Michał#101

Ja miałem tak, że tak mnie stawy bolały, że nie mogłem chodzić xD dopiero ból zaczął coś przechodzić po pół roku jak już prawie wszystkie badania zrobiłem i wyszło na to, że zepsuta głowa niestety xD Ja trafiłem na bardzo spoko pani doktor a też z nfz byłem u psychiatry i też w miarę, ale i tak wróciłem do prywatnej. Polecam spisać sobie wszystkie objawy, te aktualne, a też czasowo jak pojawiały się objawy, kiedy

No to u nas w Polsce to może drogo jest, ale nie aż tak astronomicznie. Nie wiem jak Ci ma pomóc, dobrać leki lekarz rodzinny, ale w sumie to teraz szutczne sieci neuronowe po objawach dobierają tak dobrze, a nawet lepiej niż lekarze także xD masz nadzieję, na szczęście Ja osobiście to miałem pierwszą dłuższą wizytę i później tak co 3-4 miesięce kolejne wizyty. Tak to warto też pomyśleć o psychoterapii, nie wiem jak to tam macie w UK. Tak czy siak sama będziesz musiała coś poczytać w tym kierunku, jakieś książki. Biblioteki macie tam za darmo chyba.

Poradzisz, najlepiej zapisz sobie wszystkie objawy, jakie teraz masz w ostatnim czasie. Tak to też zapisz sobie czasowo, kiedy jakie zaczęły objawy się pojawiać. Resztę wypyta/ogarnie psychiatra. Jak coś to warto dodać od razu psychoterapeutę do leczenia farmakologicznego. Po za tym tak czy siak będziesz musiała sama coś się ogarnąć/poukładać w głowie. Poczytać na ten temat literaturę itp. Jak trafisz na dobry lek, który będzie dobrze działał na Ciebie to od razu będziesz lepiej się czuła. Jak będziesz dobrze się czuła to wtedy właśnie warto psychoterapię zrobić, żeby sobie wyrobić jakieś dobre nawyki, nawyki myślowe, żeby było dobrze po leczeniu nawet w gorsze dni, albo w gorszym czasie. Po za tym lekarz od razu przepisze Ci coś na uspokojenie - xanax albo coś podobnego, więc od razu będzie lepiej Trzymaj się, będzie dobrze

Z tych rzeczy brałem tyko xanax, więc za wiele Ci nie podpowiem jak bardzo trzeba uważać z uzaleźniem (z tym też różnie bywa). Jak potrzebujesz więcej informacji, dyskusji na ten temat w necie wpisz w google: "klonazepam hyppereal" na tym forum (hyppereal) wiele możesz znaleźć xD ale z drugiej strony trzeba też tego trochę przejrzeć, no zobaczysz w każdym razie. Nie ma w UK psychiatry? Najlepiej do psychiatry idź. Zapisz sobie wszystkie objawy jakie masz i kiedy jakie się pojawiały. Reszta już on ogarnie. Tak to jak masz jakieś badania weź ze sobą. Jak miałaś jakieś przygody, że byłaś w szpitalu po ataku paniki czy coś to weź też te dokumenty, a tak to powinnienaś zrobić różne badania, tak czy siak.

Ogólnie to od liceum bolał mnie mocno brzuch, tak że nie mogłem zasnąć. Później inne bóle psychosomatyczne, które mocno mi wywróciły życie xD Jak coś to możesz zawsze na priv pisać, zawsze odpiszę, coś poradzę. No już ma się te lata i w dodatku psychologią interesują się długo bardzo. Wiele przeczytałem, samemu przeżyłem i u innych widziałem. Pozdrawiam

Jak byłem w Twoim wieku to też wierzyłem, że palenie papiersów niby pomaga schudnąć, ale tak naprawdę nie jest tak (ogólnie to na priv możemy pogadać o tym). Tak jak wyżej ktoś napisał, potrzebujesz pomocy. Sam miałem podobnie i samemu można jakość wyjść, ale i tak później będzie trzeba pójść do specjalisty. Po za tym ogarnięcie samemu to też ważna sprawa bo i tak samemu trzeba wiele rzeczy ogarnąć. Pisz śmiało na priv, ja to ciągle miałem źle, pod górkę, interesuję się psychologią od wiele lat, zawsze mogę coś poradzić, albo chociaż pogadać.

@Pellleryna Mi na bóle somatyczne najbardziej pomaga obserwacja bólu taka jak przy medytacji, śmieszny efekt jest gdy ból znika, a chwilę wcześniej bardzo bolało. Ogólnie polecam spróbować medytację Vipassana, trochę wprawy i można próbować "medytować/skupić się na oddychać" podczas wykonywania jakiś czynności itp.

@Tatianka171989 Cześć, no to trochę bardzo szybko zaczęłaś odstawiać bo przecież ten lek zaczyna jakoś poprawnie działać po 2-3 tygodnii, a do 4 jakoś już powino zaczynać być dobrze. Musiało być bardzo źle w takim razie jeśli musiałaś tak przerwać. Brałem dulo kilka razy już, mi akurat pasuje i pomaga ten lek bardzo, ale tak jak piszesz efekty uboczne są mocne xD Najgorsze w tym wszystkim czy ten ból tylko w głowie czy na prawdę też, ale w nerwicy lękowej to bez leków też są bóle somatyczne. Raz schodziłem tak jak napisałaś, że dzieliłem sobie nawet tą najmniejszą dwakę 30mg xD i w sumie było w miarę łagodnie, ale były też efekty uboczne, może nie aż tak jak na początku brania leku. To też wszystko zależy od człowieka, czasu, w jakiej jesteśmy kondycji psychicznej, fizycznej i duchowej. To nie jest lek ssri tylko SNRI. Jak coś to pisz na priv zawsze mogę coś dopowiedzieć.