Melodiaa

Nie...zaburzenie.

@You know nothing, Jon Snow chcę być dobrze zrozumiana. Każdy ma prawo do własnego zdania ale pewne treści na forum są poza regulaminem i jesteśmy od tego aby tego przestrzegać. Nie ma potrzeby abyś tłumaczyła mnie swoje stanowisko i powielała słowa które muszę ponownie usunąć i wykropkować z Twojej wypowiedzi. Moje stanowisko w temacie jest czysto moderatorskie. Nie zawieram osobistego zdania na dany temat. Jeżeli chcesz być zrozumiana przez użytkowników to w porządku ale w zakresie regulaminu.

@You know nothing, Jon Snow przypominam, że na forum obowiązuje zakaz umieszczania treści o charakterze bezprawnym. Wpis został ukryty.

Szybciej zadziała opcja ZGŁOŚ POST. Wszyscy z ekipy widzą zgłoszenie. W tym momencie to ważne bo nasz admin jest na zasłużonym urlopie Pamiętajcie o swoich danych osobowych!!! Nie upubliczniać bo to zawsze ryzyko!!!

@kubikq witaj na forum. Niestety zacytowałes/aś post sprzed 13 lat.

Niestety usunął konto

Przyjmij pewne rzeczy do wiadomości. Koniec spamu w tym wątku.

Nie sądzę. Wszystko zależy jak szybko sobie poradzisz. Z drugiej strony nie ma się czego bać...leki pomagają nam żyć i powodują, że komfort życia jest lepszy. Kiedyś rzucałam leki na własną rękę jak poczułam się lepiej. Często płaciłam za to nawrotem i komplikacjami życiowymi. Za którymś razem stwierdziłam, że dość samowolki i teraz grzecznie łykami tabsy. Nawet jak lekarz mówi, że nadszedł czas aby schodzić to pytam go czy jest tego pewny?? Nie strasz bo chyba i tak ktoś ma obawy przyjmowac leki

Trzymaj się Dziękuję

Empatii mi nie brakuje..mnie też trudno czytać ale proszę nie oceniać. To jest sytuacja kryzysowa i forum musi reagować na pewne wpisy. Zagrożenie życia wymaga zdecydowanej reakcji. Purpurowy jest wieloletnim użytkownikiem i z pewnością jego osoba ani żadnego innego użytkownika nie jest nam obojętna. Jeżeli jesteś w stanie pomóc proszę wesprzyj Purpurowego. Każdy czytając może to zrobić na pw czy też na forum. Od tego tutaj jesteśmy wszyscy. Wczoraj były rozmowy na ten temat w wątku. Jeżeli ktoś może wskazać drogę to niech to zrobi ponownie... Dziękuję.

Masz dużo w sobie lęku i brakuje ci pewności siebie... Nie zamartwiaj się przyszłością. Skup na teraźniejszości i zorganizuj życie tak aby było dla Ciebie jak najbardziej komfortowe. Pomocy czasem każdy potrzebuje i nie jest w tym nic złego.

To prawda. Dziękuję za tą myśl.

Tajemniczy jak zwykle ale rozumiem Cóż...lepiej nie gub drogi ale jak już się zdarzy to stałe adresy forumowe pozostają niezmienne

Forum ma jasno określony regulamin. Jeżeli będą się pojawiać takie treści ponownie zgłosimy Policji. Reaguj, nie czekaj na wizytę. Pomoc można uzyskać w inny sposób. @You know nothing, Jon Snow Twój historia jest niezwykła. Myślę, że wystarczająco przybliżyłaś naszym użytkownikom trochę zawiła historię z innych miejsc. Z pewnością dla wielu będzie trudna do zrozumienia bo to twoja historia. Zostaw przeszłość forumowa. Teraz jesteś na nerwicy i myślę, że dobrze tutaj się czujesz

@Wentyl1996 kompletnie nie sprawiasz wrażenia ułomnego czy też ograniczonego umysłowo. Wypowiadasz się logicznie, składnie. Wiedziałam ludzi tutaj którzy gorzej się wypowiadali i rzeczywiście stwarzali wrażenie istnienia jakiś problemów intelektualnych. Jeżeli jakiś problem cię dotyczy nawet w stopniu lekkim to zbyt chyba ta diagnoza cię przygniotła. Takie odnoszę wrażenie...