudnie, wieczór?

Tylko w momencie,gdy pobiorę z bankomatu. Masz kajaki?

Nie. Masz gorzką czekoladę?

Nie. Masz swój las?

Tak. Zgubiłeś kiedyś pieniądze?

Trawka - tytoń. Plaster.

Opowiadanie.

Piję kawę,a potem pójdę nakarmić koty. Sobota.Mój ulubiony dzień tygodnia.

Alkoholik nawet nie wie,w którym momencie przekroczy granicę i już po prostu "musi"się napić. Dla mnie to jest poniekąd paradoks,bo przecież kiedyś byłam osobą, której alkohol był w zasadzie obojętny. Terapia zrobiła swoje,nie mam żadnych głodów itp.Cieszę się trzeźwym życiem.

Odwiedziłam mamę.

@AVRL, brawo Ty!

Hit. Kryminały Wojciecha Chmielarza?

Nieraz oglądam,jak mam "natchnienie". Masz pomysł, jak zmotywować mnie do ćwiczeń/biegania?

Hit. Wrócę do tej powieści, może zimą. Lassie, wróć! ?

@Fuji, zgadzam się z Tobą, że nie każdemu warto pomagać. Tylko po prostu człowiek chce zwyczajnie podzielić się z kimś tym,co ma,i przygnębiające jest to, że inni to wykorzystują. Pozdrawiam ciepło!

Trafiłeś w moją piętę achillesową. Mam słabą motywację do działania, mimo wszystko. A Ty?

Nie znam tej trylogii,a warto przeczytać? Ps.A z poprzednim tytułem to był żart, wymyśliłam go na poczekaniu, przepraszam Hrabia Monte Christo?

Tak. Masz zaskórniaki? (Moje pytania się czasami powtarzają,mam tego świadomość).